Obudowa Krux Exo zdecydowanie wpisuje się w obecną modę, jeśli chodzi o konstrukcje dedykowane graczom. Wśród jej zalet bez chwili zawahania wymienić można dwie główne cechy - podświetlenie i dwa panele ze szkła hartowanego. Obudowa może pochwalić się również obecnością 4 wentylatorów, a nie zabrakło też kontrolera prędkości obrotowej i ARGB. Już po wyjęciu jej z pudełka i zdjęciu folii ochronnej możemy zauważyć, że oferuje ona sporo miejsca na montaż podzespołów. Zmieścimy karty graficzne długie nawet na 405 mm i wieżowe chłodzenia powietrzne o wysokości nieprzekraczającej 181 mm. Krux Exo jest kategoryzowana jako obudowa typu Mid-Tower. Jednocześnie jest całkiem lekka.
Spis treści:
- Specyfikacja
- Wygląd zewnętrzny
- Analiza wnętrza
- Możliwości chłodzenia
- Montaż podzespołów
- Metodologia testowa
- Testy - temperatury podzespołów
- Testy - pomiar ciśnienia akustycznego
- Podsumowanie i ocena
Wśród jej zalet bez chwili zawahania wymienimy dwie główne cechy - podświetlenie i dwa panele ze szkła hartowanego.
W obudowie jesteśmy w stanie zmontować wydajny system chłodzenia podzespołów. Wewnątrz zmieścimy chłodnicę w rozmiarze 360 mm czy nawet 10 wentylatorów. Jak to w obudowach typu "akwarium" niestety bywa, musimy jednak trochę zejść z oczekiwaniami w kwestii temperatur podzespołów. Tutaj liczy się przede wszystkim wygląd, ale być może Krux Exo pozytywnie nas zaskoczy. Skoro wiemy już z grubsza, z czym mamy do czynienia, to zapraszam na szczegółową analizę wykonania, możliwości, kultury pracy oraz wydajności obudowy Krux Exo.
Fractal ION 850 W Gold - test ciekawego PSU z długą gwarancją
Specyfikacja Krux Exo
Krux Exo | |
---|---|
Wymiary (Wys.×Szer.×Gł.) | 453×235×450 mm |
Standard | ATX/mITX/mATX |
Waga | 6,8 kg |
Liczba zatok na nośniki danych | 2 x 3,5" i 2 x 2,5" |
Miejsca na karty rozszerzeń | 7 |
Maksymalna dł. GPU | 405 mm |
Maksymalna wysokość coolera CPU | 181 mm |
System chłodzenia |
Wentylatory:
Radiatory:
|
Filtry przeciwkurzowe | tak, góra i dół |
Przedni panel (porty, kontrolery, przyciski) |
|
Kontrolery | 1 x HUB dla wentylatorów oraz podświetlania ARGB - zasilany kablem SATA (po 6 złączy 3-pin DC i 3-pin ARGB) |
Wygląd zewnętrzny
Obudowa jest dostarczana w standardowym dla tego rodzaju produktów opakowaniu. Na czas transportu zabezpieczono ją piankowymi formami, foliowym workiem oraz klasycznym brązowym kartonem.
Krux Exo jest typem obudowy, który kupujemy po to, by wyeksponować go na biurku. Przez szklane panele widać tutaj naprawdę wszystko, nawet pomimo faktu, że są one przyciemnione. Całość została utrzymana głównie w niewyróżniającej się czerni. Marka Krux użyła w tym projekcie dobrej jakości materiały, przez co całość stwarza wrażenie solidnego produktu. Obudowa jest dość szeroka, chociaż wciąż mówimy o konstrukcji dwukomorowej z klasyczną "piwnicą".
Panel przedni
Panel przedni to po prostu tafla całkiem grubego szkła (4 mm) mająca eksponować znajdujące się wewnątrz komponenty. Warto też zaznaczyć, że w dolnej części przedniego panelu naniesione zostało logo producenta. Jednym może się to podobać, a innym nie.
Tył obudowy
Tył Krux Exo jest dość mocno wentylowany. Znajdziemy tutaj sporo otworów, przez które gorące powietrze może uciekać na zewnątrz. Wycięcia znajdują się również na zaślepkach slotów rozszerzeń. No właśnie - zaślepki. I tutaj dochodzimy do zaskakującej wady obudowy Krux. Sam byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że śledzie są tutaj wyłamywane. Tak, w obudowie, która jest dobrze wykonana, ma na start komplet 4 wentylatorów ARGB, kontroler i dwa szklane panele, zaślepki są wyłamywane. Jedynie pierwszą od góry będziemy mogli wykręcić. W zestawie akcesoriów znajduje się jeszcze jeden wkręcany śledź na wypadek, gdybyśmy pomylili się przy wyłamywaniu. Jeśli chodzi o dostęp do śrubek mocujących karty rozszerzeń do obudowy, producent zastosował tutaj "drzwiczki" z szybkośrubką. Dzięki temu nie będziemy musieli zdejmować, a następnie zakładać tej małej blaszki.
Panel frontowy I/O
Porty obudowy znajdziemy na topie, ułożone wzdłuż prawej krawędzi. Do dyspozycji użytkownika oddano dwa USB typu A (jedno 2.0 i jedno 3.0), dwa złącza audio jack 3,5 mm (słuchawki i mikrofon) oraz pojedyncze USB-C. Należy jednak wiedzieć, że samo USB-C na panelu I/O nie jest podłączane do dedykowanego złącza USB 3.2 typu C na płycie głównej. Oznacza to, że będziemy musieli wykorzystać jedno z wewnętrznych złączy USB 2.0 o niższych prędkościach.
Góra obudowy
Na górze obudowy, oprócz wymienionych portów, diod i przycisków, znajduje się już w zasadzie tylko duży filtr przeciwkurzowy, pod którym mamy miejsce montażu wentylatorów i radiatorów chłodzenia cieczą. Sam filtr montowany jest na magnesy przyklejone wzdłuż wszystkich jego krawędzi. Niestety ma on dość spore oczka, więc w zasadzie chroni tylko przed większymi zanieczyszczeniami.
Spód obudowy
Tak samo jak i góra, spód Krux Exo został przykryty w większości filtrem o takiej samej budowie. Nie ma on jednak magnesów. Montowany jest poprzez odpowiednie włożenie pod niewielkie "haczyki". Jest to chyba najbardziej uciążliwy oraz irytujący sposób montażu filtra. Na plus zaliczyć trzeba natomiast piankowe podkładki przyczepione do każdej z czterech nóżek.
Panele boczne
Omówienie tej kwestii zaczniemy od tylnego panelu (roboczego). Odgrywa on kluczową rolę w wentylacji obudowy, bo przez perforowany fragment do środka zaciągane jest chłodne powietrze. Sęk w tym, że Krux nie zastosował tutaj żadnego filtra przeciwkurzowego. Drugi z paneli bocznych wykonany jest oczywiście ze szkła hartowanego. Wartym odnotowania szczegółem jest na pewno przyklejona wzdłuż jednej krawędzi pianka (od strony tyłu obudowy). Powinna ona zminimalizować przenoszenie drgań. Oba panele montowane są do obudowy bez żadnych śrubek. Sposób przyczepienia opiera się na dwóch niewielkich kawałkach wystającej blachy, które wsuwa się w otwory oraz łącznie czterech zatrzaskach. Z początku miałem lekkie obawy co do siły z jaką panel będzie przylegał do reszty konstrukcji. Po kilku razach, kiedy musiałem je zdejmować, nie mam jednak wątpliwości - trzymają się mocno.
Analiza wnętrza
Krux Exo pomieści całkiem sporo. Wewnątrz zamontujemy karty graficzne od długości nawet 405 mm. Jest też miejsce na chłodzenia powietrzne o wysokości do 181 mm. Jednocześnie przestrzeń między płytą główną a topem jest stosunkowo niewielka. Wewnątrz nie zamontujemy też żadnej chłodnicy w rozmiarze 280 mm. Maksymalnie będzie to pojedyncza 360 mm. Obudowa posiada dwie komory. Ta, w której zamontujemy zasilacz nie pokrywa całego spodu. Producent zostawił od przodu miejsce na jeszcze jeden wentylator 120 mm, który może zaciągać powietrze ze spodu obudowy. Jest też całkiem duża przestrzeń między komorą zasilacza a bocznym panelem ze szkła.
Krux Exo posiada odpowiednią ilość wycięć na poprowadzenie okablowania do komory głównej. Z tym zdecydowanie nie było problemu. Warto jednak przed zamontowaniem płyty głównej przełożyć sobie kabel EPS (do zasilania procesora), bo później może być z tym kłopot. Na plus zaliczam wycięcie w komorze zasilacza zrobione specjalnie, aby ładnie przełożyć kabel PCIe do zasilania karty graficznej. Żaden z otworów nie posiada gumowych osłonek. Wszystkie przewody idące z obudowy do płyty głównej są w kolorze czarnym. Niestety Krux jest kolejnym producentem, który w przypadku kostki HD Audio nie stosuje czarnej izolacji do samego końca przewodu. To samo w przypadku kabla USB 2.0. Tym, co doceni chyba każda osoba składająca komputer, jest jednak zintegrowanie wszystkich kabelków front panelu w jedną kostkę. W komorze dolnej producent zastosował piankowe podkładki pod zasilacz, które zmniejszą przenoszenie drgań i zapobiegną ewentualnym zarysowaniom. W tej części, oprócz samego PSU, zamontujemy również pojedynczy dysk HDD w rozmiarze 3,5 cala. Obudowa Krux Exo posiada demontowalną blaszaną płytkę, która zasłania wycięcie w tacce płyty głównej. Przymocujemy do niej albo jeden dysk 3,5 cala albo dwa nośniki 2,5-calowe. Samą blaszkę można zdjąć, odkręcając szybkośrubkę.
Tył obudowy to również miejsce, gdzie zamontowany jest kontroler wentylatorów oraz podświetlenia. Ma ona łącznie 6 miejsc na wentylatory ARGB. Zasilanie dostarczane jest za pomocą kabla SATA, a sterowanie prędkością może odbywać się przez pojedynczy 2-pinowy kabel podłączany do płyty głównej. Kolejnym ciekawym szczegółem w obudowie jest piankowy dystans między tacką płyty głównej a panelem bocznym. Jeśli chodzi o grubość blachy, to wynosi ona ok. 0,78 mm z warstwą farby.
System chłodzenia
Obudowa przychodzi do nas z zainstalowanymi już czterema wentylatorami ARGB w rozmiarze 120 mm. To jednostki sterowane napięciowo. Każdy z wentylatorów ma po dwa przewody: jeden 3-pinowy do zasilania i drugi 3-pinowy ARGB. Możemy sterować nimi poprzez podłączenie bezpośrednio do płyty głównej lub za pomocą dołączonego kontrolera.
Komplet trzech wentylatorów znajdujących się na ściance bocznej obudowy to konstrukcje typu reverse. Znaczy to, że mają odwrócony kierunek przepływu powietrza, które w tym wypadku jest tłoczone do wnętrza obudowy. Z tyłu natomiast odnajdziemy bliźniaczy model, tyle że z normalnym kierunkiem przepływu powietrza. Każdy z wentylatorów został też wyposażony w pianki zmniejszające przenoszenie drgań na obudowę.
Minimalne napięcie potrzebne do startu wentylatorów to 4,2 V. Przy tej wartości te znajdujące się na ściance bocznej obracają się z prędkością ok. 484 RPM. Napięcie startu w przypadku wentylatora tylnego powoduje natomiast obroty ok. 549 RPM. Po ustawieniu napięcia na maksymalną wartość, czyli 12 V, prędkość obrotowa wentylatorów na ściance bocznej wynosi ok. 1185 RPM. Ten z tyłu przy 12 V obraca się z prędkością ok. 1330 RPM.
Opcje montażu wentylatorów wyglądają następująco:
-
bok: 3 x 120 mm (w zestawie)
-
tył: 1 x 120 mm (w zestawie) lub 1 x 140 mm
-
dół: 2 x 120 mm (komora zasilacza) + 1 x 120 mm (spód przy froncie)
-
góra: 2 x 140 mm lub 3 x 120 mm
Kompatybilność z radiatorami chłodzenia cieczą wygląda natomiast tak:
-
bok: max. 240 mm
-
tył: 120 mm
-
góra: max. 360 mm
W obudowie zainstalujemy maksymalnie 10 wentylatorów w rozmiarze 120 mm. Niestety do kontrolera podepniemy maksymalnie 6, co warto mieć na uwadze.
Montaż podzespołów
Montowanie podzespołów w obudowie Krux Exo nie sprawia praktycznie żadnych kłopotów, bo miejsca jest tutaj sporo. Jeszcze raz podkreślę obecność pojedynczej kostki front panelu. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to niewielka ilość miejsca od płyty głównej do topu obudowy.
Wentylacja obudowy komputera do gier - jak to zrobić skutecznie
Aranżacja kabli z tyłu obudowy
Z tyłu obudowy przygotowano otwory, do których będziemy mogli przyczepić opaski zaciskowe lub druciki elastyczne co ułatwia aranżację okablowania. Warto dodać, że oba te akcesoria montażowe są dołączane do obudowy. Już na starcie przewody za tacką płyty głównej są nieźle poukładane, a wentylatory podpięte do kontrolera. Z ułożeniem przewodów nie ma problemów. Miejsca za tacką płyty głównej jest wystarczająco. Dokładniej przestrzeń na okablowanie z tyłu wynosi ok. 28,5 mm.
Aranżacja okablowania w obudowie PC - poradnik i test
Efekt końcowy
Obudowa Krux Exo stawia na wygląd i nie da się tego ukryć. Dwa szklane panele w połączeniu z wentylatorami ARGB posiadającymi efekt lustra robią wrażenie.
Sterować LED-ami można za pośrednictwem płyty głównej lub przycisku LED/Reset na topie obudowy. Ilość dostępnych trybów jest duża. Przyciskiem wybierzemy nie tylko statyczne podświetlenie, ale również jedną z animacji.
Słowa nie oddadzą jednak efektu, dlatego najlepiej zobaczcie sami, jak prezentuje się Krux Exo.
Metodologia testowa
W platformie testowej finalnie będzie służył procesor Intel Core i7-7700K, który osadzono na płycie głównej MSI Z270 Gaming M7, a całość uzupełniliśmy 16 GB pamięci RAM Partiot Viper Steel o taktowaniu 3600 MHz i opóźnieniach CL16. Za wyświetlanie obrazu odpowiadać będzie teraz karta graficzna KFA2 GeForce RTX 2060 Super Gamer, a wszystko zasili zasilacz marki ASUS ROG STRIX 750W GOLD, czyli półpasywna jednostka. Za chłodzenie CPU - zgodnie z większością głosów widzów naszego kanału i czytelników - będzie służył SPC Fortis 3.
Platforma testowa:
Intel i7 7700K @ 4,7 GHz 1,160 V | |
MSI Z270 Gaming M7 | |
Patriot Viper Steel DDR4 2x8 GB 3600 MHz | |
KFA2 RTX 2060 Super Gamer 8 GB | |
HIKVISION E100/Lexar NM710 | |
WD Caviar Blue WD10EZEX 1 TB | |
ASUS ROG STRIX 750W GOLD | |
Pactum PT-2 | |
SilentiumPC Fortis 3 |
W samej metodologii również zaszły pewne zmiany. Dokonaliśmy jednego pomiaru wydajności na procesorze podkręconym do 4,7 GHz, gdzie obroty wentylatora na chłodzeniu CPU zostały ustawione na 70% (ok. 1160 obr./min) oraz nominalnych wartościach prędkości obrotowych wentylatorów na karcie graficznej (65%, ok 2020 RPM). Przy takich ustawieniach dokonamy pomiaru temperatur programem HWiNFO v6.34. Jako obciążenie procesora wykorzystaliśmy Prime95 i test In-place large FFTs, a przy GPU aplikację MSI Kombustor. Procesor i karta graficzna były obciążone w 100% i sam test trwał 20 min, po których nastąpił 5-minutowy okres wychłodzenia oraz kolejny 20-minutowy test pomiarowy.
Pomiary natężenia dźwięku:
- jeden podczas testu temperatur, w momencie pełnego obciążenia,
- w trybie spoczynku, po optymalizacji krzywej wentylatorów obudowy.
Podczas pomiaru w spoczynku wentylator chłodzenia procesora pracował z prędkością ok. 670 obr./min, a wentylatory GPU 1057 obr./min. Pomiar dokonywany jest przy najniższej wartości sygnału PWM lub napięcia startu wentylatora.
Ponadto wykonany został dodatkowy test platformy testowej na otwartej obudowie typu benchtable. Celem tego zabiegu jest wykazanie, jaki wpływ ma wentylacja obudowy np. na sekcję zasilającą płyty głównej VRM. Temperatury na wykresach to delta temperatury otoczenia i temperatury osiągniętej w wyniku testów. Tło pomiarowe w przypadku testu natężenia dźwięku to 31,9 dBA.
Temperatury podzespołów
Wydajność chłodzenia systemu wentylacji została przetestowana dla maksymalnych obrotów wentylatorów w obudowie wraz z CPU na 70% i GPU na 65%. Obudowy z wbudowanym kontrolerem prędkości są ustawiane na predefiniowane ustawienia kontrolera (czyli mechaniczny wybór prędkości na "high"), natomiast te posiadające kontrolę sygnałem PWM z płyty głównej pracowały na profilu Full speed, ustawionym w UEFI. Ponadto wykonany został dodatkowy test platformy testowej na otwartej obudowie typu benchtable. Celem tego zabiegu jest wykazanie, jaki wpływ ma wentylacja obudowy np. na sekcję zasilającą płyty głównej VRM. Temperatura w pomieszczeniu testowym wynosiła 20-23 stopnie Celsjusza, a ta podana na wykresach to delta temperatur.
W kwestii temperatur obudowa Krux Exo wypadła kiepsko. Nie ukrywam jednak, że nie miałem zbyt wygórowanych oczekiwań w związku tym, że jest to "akwarium". Co ciekawe Krux poradził sobie na tym polu lepiej od testowanego niedawno be quiet! Light Base 600 LX, który ma podobną konstrukcję. Na szczęście model Exo oferuje jeszcze sporo miejsca na dołożenie wentylatorów.
Pomiar ciśnienia akustycznego
Pomiar ciśnienia akustycznego (popularny hałas) dokonywany jest przy zamkniętej obudowie, umiejscowionej na biurku obok monitora. Decybelomierz ustawiono prostopadle do boku obudowy, w odległości 50 cm. Jako urządzenie pomiarowe posłużył Voltcraft SL-200. Pomiarów dokonywano w porach nocnych, celem wykluczenia czynników zewnętrznych (ruch uliczny, dzieci itp.). Tło pomiaru w pomieszczeniu testowym wynosiło 31,9 dBA. Zapisywane były najwyższe wartości, czas pomiaru (minimum 120 sekund lub do momentu ustabilizowania się wyniku). Dokonywano dwóch pomiarów przy maksymalnym obciążeniu CPU i GPU pod koniec testu oraz pomiaru w spoczynku po ręcznym zoptymalizowaniu prędkości obrotowej wentylatorów obudowy (najniższe możliwe obroty startu wentylatorów), w którym CPU i GPU ustawione zostały na minimalne obroty. PSU pracował w trybie pasywnym.
Zanim przejdę do testów, zapoznajcie się z poniższym zestawieniem:
- 10 dBA - normalne oddychanie / szelest liści,
- 20 dBA - szept,
- 30 dBA - ciche pomieszczenie w domu,
- 40 dBA - lodówka,
- 50 dBA - normalna rozmowa,
- 60 dBA - śmiech,
- 70 dBA - odkurzacz lub suszarka do włosów,
- 80 dBA - głośna muzyka/duży ruch miejski.
Kultura pracy Krux Exo jest dość nietypowa. Pod obciążeniem hałas wynosił jedynie 39,4 dBA, a więc mówimy o szczycie rankingu. W spoczynku natomiast decybelomierz pokazał 34,3 dBA, sprawiając, że obudowa ląduje na samym końcu zestawienia. Podejrzewam, że dobra kultura pracy pod obciążeniem wynika z niskiej prędkości obrotowej wentylatorów, a nie jakości ich wykonania i konstrukcji.
Krux Exo - opinia i ocena
Jeśli miałbym zwięźle podsumować obudowę Krux Exo, to stwierdziłbym, że jest to udana skrzynka. W cenie poniżej 400 złotych mamy dobrą jakość wykonania, dwa szklane panele, sporą ilość miejsca na przewody, kompatybilność z długimi kartami graficznymi i wysokim chłodzeniem CPU oraz 4 wentylatory ARGB na start. Do tego dochodzi jeszcze kontroler wentylatorów i ich podświetlenia. Jest też sporo miejsca na dalsze ulepszenia w kwestii chłodzenia, bo wewnątrz zmieścimy nawet dodatkowe 6 wentylatorów, a można też zainstalować chłodnicę w rozmiarze 360 mm.
Są jednak i pewne "ale". Największym rozczarowaniem są wyłamywane zaślepki slotów rozszerzeń. To coś, czego nie czepiałbym się w obudowach za 100-200 zł. Tutaj mamy jednak do czynienia ze skrzynką za blisko 400 zł. Jeszcze bardziej dziwi to, jeśli weźmiemy pod uwagę, że mamy do czynienia z obudową, która jest dobrze wykonana i ma dość bogate wyposażenie.
Producent z jednej strony potrafił zadbać o takie szczegóły, jak piankowy dystans między tacką płyty głównej a panelem roboczym czy piankowy pasek między szkłem hartowanym a blachą obudowy. Z drugiej jednak nie ma chociażby filtra przeciwkurzowego w miejscu, gdzie aż 3 wentylatory zaciągają powietrze do środka. Filtry na topie i od spodu nie są natomiast najlepszej jakości. Chronią jedynie przed większymi drobinkami. Na dodatek dostanie się do filtra od spodu jest mało przyjazne dla użytkownika i wymaga położenia obudowy.
Kwestia wyglądu jest oczywiście subiektywna. Należy jednak docenić starania producenta, który chce dotrzeć do osób uwielbiających podświetlenie ARGB.
Fractal Meshify 2 Nano. Obok tej obudowy mITX nie da się przejść obojętnie
Wydajność chłodzenia Krux Exo nie należy do najlepszych. Ale z tym zwyczajnie trzeba się liczyć, wybierając obudowę typu "akwarium". Ten rodzaj zwyczajnie tak już ma. Kultura pracy również pozostawia mieszane odczucia. Pod obciążeniem hałas wynosił jedynie 39,4 dBA, co kwalifikuje obudowę do top 5. W spoczynku jednak zarejestrowałem 34,3 dBA, więc w tym rankingu obudowa zajmuje ostatnie miejsce. Dobra kultura pracy pod obciążeniem może zatem wynikać nie z wysokiej jakości wentylatorów, a z ich niskiej prędkości obrotowej, która w większości utrzymuje się w okolicach 1185 RPM.
Kwestia wyglądu jest oczywiście subiektywna. Należy jednak docenić starania producenta, który chce dotrzeć do osób ceniących sobie podświetlenie ARGB. Ciekawym akcentem jest także efekt nieskończonego lustra na wentylatorach. W cenie do 400 zł poleciłbym Krux Exo osobom stawiającym przede wszystkim na wygląd i doceniającym bogate oświetlenie. Jednocześnie zwróciłbym uwagę, że obudowa może wymagać częstego czyszczenia.
Krux Exo - ocena
Krux Exo - opinia
Krux Exo- Zalety:
- Dużo miejsca na podzespoły i okablowanie
- Kultura pracy pod obciążeniem
- Możliwość instalacji chłodnicy 360 mm
- Wygląd
- Duże przepusty na okablowanie
- Bogate i ciekawe podświetlenie ARGB z efektem nieskończonego lustra na wentylatorach
- Kontroler do sterowania prędkością wentylatorów i ich podświetleniem
- Aż 10 miejsc na wentylatory 120 mm
- Specjalne wycięcie w komorze zasilacza dla przewodu zasilającego PCIe
- Przyjemna aranżacja okablowania
- Dobra jakość wykonania
- Cztery wentylatory w zestawie
- Przewody front panelu zintegrowane w jedną kostkę
- Niska cena w stosunku do jakości wykonania i wyposażenia
- Oddzielne złącza jack na słuchawki i mikrofon na front panelu
- Niska cena
- USB-C na front panelu...
Krux Exo - Wady:
- ...ale nie w standardzie USB 3.2
- Kultura pracy w spoczynku
- Brak gumowych przepustów na kable
- Nienajlepsza wydajność chłodzenia
- Wyłamywane zaślepki slotów rozszerzeń
- Wentylatory bez PWM (sterowane napięciowo)
- Brak możliwości montażu chłodnicy 280 mm
- Przy kostce HD Audio i USB widać kolorowe przewody
Cena na dzień publikacji: 379 zł (kup w sklepie x-kom)
Gwarancja: 2 lata
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test obudowy Krux Exo. Fani podświetlenia nie muszą już dłużej szukać