Atari VCS to trzecia konsola, która zadebiutuje w listopadzie

Atari VCS to trzecia konsola, która zadebiutuje w listopadzie

W najbliższych tygodnia, przynajmniej w segmencie gier i nowych technologii, jednym z głównych tematów będą konsole nowej generacji. Na listopad zaplanowane są dwie wielkie premiery – Sony PlayStation 5 oraz Microsoft Xbox Series X. Co prawda obie będą dostępne w dwóch wersjach – PS5 w zwykłej i Digital-Only, a Xbox Series X także w tańszej i sporo słabszej odsłonie Series S, ale generalnie możemy je traktować jako dwa urządzenia, które będą walczyć o serca i portfele potencjalnych użytkowników. Jednak musicie wiedzieć, że PlayStation 5 i Xbox Series X/S to jedyne konsole, które trafią na rynek w listopadzie. W przyszłym miesiącu swoją premierę ma jeszcze jedno urządzenie tego typu. Mowa o Atari VCS, które na starcie zapewni dostęp do około 100 gier. Tylko czy na rynku jest miejsce dla jeszcze jednego gracza, który nie ma tak wielkiego zaplecza, jak Sony, Microsoft i Nintendo?

W listopadzie, oprócz PlayStation 5 i Xbox Series X/S, zadebiutuje jeszcze jedna konsola do gier – Atari VCS.

Oczywiście nie chodzi o pierwsze Atari VCS, które swoją premierę miało w 1977 roku. Mowa o zupełnie nowym urządzeniu, które w swoim wnętrzu ma kryć całkiem nowoczesną technologię: procesor AMD Ryzen, układ graficzny AMD Radeon oraz 8 GB pamięci RAM, które dodatkowo można rozszerzyć. To wszystko ma pozwolić, według twórców, na granie w rozdzielczości 4K Ultra HD. Poza tym urządzenie wyposażone jest w porty USB 3.0, HDMI i Ethernet, a także moduły WiFi i Bluetooth do łączności bezprzewodowej. W skrócie – brzmi to jak całkiem niezłe urządzenie do grania. A jakby tego było mało, to Atari VCS pozwala na zainstalowanie innego systemu operacyjnego (np. Windowsa) na bootowalnym pendrive’a i używanie konsoli w formie tradycyjnego komputera. Nie brakuje też dedykowanego pada oraz dżojstika.

Jednak z Atari VCS jest kilka problemów. Po pierwsze, pomimo niezłej specyfikacji, konsola pozwoli na uruchomienie około 100 gier retro, czyli starszych produkcji o dużo niższych wymaganiach. Co prawda twórcy zapewniają, że pojawią się też nowe gry od różnych deweloperów, ale póki co brakuje jakichkolwiek szczegółów. Poza tym urządzenie kosztuje aż 389,99 dolarów, czyli jest w porównywalnej cenie do PlayStation oraz Xbox Series X. Biorąc pod uwagę możliwości wszystkich tych urządzeń trudno spodziewać się, że Atari VCS będzie wielkim sukcesem, a mała baza odbiorców raczej nie skusi deweloperów do tworzenia gier. Każdy o zdrowych zmysłach będzie skupiał się na najważniejszych platformach do grania - PC, PlayStation, Xbox oraz Nintendo Switch i nie będzie niepotrzebnie ryzykować. Dlatego nie widzę tutaj miejsca jeszcze dla Atari VCS.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Atari VCS to trzecia konsola, która zadebiutuje w listopadzie

 0