Test Palit GeForce RTX 3060 Ti GamingPro OC: konkluzje
Palit GeForce RTX 3060 Ti GamingPro OC, jak pisałem we wstępie, to karta graficzna wyraźnie przyspieszona względem referencyjnych wytycznych firmy NVIDIA, a przeprowadzone testy potwierdziły, że wydajność prosto po wyjęciu z pudełka jest tu naprawdę wysoka. Mocno podniesiony zegar Boost oraz podbity limit mocy zrobiły swoje i względem wcześniej testowanych akceleratorów tej klasy produkcji ASUS czy KFA2 dzisiejszy bohater potrafi być po uśrednieniu rezultatów szybszy o ~3-4%. Oczywiście, jakby nie było, nie jest to różnica piorunująca, niemniej na tle tego, co widzieliśmy we wcześniejszych artykułach poświęconych generacji Ampere, i tak należy ją określić jako ponadprzeciętną. Z drugiej jednak strony, ceną za to osiągnięcie jest większy apetyt na energię elektryczną, bezpośrednio związany z relatywnie wysokim domyślnym power limitem równym 240 W, który dodatkowo można podbić do 270 W, gdzie dla rywali było to tylko 216-220 W. Podczas podkręcania PL naturalnie został ustawiony na maksimum i ostatecznie udało się uzyskać offset wynoszący +30/1000 MHz. OC rdzenia szału więc nie robi, ale to w dużej mierze następstwo solidnie wyśrubowanych parametrów fabrycznych, zaś pamięć udało się przyspieszyć całkiem ładnie, chociaż i w tym aspekcie trafiały się lepsze sztuki na kościach Samsunga. Całościowo overclocking zapewnił bonusowe 5,4% mocy i bardzo podobne wyniki do konkurentów - dysproporcje zamykają się w 1%.
Palit GeForce RTX 3060 Ti GamingPro OC to szybka karta z wysokim maksymalnym PL, którą z czystym sumieniem mogę Wam polecić.
Test karty graficznej Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC
Jakość wykonania, chłodzenie oraz ocena końcowa
Odnośnie jakości wykonania, główny zarzut jest taki sam jak w wypadku starszego brata, zatem tylko plastikowy backplate, gdzie w tej półce bezsprzecznie mamy prawo oczekiwać braku aż takich oszczędności na materiałach. Pomijając to niedociągnięcie, projekt wizualny jest według mnie całkiem przyjemny dla oka, a ponadto zwolennicy wielobarwnego podświetlenia będą usatysfakcjonowani, gdyż diod LED rzecz jasna nie zabrakło. Układ chłodzenia sprawuje się dobrze, zapewniając poprawne warunki termiczne, aczkolwiek przy wyższym poziomie hałasu aniżeli wspomniani wyżej rywale, na co niewątpliwie wpływ ma wysoki PL. Niemniej kultura pracy i tak jest przyzwoita, a w razie czego można zoptymalizować krzywą obrotów albo pobawić się w UV, na co decyduje się wielu posiadaczy Ampere. Przechodząc do kosztów zakupu, w chwili pisania tekstu recenzowany model nie był jeszcze dostępny w ofercie sklepu x-kom, ale jako że przy słabszym Dual OC widniała kwota 2299 zł, z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że - analogicznie jak dla innych akceleratorów z tej serii - będzie on dość drogi na tle zbliżonych jakościowo konkurentów. Niemniej, jak już nie raz podkreślałem, wraz z poprawą dostępności jeszcze sporo może się zmienić i dla odniesienia cena sugerowana to 2199 zł. Reasumując, ocena końcowa to cztery i pół gwiazdki, do których dokładam wyróżnienia rekomendacja i wydajność. To karta, którą jak najbardziej mogę Wam polecić.
Palit GeForce RTX 3060 Ti GamingPro OC
Wydajność w grach podobna do GeForce RTX 2080 SUPER w znacząco niższej cenie, solidny zestaw chłodzenia (niskie temperatury oraz przyzwoita kultura pracy), atrakcyjny wygląd oraz podświetlenie LED z ARGB, sprzętowe wsparcie śledzenia promieni oraz DLSS, bardzo dobra wydajność w renderingu na GPU, nowe dodatki od zielonych (Broadcast i Reflex), promocja na roczną subskrypcję GeForce NOW, wysokie osiągi przy parametrach fabrycznych i spory maksymalny limit mocy
Drobne kłopoty ze sterownikami (czarne ekrany po wyjściu z Dying Light), ewidentne problemy z dostępnością, brak NVLink, cena na tle bezpośrednich rywali raczej nie będzie zbyt niska, plastikowy backplate
Cena Palit GeForce RTX 3060 Ti GamingPro OC (na dzień publikacji) : 2199 zł (MSRP)
Gwarancja: 36 miesięcy
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Palit GeForce RTX 3060 Ti GamingPro OC. Solidnie podkręcona karta