Test MSI MPG Velox 300R Airflow PZ. Ta to dopiero potrafi schłodzić procesor

Patrząc na to, jak bardzo dopracowaną obudowę stworzyła, ekipa MSI zdecydowanie nie próżnowała. Model MPG Velox 300R Airflow PZ już po wyjęciu z opakowania zaskakuje jakością wykonania i daje pokaz bardzo solidnie spasowanego sprzętu. Wrażenie robią też dwa fabrycznie zamontowane wentylatory w rozmiarze 160 mm, które w połączeniu z jedną 120-tką oraz całą masą otworów wentylacyjnych składają obietnicę, że będzie chłodno. Oczywiście jeszcze dokładnie sprawdzimy, jak ma się to do rzeczywistości, ale zapowiada się świetnie. Model MPG Velox 300R Airflow PZ nie należy do małych obudów w kategorii mid-tower, dlatego liczymy, że popisze się również wydajnością i kulturą pracy. Nie przedłużając, zapraszamy na szczegółową recenzją.

Spis treści:

• Specyfikacja
• Wygląd zewnętrzny
• Analiza wnętrza
• Możliwości chłodzenia
• Montaż podzespołów
• Metodologia testowa
• Testy - temperatury podzespołów
• Testy - pomiar ciśnienia akustycznego
• Podsumowanie i ocena

Dwa fabrycznie zamontowane wentylatory w rozmiarze 160 mm robią wrażenie i sugerują, że będzie chłodno. Zwłaszcza w połączeniu z jedną 120-tką na tyle.

 Test obudowy Krux Palum. Drewniane lamele w bardzo niskiej cenie

Specyfikacja MSI MPG Velox 300R Airflow PZ

Wygląd zewnętrzny

Jak widać na fotografiach, do naszej redakcji dostarczony został biały wariant obudowy MPG Velox 300R Airflow PZ (jest też czarny). Pod kątem wizualnym sprzęt MSI od razu mówi nam, że ma gamingową duszę, ale daleko tu do krzyku. Można powiedzieć, że białe lakierowanie w pewnym sensie uspokaja zadziorny charakter tego modelu, nadawany przez zagięcia przedniego panelu, liczne otwory wentylacyjne czy charakterystycznie wykonane wentylatory. Nikogo nie powinna też zaskakiwać obecność szkła hartowanego, jest ono w pełni przejrzyste, bez przydymienia, dzięki czemu wszystkie podzespoły są świetnie widoczne i można pokusić się o dodatkowe upiększanie wnętrza.

Dołączone akcesoria

Wraz z obudową otrzymujemy komplet niezbędnych śrubek, dwie opaski rzepowe, kilka opasek samozaciskowych, naklejkę oraz plastikowe zaczepy. Wszystko ładnie zapakowane w kartonowe pudełko i pasujące kolorystyką do samej obudowy.

Panel przedni 

Panel przedni to jedna z najważniejszych części tej obudowy. Przede wszystkim dlatego, że to właśnie tutaj znajdziemy dwa duże wentylatory 160 mm. Ich rolą jest zaciąganie chłodnego powietrza do wewnątrz, co zdecydowanie ułatwiają liczne otwory na zewnętrznym panelu. Chciałbym w tym miejscu zwrócić uwagę na kilka kwestii. Przede wszystkim MSI zastosowało tutaj filtr siateczkowy z drobnymi oczkami, który skutecznie chroni przed zanieczyszczeniami. Jest on mocowany za pomocą magnesów, a demontaż i ponowne założenie to czysta przyjemność. Trzeba także wspomnieć o dwóch maskownicach znajdujących się nad oraz pod fabrycznymi wentylatorami. Podkreślają one, że MSI dba o szczegóły.

Co do zewnętrznego panelu, został on wykonany w metalu i mocuje się go za pomocą wystających "szpilek". Dodam jeszcze, że zdejmowanie oraz ponowny montaż tej części również przebiega bez najmniejszego problemu. Nie ma żadnego szarpania, co jest efektem bardzo dobrego spasowania elementów. Bardzo estetycznie wyglądają też wkomponowane logo smoka oraz napis MPG.

Tył obudowy

W tej sekcji recenzji niestety rzadko można zwrócić uwagę na coś niestandardowego i nie inaczej jest w przypadku tej obudowy. Model od MSI posiada klasyczny tył, ale jeśli miałbym coś wyróżnić, z pewnością byłaby to mocno ograniczona liczba szybkośrubek, ponieważ oba panele boczne są mocowane na zatrzaski. Dodam też, że MSI mocno podziurawiło tył swojej obudowy, ale w praktycznym celu. To po prostu kolejne otwory, którymi gorące powietrze będzie mogło uciekać na zewnątrz. Perforowane są również zaślepki.

Panel  I/O

Sekcja ze złączami znajduje się na górze. Znajdziemy tutaj dwa przyciski, Power oraz LED, a także dwa USB 3.0 typu A, jedno USB 3.2 Gen 2x2 typu C i pojedyncze złącze combo jack. Szkoda, że producent nie zdecydował się użyć dwóch osobnych złączy na słuchawki i mikrofon. 

 

Góra obudowy

Na górnym panelu, oprócz sekcji I/O, znajdziemy duży obszar z otworami wentylacyjnymi. Co ciekawe, panel ten można zdjąć odkręcając dwie szybkośrubki na tyle. Dzięki temu otrzymujemy dostęp do ramy, na której można przymocować radiator chłodzenia cieczą lub same wentylatory. Od góry obudowa nie jest już chroniona filtrem siateczkowym. Znajduje się tam jednak zabezpieczenie, tyle że z większymi oczkami. Z drugiej strony na górze częściej montuje się wentylatory w trybie push, które wypychają powietrze, a nie je zaciągają (razem z kurzem).

 

Spód obudowy

Dolna część obudowy potwierdza jedno - MSI wie, gdzie najbardziej potrzebne są dobrej jakości filtry. To podobnie jak panel przedni miejsce, z którego do wnętrza dostawać może się najwięcej zanieczyszczeń. Konkretniej mówiąc od dołu kurz będzie zaciągany na pewno przez zasilacz, ale może dostawać się do środka także przez opcjonalnie zamontowane wentylatory na spodzie obudowy oraz na osłonie zasilacza. Na szczęście jednak MSI praktycznie po całej długości zastosowało filtr siateczkowy. Za spory plus uznaję także jego łatwy demontaż. Z tyłu znajduje się rączka, za którą wystarczy pociągnąć. Nie mam też uwag do antypoślizgowych pasków przyczepionych do nóżek. Wyglądają na solidne i zwyczajnie spełniają swoje zadanie.

Panele boczne

Jak już wspomniałem, oba panele boczne są mocowane za pomocą zatrzasków. Nie mamy więc żadnych śrubek, które je trzymają. Mechanizm ten działa w gruncie rzeczy tak, jak należy. Panele trzymają się mocno i stabilnie, jednak ich zdejmowanie nie wymaga użycia dużej siły i nie sprawia problemów. Od strony “użytkowej”, czyli tam, gdzie widać podzespoły, mamy panel z klarownego szkła.

Drugi z paneli, ten od strony roboczej, podkreśla natomiast, że słowo “Airflow” nie znalazło się w nazwie tej obudowy przez przypadek. Również i tutaj znajduje się perforacja i to w aż dwóch miejscach. Jedna z tych pionowych sekcji z otworami wentylacyjnymi może służyć jako dodatkowy wlot powietrza. Producent umożliwia w tym miejscu montaż chłodnicy lub wentylatorów. Druga taka sekcja znajduje się natomiast za płytą główną. I tutaj duży plus dla MSI - na obu znajdują się filtry mocowane na magnes. Fakt faktem, mają one większe oczka niż filtry na spodzie czy froncie, jednak wielu producentów w ogóle pomija filtry w tym miejscu.

Analiza wnętrza

Obudowa MPG Velox 300R Airflow PZ została zaprojektowana raczej z myślą o wykorzystaniu chłodzenia cieczą do odprowadzania ciepła z procesora. Wewnątrz zmieszczą się bowiem chłodzenia powietrzne tylko do wysokości 165 mm, za to radiatory chłodzenia cieczą mogą mieć nawet 280 mm i 360 mm. Trzeba tu wspomnieć, że w obudowie da się zamontować maksymalnie 13 wentylatorów. Trzeba jednak wtedy zrezygnować z dwóch fabrycznych 160-tek na froncie. Z zachowaniem wszystkich fabrycznych wentylatorów wewnątrz zmieści się łącznie 12 sztuk. Co do kart graficznych, to zmieszczą się takie o długości nieprzekraczającej 400 mm.

Na plus na pewno zaliczam umieszczoną wewnątrz podpórkę dla karty graficznej. Jej wysokość oraz kierunek mogą być regulowane, a gumowe zakończenie sprawia, że nie trzeba się martwić o ewentualne zarysowania sprzętu.

Jeśli miałbym określić wnętrze jednym słowem, użyłbym określenia “przestronne”. Tak zwana piwnica, czyli komora zasilacza, nie przechodzi przez całą długość spodu obudowy. Dzięki temu zyskujemy miejsce na dysk lub wentylator. Co ciekawe istniej możliwość łatwego demontażu górnej osłony tej komory. Wystarczy odkręcicć dwie szybkośrubki i już mamy dostęp do zasilacza. Wrażenie większej przestrzeni nadają również liczne i duże otwory na przeprowadzenie kabli oraz perforowany panel boczny. Warto też dodać, że cztery przepusty mają gumowe osłony, co jest miłym akcentem.

Obudowa posiada 7 slotów rozszerzeń. Każda z ich zaślepek jest wykręcana. Zmierzona przeze mnie grubość wewnętrznej blachy (ścianki płyty głównej) to przyzwoite 0,87 mm. W kwestii dysków MSI przewidziało montaż do pięciu urządzeń w rozmiarze 2,5 cala i do dwóch 3,5-calowych. Większość dysków zamocujemy za tacką płyty głównej. Tylko jeden może być natomiast przymocowany z przodu, a dokładniej na spodzie, w specjalnie przygotowanej do tego klatce.

Obecny jest tutaj również kontroler. Steruje on zarówno wentylatorami, jak i podświetleniem. Posiada on cztery gniazda na wentylatory z PWM (4-pin) i taką samą ilość gniazd ARGB (3-pin). Kontroler zasilany jest poprzez złącze SATA, ma jeden 2-pinowy przewód, który można podłączyć do gniazda na płycie głównej i jeden 2-pinowy przewód LED podłączony do przycisku na panelu I/O. Wychodzi z niego także 3-pinowa kostka ARGB, którą także można podłączyć do płyty głównej.

System chłodzenia

MPG Velox 300R Airflow PZ przychodzi z gotowymi do pracy trzema wentylatorami. Dwa z nich umieszczone na froncie mają rozmiar 160 mm oraz zapewniają podświetlenie ARGB. I tutaj dochodzimy do pewnej ciekawostki. Otóż oba mają fizyczne przełączniki z tyłu, do których można się dostać, zdejmując szklany panel boczny. Pozwalają one ustawić jeden z trzech trybów pracy - wydajność, cisza oraz zbalansowany. Trzeci wentylator znajduje się na tyle, to 120-tka z łożyskiem karabinkowym (rifle). Każdy z tych wentylatorów posiada gumowe nakładki w czterech rogach, które mają tłumić wibracje. Wszystkie są też sterowane za pomoc PWM i mają dość dziwnie zaprojektowane łopatki. Można w zasadzie powiedzieć, że mamy dwa rzędy łopatek - mniejszych i większych. Według tego, co pisze MSI, taka konstrukcja zmniejsza wibracje i poprawia sztywność. Na dodatek dwa rzędy łopatek mają poprawiać przepływ powietrza i zwiększać rozpraszanie ciepła.

W trakcie pomiarów zarejestrowałem, że tylny wentylator obraca się z prędkością ok. 1931 RPM pod obciążeniem i ok. 495 RPM w spoczynku. W przypadku przednich wentylatorów zarejestrowane wartości to odpowiednio ok. 1610 RPM i ok. 509 RPM.

Opcje montażu wentylatorów:

• tył: 1 x 120 mm lub 1 x 140 mm (w zestawie 1 x 120 mm)

• front: 3 x 120 mm lub 3 x 140 mm lub 2 x 160 mm (w zestawie 2 x 160 mm)

• góra: 3 x 120 mm lub 3 x 140 mm

• dół: 1 x 120 mm

• komora zasilacza: 2 x 120 mm

• bok: 3 x 120 mm

Kompatybilność z radiatorami chłodzenia cieczą:

• front: max. 280 mm lub 360 mm

• góra: max. 280 mm lub 360 mm

• tył: max. 120 mm

• bok: max. 360 mm

Montaż podzespołów

Z uwagi na dużą ilość miejsca oraz duże otwory na kable, montaż podzespołów wewnątrz obudowy MSI jest bardzo przyjemny. Bez problemu można operować rękami wewnątrz, dzięki czemu składanie komputera jest bardzo szybkie.

 Wentylacja obudowy komputera do gier - jak to zrobić skutecznie

Aranżacja kabli z tyłu obudowy 

Ilość miejsca na przewody za tacką płyty głównej to około 34 mm. Naprawdę wystarczająco, by ładnie poprowadzić i spiąć wszystkie kable. Na dodatek MSI nie poskąpiło rzepowych opasek, które znacząco ułatwiają aranżację przewodów.

 

 Aranżacja okablowania w obudowie PC - poradnik i test

Efekt końcowy

MSI tworzy produkty dla graczy nie od dziś i doskonale wie, jak przyciągnąć wzrok tej grupy użytkowników. Po uruchomieniu komputera wnętrze obudowy jest rozświetlane przez diody ARGB zaszyte w przednich wentylatorach. I są one naprawdę mocne. Ponadto liczne otwory wentylacyjne na przodzie oraz na panelu bocznym sprawiają, że kolorowe światło wydostaje się poza wnętrze obudowy, tworząc naprawdę ciekawy efekt. Szkoda tylko, że zdjęcia nie oddają go tak dobrze. Ogólnie rzecz biorąc możliwość ładnej aranżacji okablowania, obecność przewodów w białym kolorze oraz kilka smaczków wewnątrz i na zewnątrz sprawiają, że obudowa MSI zdecydowanie cieszy oko.

Metodologia testowa

W platformie testowej finalnie będzie służył procesor Intel Core i7-7700K, który osadzono na płycie głównej MSI Z270 Gaming M7, a całość uzupełniliśmy 16 GB pamięci RAM Partiot Viper Steel o taktowaniu 3600 MHz i opóźnieniach CL16. Za wyświetlanie obrazu odpowiadać będzie teraz karta graficzna KFA2 GeForce RTX 2060 Super Gamer, a wszystko zasili zasilacz marki ASUS ROG STRIX 750W GOLD, czyli półpasywna jednostka. Za chłodzenie CPU - zgodnie z większością głosów widzów naszego kanału i czytelników - będzie służył SPC Fortis 3.

Platforma testowa:

	Intel i7 7700K @ 4,7 GHz 1,160 V
	MSI Z270 Gaming M7
	Patriot Viper Steel DDR4 2x8 GB 3600 MHz
	KFA2 RTX 2060 Super Gamer 8 GB
	HIKVISION E100
	ASUS ROG STRIX 750W GOLD
	Pactum PT-2
	SilentiumPC Fortis 3

 

 

 

 

W samej metodologii również zaszły pewne zmiany. Dokonaliśmy jednego pomiaru wydajności na procesorze podkręconym do 4,7 GHz, gdzie obroty wentylatora na chłodzeniu CPU zostały ustawione na 70% (ok. 1160 obr./min) oraz nominalnych wartościach prędkości obrotowych wentylatorów na karcie graficznej (65%, ok 2020 RPM). Przy takich ustawieniach dokonamy pomiaru temperatur programem HWiNFO v6.34. Jako obciążenie procesora wykorzystaliśmy Prime95 i test In-place large FFTs, a przy GPU aplikację MSI Kombustor. Procesor i karta graficzna były obciążone w 100% i sam test trwał 20 min, po których nastąpił 5-minutowy okres wychłodzenia oraz kolejny 20-minutowy test pomiarowy.

Pomiary natężenia dźwięku:

- jeden podczas testu temperatur, w momencie pełnego obciążenia,

- w trybie spoczynku, po optymalizacji krzywej wentylatorów obudowy.

Podczas pomiaru w spoczynku wentylator chłodzenia procesora pracował z prędkością ok. 670 obr./min, a wentylatory GPU 1057 obr./min. Pomiar dokonywany jest przy najniższej wartości sygnału PWM lub napięcia startu wentylatora. 

Ponadto wykonany został dodatkowy test platformy testowej na otwartej obudowie typu benchtable. Celem tego zabiegu jest wykazanie, jaki wpływ ma wentylacja obudowy np. na sekcję zasilającą płyty głównej VRM. Temperatury na wykresach to delta temperatury otoczenia i temperatury osiągniętej w wyniku testów. Tło pomiarowe w przypadku testu natężenia dźwięku to 31,9 dBA.

Temperatury podzespołów

Wydajność chłodzenia systemu wentylacji została przetestowana dla maksymalnych obrotów wentylatorów w obudowie wraz z CPU na 70% i GPU na 65%. Obudowy z wbudowanym kontrolerem prędkości są ustawiane na predefiniowane ustawienia kontrolera (czyli mechaniczny wybór prędkości na "high"), natomiast te posiadające kontrolę sygnałem PWM z płyty głównej pracowały na profilu Full speed, ustawionym w UEFI. Ponadto wykonany został dodatkowy test platformy testowej na otwartej obudowie typu benchtable. Celem tego zabiegu jest wykazanie, jaki wpływ ma wentylacja obudowy np. na sekcję zasilającą płyty głównej VRM. Temperatura w pomieszczeniu testowym wynosiła 20-23 stopnie Celsjusza, a ta podana na wykresach to delta temperatur.

Pomiar ciśnienia akustycznego

Pomiar ciśnienia akustycznego (popularny hałas) dokonywany jest przy zamkniętej obudowie, umiejscowionej na biurku obok monitora. Decybelomierz ustawiono prostopadle do boku obudowy, w odległości 50 cm. Jako urządzenie pomiarowe posłużył Voltcraft SL-200. Pomiarów dokonywano w porach nocnych, celem wykluczenia czynników zewnętrznych (ruch uliczny, dzieci itp.). Tło pomiaru w pomieszczeniu testowym wynosiło 31,9 dBA. Zapisywane były najwyższe wartości, czas pomiaru (minimum 120 sekund lub do momentu ustabilizowania się wyniku). Dokonywano dwóch pomiarów przy maksymalnym obciążeniu CPU i GPU pod koniec testu oraz pomiaru w spoczynku po ręcznym zoptymalizowaniu prędkości obrotowej wentylatorów obudowy (najniższe możliwe obroty startu wentylatorów), w którym CPU i GPU ustawione zostały na minimalne obroty. PSU pracował w trybie pasywnym. 

Zanim przejdę do testów, zapoznajcie się z poniższym zestawieniem:

• 10 dBA - normalne oddychanie / szelest liści,
• 20 dBA - szept,
• 30 dBA - ciche pomieszczenie w domu,
• 40 dBA - lodówka,
• 50 dBA - normalna rozmowa,
• 60 dBA - śmiech,
• 70 dBA - odkurzacz lub suszarka do włosów,
• 80 dBA - głośna muzyka/duży ruch miejski.

Hałas w spoczynku nie wyróżnia się na tle innych testowanych przez nas konstrukcji. Pod obciążeniem robi się już jednak trochę głośno. Decybelomierz pokazał bowiem 44,4 dBA. Nie jest to jeszcze uporczywy hałas, przez który mamy ochotę wyłączyć komputer. Założenie słuchawek powinno wystarczyć, by nie sprawiał on problemu. Niemniej jest to raczej dolna część rankingu.

MSI MPG Velox 300R Airflow PZ - opinia i ocena

MPG Velox 300R Airflow PZ zaskoczył mnie jakością wykonania. Zwyczajnie czuć tutaj, że mamy do czynienia z obudową należącą do wyższej półki. MSI nie zapomniało o filtrach na panelu bocznym, co wcale nie jest oczywistością, a te na froncie oraz spodzie są bardzo wysokiej jakości i skutecznie chronią przed zanieczyszczeniami. Kolejną zaletą tej obudowy jest duża ilość miejsca, która pozwala na łatwe i szybkie złożenie komputera oraz bezproblemową aranżację okablowania.

 Genesis Hydria 240 ARGB – test chłodzenia AiO z podświetleniem ARGB

Dużym plusem jest z pewnością jakość użytych materiałów oraz ich dopasowanie. Wszystkie elementy, które można zdjąć, odczepiają się i przyczepiają z powrotem tak jak należy, nie potrzeba używać większej siły. Obudowa posiada też USB 3.2 Gen 2x2 (złącze USB-C) i kontroler dla czterech wentylatorów z ARGB. Jest też bezśrubkowy demontaż paneli bocznych. Konstrukcja MSI doskonale sprawdziła się także w kwestii chłodzenia CPU. To numer jeden z naszym zestawieniu i jest to przede wszystkim zasługa bardzo dobrej jakości fabrycznych wentylatorów.

 

 

Prawdę mówiąc, trudno mi wymienić jakieś większe wady tej obudowy, bo pod kątem samej konstrukcji jest to udany produkt. Mogę jednak przyczepić się do kultury pracy pod pełnym obciążeniem, bo zwyczajnie mogłoby być trochę ciszej. Patrząc na wynik w kategorii chłodzenia CPU, chciałoby się też, aby temperatura karty graficznej była jeszcze niższa, a wśród wad można także wskazać kompatybilność z chłodzeniami powietrznymi CPU o wysokości do 165 mm. Podsumowując, uważam, że obudowa MPG Velox 300R Airflow PZ jest warta swojej ceny, bo otrzymujemy jakość, która jest adekwatna do wydanej kwoty.

MSI MPG Velox 300R Airflow PZ - ocena

MSI MPG Velox 300R Airflow PZ - opinia

 MSI MPG Velox 300R Airflow PZ - zalety:

• Dużo miejsca na podzespoły i okablowanie
• Możliwość instalacji chłodnicy 360 mm
• Duże przepusty na okablowanie
• Niektóre z przepustów mają gumowe osłony
• Łatwy demontaż paneli bocznych (bez śrubek)
• Świetne spasowanie elementów
• Wysoka jakość użytych materiałów
• Sterowanie wentylatorami za pomocą PWM
• Dołączony kontroler wentylatorów i podświetlenia
• Dwa wentylatory w zestawie z możliwością fizycznej zmiany prędkości (przycisk)
• Przyjemna aranżacja okablowania (dużo opasek rzepowych w zestawie)
• Kompletny zestaw filtrów - są one nawet na panelu bocznym
• Filtry siateczkowe z drobnymi oczkami na przodzie oraz spodzie
• Łatwy demontaż i ponowny montaż filtra na spodzie (rączka)
• Możliwość zdjęcia osłony zasilacza w głównej komorze
• USB 3.2 Gen 2x2 typu C na panelu I/O
• Wiele otworów wentylacyjnych
• Możliwość montażu łącznie nawet 13 wentylatorów
• Wykręcane zaślepki slotów rozszerzeń
• Dbałość o wygląd (wszystkie kable są zgodne z kolorem obudowy)
• Wysokiej jakości fabryczne wentylatory, z czego dwa 160 mm
• Podświetlenie ARGB
• Dołączona podpórka pod kartę graficzną
• Świetna temperatura CPU pod obciążeniem

 MSI MPG Velox 300R Airflow PZ - wady:

• Kompatybilność z chłodzeniami powietrznymi CPU o wysokości do 165 mm
• Nienajlepsza kultura pracy pod obciążeniem
• Temperatury karty graficznej mogłyby być trochę niższe
• Combo jack zamiast osobnych złączy na słuchawki i mikrofon

Cena na dzień publikacji: 619 zł (MSRP) (Kup w oficjalnym sklepie MSI)

Sprzęt do testów dostarczył: