NVIDIA i AMD od lat toczą zaciętą walkę o dominację na rynku kart graficznych i o ile drugi producent cały czas stara się skutecznie zagrozić pozycji swojego konkurenta to wychodzi na to, że Zieloni przynajmniej przez większość czasu wygrywali tę wojnę. Okazuje się jednak, że ofensywa twórców Radeonów przyniosła efekty, ponieważ w czwartym kwartale 2019 roku przedsiębiorstwo wyprzedziło NVIDIĘ pod względem sprzedaży. Zgodnie z raportem Jon Pedie Research (JPR) liczba dostaw kart graficznych w czwartym kwartale ubiegłego roku wzrosła o 3,4 procent zaś analitycy za źródło tego wzrostu uznali AMD. Czerwoni odnotowali progres na poziomie 22,6 procent a NVIDIA musi liczyć się ze spadkiem sprzedaży wynoszącym 1,9 procent. AMD może pochwalić się 19-procentowym udziałem w rynku natomiast w przypadku NVIDII jest to 18 procent. Jak więc widzimy różnica nie jest spora, ale mimo wszystko AMD udało się przegonić producenta GeForce'ów. Co ciekawe pozycję lidera rynku GPU utrzymał Intel, który choć nie posiada jeszcze w ofercie samodzielnych układów opierając się na zintegrowanych propozycjach, to odnosi zwycięstwo także tutaj z udziałem 63 procent.
W czwartym kwartale 2019 roku AMD wyprzedziło NVIDIĘ pod względem udziałów na rynku kart graficznych.
Ponadto według statystyk JPR branża komputerów w czwartym kwartale 2019 roku odnotowała wzrost o 1,99 procent względem poprzedniego kwartału, z kolei w ujęciu rok do roku progres zatrzymał się na poziomie 3,54 procent a łączna sprzedaż kart graficznych w minionym kwartale wyniosła 93 miliony egzemplarzy. Jednak eksperci zgodnie twierdzą, że opisywana sytuacja nie utrzyma się zbyt długo a powodem gorszego okresu może być epidemia koronawirusa, która już wpłynęła na branżę technologiczną doprowadzając do zamknięcia fabryk w Chinach, gdzie produkowanych jest wiele podzespołów. „Jest to trzeci kwartał zwiększonych dostaw GPU, aczkolwiek pierwszy kwartał, który zazwyczaj jest gorszy od wcześniejszych tym razem może wykazać większy spadek z powodu trwającej epidemii COVID-19 i przerw w dostawach z Chin” - powiedział John Peddie, prezes JPR. Niemniej producenci są bardziej optymistyczni spodziewając się wzrostu dostaw w pierwszym kwartale na poziomie 7 procent.
Nieco inne zdanie na temat sytuacji związanej z koronawirusem ma szef Apple, Tim Cook, który stwierdził, że władze w Chinach kontrolują już kryzys związany z epidemią, dzięki czemu tamtejsze fabryki powoli wracają do normalnej pracy. W pewnym sensie Cook ma rację, bowiem liczba nowych przypadków zachorowań na tę chorobę w Chinach rzeczywiście spada, ale są to statystyki rządu Państwa Środka i zgodnie z niektórymi opiniami nie muszą odzwierciedlać stanu faktycznego. Dodatkowo wirus rozprzestrzenił się już w wielu pozostałych regionach globu wywołując ogromną panikę np. we Włoszech. Spekuluje się nawet, że epidemia może opóźnić premierę konsol nowej generacji PlayStation 5 oraz Xbox Series X. Dodatkowo TrendForce prognozuje, że COVID-19 spowoduje mniejsze od prognozowanych wcześniej dostawcy głównie smartfonów, konsoli do gier, laptopów czy monitorów.
Wszystko zależy od konkretnego typu produktu, ale mówi się nawet o spadkach na poziomie 10 procent. Miejmy jednak nadzieję, że przyszłość w branży technologicznej nie będzie tak złą, jak ją niektórzy malują. Na koniec warto wspomnieć, że Jon Peddie Research zaprezentował też dane dotyczące samodzielnych kart graficznych. I tak w czwartym kwartale 2019 roku na rynek trafiły układy o łącznej wartości 3,9 mld dolarów a same dostawy okazały się wyższe o 12,2 procent względem wcześniejszego kwartału i o 33,4 procent w przypadku analogicznego okresu 2018 roku. Tutaj AMD też nie może narzekać bo producent zwiększył swój udział w rynku o 4 punkty procentowe. Chociaż AMD na rynku samodzielnych GPU nadrobiło straty do NVIDII to jednak Zieloni okazali się liderem z udziałem na poziomie 68,92 procent względem 31,08 procent AMD.
Pokaż / Dodaj komentarze do: AMD wyprzedziło w czwartym kwartale NVIDIĘ na rynku kart graficznych