Test MSI GeForce GTX 1660 Ti GAMING X 6G. Mały Turing w wersji premium

Test MSI GeForce GTX 1660 Ti GAMING X 6G. Mały Turing w wersji premium

Test MSI GeForce GTX 1660 Ti GAMING X 6G: wydajność w grach

Na deser pozostały jeszcze dwie gry. Metro Exodus to tytuł, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Najnowsza część popularnej serii autorstwa 4A Games to produkcja naszpikowana nowoczesnymi technikami. Nie zabrakło w niej DirectX 12, a także mocno promowanych przez NVIDIĘ śledzenia promieni (ang. ray-tracing) oraz DLSS. Aczkolwiek testy odbywają się bez wymienionego duetu, w dwóch lokacjach o odmiennej charakterystyce. Zarówno mapa Morze Kaspijskie, jak i Tajga są bardzo wymagające, jednak ta druga mocniej obciąża kartę, przez co w większym stopniu spadają jej zegary, z uwagi na limit mocy (ang. power limit). Z tego powodu postanowiłem zamieścić je obie, gdyż nie ma sensu dywagować nad tym, która jest lepsza. Z kolei  World of Tanks to popularna esportowa gra autorstwa Wargaming.net, w której wcielamy się w załogę czołgu, aby toczyć pasjonujące bitwy z przeciwnikami, ramię w ramię z pozostałymi członkami drużyny. Ze względu na swój masowy charakter, omawiany tytuł ma względnie niewielkie wymagania sprzętowe, co sprawia, że bazową rozdzielczością jest 4K. Aczkolwiek dla słabszych kart graficznych, notujących przy tak dużej liczbie pikseli spadki sporo poniżej 60 kl./s, przewiduję także pomiary uzupełniające w trybie 1440p. W praktyce taka okoliczność zachodzi dla akceleratorów bazujących na układach wolniejszych od GeForce RTX 2080, tudzież GTX 1080 Ti.

Metro Exodus

World of Tanks

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test MSI GeForce GTX 1660 Ti GAMING X 6G. Mały Turing w wersji premium

 0