Wielki test najpopularniejszych zestawów pamięci RAM klasy 2666-3600 MHz

Wielki test pamięci RAM

Dotychczas na łamach ITHardware mieliście okazję czytać wyłącznie pojedyncze testy zestawów pamięci RAM i choć tego typu materiały oczywiście pozwalają wyrobić sobie zdanie odnośnie tego, na co stać dany produkt, to jednak nie zapewniają pełnego obrazu sytuacji, gdyż najczęściej po prostu nie wiemy, jak sprawuje się on w odniesieniu do mniej lub bardziej bezpośredniej konkurencji. Dlatego też postanowiliśmy spróbować czegoś ambitniejszego, przedstawiając Wam zbiorcze porównanie najchętniej kupowanych w polskich sklepach modułów. Temat jest tym ciekawszy, że obecnie, w dobie epidemii koronawirusa, ceny zestawów znacząco wzrosły, ergo bardziej uważne dysponowanie środkami pieniężnymi jest wręcz wskazane - tak, aby mieć pewność, że w zakładanym budżecie nabyliśmy możliwie dobrą pamięć operacyjną. I w tym właśnie niniejszy test ma pomóc czytelnikom, dostarczając nie tylko analizy budowy zewnętrznej poszczególnych produktów czy danych na temat ich osiągów, ale również informacji o tym, co mamy pod maską, a więc o wykorzystanych kościach, w połączeniu z praktyczną weryfikacją potencjału podkręcania. Wszak, jak dobrze wiadomo, diabeł niejednokrotnie tkwi w szczegółach i pozornie bardzo do siebie podobne moduły wcale nie muszą rzeczywiście być takie same. Zatem do dzieła, czas się przekonać, co w trawie piszczy.

Wybór pamięci RAM potrafi obecnie sprawić sporo trudności, więc postanowiliśmy ułatwić Wam sprawę, przygotowując test najpopularniejszych zestawów.

 Ranking pamięci RAM oraz polecane zestawy klasy 2666-3600 MHz

Kilka słów na temat porównywanych produktów

Przechodząc do głównych bohaterów dzisiejszego materiału, jak się okazuje, do najchętniej wybieranych w Polsce w kontekście pamięci RAM marek należą: ADATA, CORSAIR, Crucial, Kingston, rodzima GOODRAM, a także Patriot. Idąc dalej, wszystkie dwuelementowe zestawy, tj. takie, które umożliwiają pracę kontrolera w trybie Dual Channel, mieszczą się w zakresie cenowym 369-469 zł, czyli można powiedzieć, że typowy Kowalski, któremu niekoniecznie zależy na bezkompromisowych możliwościach overclockingu (nie oszukujmy się, ta grupa to margines), celuje raczej w produkty, które uszczuplą jego kieszeń przeciętnie o nieco ponad 400 zł. Co ciekawe, we wspomnianym przedziale znajdziemy bardzo zróżnicowane moduły - tak, jeśli chodzi o użyte kości, gdzie wymienić można m.in. Hynix CJR (radziej starsze AFR), Micron D9VPP/D9WFL (inaczej Rev. E albo – niepoprawnie – "E-Die"), Nanya A-Die czy Samsung B-Die w budżetowej wersji BCRC, jak i fabryczne taktowanie, które z grubsza waha się w przedziale 2666-3600 MHz (rozstrzał jest więc znaczny). Innymi słowy, wcale nie tak trudno jest się pogubić w gąszczu dostępnych ofert, a ponadto dokopanie się do niektórych danych, głównie tych odnośnie wykorzystanych chipów, nierzadko jest sprawą skomplikowaną. Ale przecież właśnie od tego jest nasz serwis, żeby Wam pomagać i jestem przekonany, że po lekturze wszelkie wątpliwości zostaną rozwiane.