Test kart graficznych w Sniper Ghost Warrior Contracts 2
Tematem przewodnim dzisiejszego artykułu będzie gra Sniper Ghost Warrior Contracts 2, czyli kolejna odsłona dobrze znanego snajperskiego cyklu od CI Games, który na przestrzeni swojej kariery miał zarówno lepsze, jak i gorsze momenty. Punktem zwrotnym w rozwoju serii niewątpliwie była część trzecia - w założeniach ambitny tytuł z otwartym światem, który po prostu przerósł umiejętności twórców. W efekcie, Ghost Warrior 3 zawiódł na wielu polach, w tym fabularnym oraz zastosowanych mechanik, a przede wszystkim dopracowania, ponieważ produkcja naznaczona była licznymi błędami, które skutecznie odbierały ochotę do dalszej rozgrywki (taki wczesny prototyp Cyberpunk 2077). Po tym fiasku warszawskie studio doskonale zdawało sobie sprawę, że trzeba zmienić podejście do tematu i postawiło na zupełnie inną formułę, wzorując się na ostatnich wcieleniach Hitmana, tj. serwując nam zestaw kilku luźno ze sobą powiązanych misji, w trakcie których mamy za zadanie pozbyć się niepożądanych dla zleceniodawców osobników. Decyzja ta okazała się strzałem w dziesiątkę i Ghost Warrior Contracts zdaniem wielu była najlepszą odsłoną serii, co poniekąd potwierdziły rozsądne wyniki finansowe. Nic więc dziwnego, iż CI Games zdecydowało się na stworzenie kontynuacji, tym razem osadzonej w fikcyjnym państwie na Bliskim Wschodzie. Do rąk dostaliśmy kolejny solidny tytuł, dobrze oceniany przez recenzentów i graczy, toteż postanowiliśmy przyjrzeć się mu bliżej od strony technicznej, przygotowując dla Was test kart graficznych.
Sniper Ghost Warrior Contracts 2 to kolejna odsłona dobrze znanego snajperskiego cyklu. Przekonajmy się, jak mocny sprzęt jest potrzebny, aby udać się do Kuamaru.
Test INNO3D GeForce RTX 3070 Ti X3 OC. Ampere w stylowym wydaniu
Trochę o technikaliach oraz przeprowadzonych pomiarach
Jeśli chodzi o technikalia, Sniper Ghost Warrior Contracts 2 wzorem poprzednika bazuje na silniku CryEngine. Tak jak w wypadku chociażby ubiegłorocznego Crysis Remastered, jedyne dostępne API to DirectX 11, co może rodzić pewne obawy w kontekście GPU od AMD, których sterowniki w takich warunkach często przeciętnie radzą sobie od strony CPU, ale bynajmniej na tym etapie niczego bym nie przesądzał, gdyż nie brakuje przykładów przeczących takim oczekiwaniom. Ciekawiej wygląda za to kwestia najnowszych możliwości CryEngine, takich jak oświetlenie i odbicia oparte na śledzeniu wokseli, których niestety nie uświadczymy. Oznacza to, że oprawa graficzna z grubsza jest zbliżona do tego, co oferowała część poprzednia, aczkolwiek ulepszeń doczekały się tekstury, które za sprawą sięgnięcia po fotogrametrię są tym razem zauważalnie wyższej jakości. Dokładając do tego nowe miejsce akcji, za sprawą którego zwiedzimy bliskowschodnie pustynie i nie tylko, bo przyjdzie nam zabijać także w dżungli, aspekt wizualny wciąż potrafi zrobić wrażenie i w ogólności oceniam go całkiem poprawnie. Niemniej wpadki się zdarzają, jako że niektóre lokalizacje bardziej przystają do produkcji sprzed ponad dekady, ale na szczęście nie ma ich zbyt wiele i nie powinny zbytnio przeszkadzać w zwiedzaniu Kuamaru. Tak jak zawsze, wydajność została sprawdzona na przykładzie kilkunastu kart graficznych obu producentów z kilku ostatnich generacji. Zobaczmy, jaki sprzęt jest potrzebny, aby móc swobodnie grać w najświeższe dzieło CI Games.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test GPU w SGW Contracts 2. Umiarkowane wymagania i zaskakujące wyniki AMD