Test smartfona Asus Zenfone 9, czyli małe może... jeszcze więcej!

Test smartfona Asus Zenfone 9, czyli małe może... jeszcze więcej!

Asus Zenfone 9 - oprogramowanie, audio i bateria

Software

Asus Zenfone 9 działa pod kontrolą Androida 12 z nakładką interfejsu użytkownika ZenUI 9, a producent zobowiązuje się do dwóch dużych aktualizacji systemowych i dwóch dodatkowych lat łatek bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o korzystanie z systemu, to w dużej mierze przypomina ono korzystanie z czystej wersji OS od Google, bo możliwości zmiany wyglądu interfejsu są dość ograniczone - możemy wybrać dosłownie między trybem jasnym i ciemnym, zmienić kolor tła okien systemowych, sposób nawigacji po systemie, układ ikon na pasku stanu, wielkość i styl czcionki, a także styl zegara Always On Display (w sumie 4 style).

Dużo więcej dzieje się w zakresie funkcjonalności, bo mamy możliwość wybrania jednego z 4 trybów systemu (wysoka wydajność, dynamiczny, wytrzymałość i ultra trwałość - każdy z opcją modyfikacji ), a tym samym pracy baterii, przy której znajdziemy też funkcje dotyczące konserwacji, oszczędzania czy zaplanowanego oszczędzania oraz systemu zarządzania energią OptiFlex. Nie brakuje też opcji nagrywania połączeń (wszystkich/wybranych numerów), Dżina gier do poprawy wrażeń z grania, inteligentnego paska bocznego ze skrótami do często używanych aplikacji czy inteligentnego przycisku zasilania, który pozwala na przypisanie dodatkowych funkcjonalności: po przytrzymaniu, podwójnym naciśnięciu i przeciągnięciu. 

Mamy też oczywiście obsługę gestów (podnieś, by sprawdzić telefon, obróć, aby wyciszyć, włączenie/wyłączenie ekranu), w tym na wyłączonym ekranie (uruchamianie aplikacji) i na pleckach, gdzie dwukrotne stuknięcie robi zrzut ekranu/otwiera aparat/uruchamia latarkę/rejestrator dźwięku/Asystenta Google/sterowanie multimediami. Na uwagę zasługuje też sekcja dedykowana systemowi Connex, czyli modułowym obudowom, które zadebiutowały wraz z Zenfonem 9 - ciekawe, czemu chciałam napisać iPhonem? :) Chodzi konkretniej o zestaw etui z możliwym do dołączenia schowkiem na karty oraz podstawką, który też dostałam do przetestowania. System automatycznie wykrywa, że mamy je zamontowane na smartfonie i do tej drugiej pozwala przypisać konkretne akcje, tzn. otwarcie stopki w etui ze stojakiem może automatycznie uruchamiać wybraną aplikację, np. Netflixa. Ot, taki przydatny bajer. 

Audio i łączność

Jakość dźwięku to coś, co mocno wyróżniało Zenfone’a 8 pośród konkurencji, bo model ten wyposażony był w bardzo przyzwoite głośniki stereo i tym razem jest podobnie (hybrydowe stereo z głośnikiem do rozmów). Ta mała konstrukcja potrafi dużo więcej niż sugerują jej gabaryty (ma nawet cyfrowo-analogowy konwerter Aqstic AQT1000), więc o ile najczęściej polecam słuchawki do oglądania seriali, filmów na YouTube/TikToku czy słuchania podcastów, tak tym razem spokojnie możemy sobie pozwolić na dźwięk z głośników - w przypadku muzyki zdania nie zmieniam, bo w ogóle trudno mi wyobrazić sobie sytuację, w której można chcieć korzystać z głośnika smartfona zamiast klasycznych zestawów audio czy słuchawek (szczególnie że wciąż mamy gniazdo 3,5 mm jack).

Jak łatwo się więc domyślić, w przypadku rozmów telefonicznych również nie ma mowy o jakichkolwiek problemach - także po stronie łączności, bo jak przystało na model z tej półki cenowej, na dodatek wyposażony w Snapdragona 8+ Gen 1, Zenfone 9 wspiera najnowsze standardy łączności bezprzewodowej. Bluetooth obecny jest w wersji 5.2, mamy obsługę WiFi aż do standardu WiFi 6E (802.11 a/b/g/n/ac/ax), choć ta wymaga oczywiście odpowiedniego sprzętu sieciowego, NFC oraz nawigację (GPS, GLONASS, BDS, GALILEO, QZSS, NavIC).

Bateria

Chociaż Asus Zenfone 9 oferuje mniejszy niż konkurencja ekran, co mogłoby przełożyć się na dłuższy czas pracy na baterii, to z drugiej strony mamy topowy procesor, który aż zaprasza do testowania jego możliwości. Efekt jest więc taki, że chociaż producent zwiększył pojemność akumulatora względem poprzedniej generacji i teraz mamy 4300 mAh, to codzienne ładowanie będzie trudne do uniknięcia. Przynajmniej u mnie tak było, szczególnie kiedy nie chciałam rezygnować z odświeżania 120 Hz, korzystałam na potęgę ze streamingów wszelakich i jasnego trybu systemowego, bo za ciemnym nie przepadam - przy pewnych ograniczeniach mogłabym spokojnie wyciągnąć z Zenfone’a 2 dni, ale nie oszukujmy się, nie po to kupujemy takie smartfony. Jeśli zaś chodzi o ładowanie, to pełne zajmuje ok. 90 min, a po 30 min możemy liczyć na ok. 50% pojemności (ładowania bezprzewodowego nadal brak):

Czas ładowania:

  • 15 min - 27%
  • 30 min - 49%
  • 45 min - 67%
  • 60 min - 82%
  • 90 min - 100%
Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test smartfona Asus Zenfone 9, czyli małe może... jeszcze więcej!

 0