Konkluzje rozpocznę od omówienia kilku ciekawostek związanych z wynikami. Pierwsza z nich związana jest z testem graficznym (scena Osiedle), który miał na celu w maksymalnym stopniu pokazanie czystej wydajności poszczególnych kart, tudzież układów GPU. I tak na obu platformach Intela obyło się bez większych problemów, ale w przypadku Threadrippera już nie do końca, bowiem bardzo szybko nadziałem się na limit procesora i w efekcie wyniki się całkowicie "spłaszczyły". Wyjaśnienie tego faktu wcale nie jest takie oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Rzecz jasna wiadomo, że z całej trójki to procesor AMD ma najmniejszą moc pojedynczego wątku, co jest kluczowe w viewportach, ale w takim razie dlaczego problem nie dotknął Core i9-7900X? Być może warto tutaj zwrócić uwagę na fakt, że procesory dla podstawki LGA 2066 (wyłączając układy Kaby Lake-X) oparte są na zmodyfikowanej architekturze Skylake-X, dość znacznie różniącej się od klasycznej Skylake, która obecna jest we wszystkich produktach dla platformy LGA 1151 - zarówno tej "starej" (rodziny Skylake, Kaby Lake), jak i "nowej" (Coffee Lake). Testując po raz pierwszy Skylake-X od razu zwróciłem uwagę na fakt, że chociaż nowość niespecjalnie radzi sobie w grach, to jednak w aplikacjach na ogół nie ma większych różnic w porównaniu do konsumenckich procesorów, a czasem potrafi wystrzelić jak z armaty, co zaobserwowałem chociażby w teście viewportu (OpenGL) w Cinebench R15. Zatem prawdopodobne jest, że to nie Threadripper sprawuje się w tej scenie niespodziewanie słabo, ale raczej Core i9 nadspodziewanie dobrze, chociaż to tylko teoria.
Wniosek z przeprowadzonych testów jest następujący: optymalnym GPU do pracy w viewportach jest GTX 1070, zaś dla tych, którzy stawiają na bezkompromisowe osiągi warta rozważenia będzie dopłata do 1080-tki.
Druga osobliwość ponownie związana jest z podstawką TR4, a konkretnie dotyczy sceny Miasto w pierwszym trybie wyświetlania, czyli shaded. To, na co warto tutaj zwrócić uwagę to fakt, że teoretycznie najsłabszy procesor wykazał większe różnice niż obie jednostki Intela. Może nie większe w sensie dystansu między skrajnymi wartościami (GTX 1060 kontra 1080 Ti), bo tutaj mamy przewagę potężniejszego układu wynoszącą około 21, 28 oraz 31%, odpowiednio dla Threadrippera, Skylake-X oraz Coffe Lake. Jeśli jednak popatrzymy na resztę wyników, to zobaczymy, że na platformach Intela różnica zmniejsza się bardzo szybko i GTX 1070 jest już bardzo blisko lidera, a 1070 Ti praktycznie się z nim zrównuje, podczas gdy na podstawce AMD mamy stopniową poprawę osiągów. Można by tutaj podsuwać rozmaite teorie, dlaczego dzieje się tak, a nie inaczej, ale zwróciłbym uwagę na fakt przytoczony w opisie metodologii. Mianowicie wbudowana statystyka viewportu okazała się kompletnie bezużyteczna, serwując niemal identyczną liczbę klatek na sekundę dla wszystkich testowanych GPU - nawet przy optycznym braku płynności. Jeżeli chodzi o wskaźnik FPS udostępniany przez 3ds Max, to zmieniał się on wyłącznie przy przejściu z procesora na procesor, czyli tak naprawdę nie wiem, co pokazywał. Fraps okazał się dużo bardziej przydatnym narzędziem, ale ponownie jest to tylko pomiar programowy i nie można być 100% pewnym jego wskazań. Być może Fraps nie jest do końca precyzyjny, a być może po prostu w istocie jest tak, jak zostało odnotowane na wykresach. Tak czy inaczej, różnice są względnie niewielkie.
Jeżeli zaś o same wyniki chodzi, to GTX 1060 jest jedynym układem, który znacząco odstaje od reszty stawki, co jest szczególnie widoczne na obu platformach od niebieskich. Wystarczy jednak wziąć popularną 1070-tkę, by w tych bardziej realistycznych przypadkach być bardzo blisko najlepszych wyników. Jeżeli podkręcimy wspomnianą GTX 1070, to nawet na najszybszym Core i7-8700K będziemy tracić nie więcej niż 8% do 1080 Ti, a to naprawdę niewielka różnica. Oczywiście pomijam tutaj czysto syntetyczny test, czyli scenę Osiedle. Widać również, że jakby na to nie patrzeć, to w viewportach kluczowym podzespołem jest po prostu procesor. Wystarczy prześledzić rezultaty duetów Threadripper + GTX 1080 Ti oraz Coffe Lake + GTX 1060, aby dojść do wniosku, że kombinacja najsłabszego CPU z najszybszym GPU była w stanie pokonać połączenie odwrotne zaledwie w jednym teście, przegrywając wszystkie pozostałe - miejscami z dość dużą stratą. Jednak procesory nie są głównym tematem niniejszego artykułu, dlatego też wracam do kart graficznych. Optymalnym wyborem dla platform Intela wydaje się GTX 1070, zaś dla tych, którzy stawiają na bezkompromisową wydajność warta rozważenia będzie dopłata do 1080-tki. Jeśli chodzi o Threadrippera lub zwykłe Ryzeny, to w zasadzie nawet GTX 1060 stanowi rozsądny wybór, ale dla świętego spokoju również warto postawić na 1070-tkę. To wszystko na dzisiaj, a kolejnym przystankiem będą GPU od AMD, gdzie na tapetę trafią RX 580 oraz Vega 64, tak więc śledźcie artykuły pojawiające się na ITHardware.
Sprzęt do testów dostarczyli:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test kart graficznych w viewportach - część pierwsza, NVIDIA GeForce