Captain Marvel wyłącznie na platformie Disney+. Netflix ma ogromny problem

Captain Marvel wyłącznie na platformie Disney+. Netflix ma ogromny problem

Bob Iger, CEO Disney podczas przemówienia do inwestorów w trakcie kwartalnego sprawozdania finansowego, omawiał nadchodzącą usługę Disney+, jednak wciąż nie ujawniono wielu kluczowych elementów. Cena wciąż pozostaje tajemnicą, a Iger nie ujawnił nic poza tym, że nowa platforma streamingowa pojawi się na rynku jeszcze w tym roku. Więcej informacji poznamy prawdopodobnie podczas kwietniowego Dnia Inwestora w Disney, gdzie Iger wraz z pracownikami będą omawiali plany bardziej szczegółowo. Wiadomo jednak dwie bardzo istotne rzeczy. Captain Marvel będzie pierwszym filmem Disney'a, który nie pojawi się na żadnej platformie partnerskiej. Oznacza to, że film ten po zaprzestaniu wyświetlaniach w kinach, będzie dostępny wyłącznie w Disney Plus i nie pojawi się choćby w Netflix. Wszystko spowodowane jest faktem, że z chwilą uruchomienia nowych usług, obecni partnerzy staną się konkurencją.

Disney chce mocno uderzyć w konkurencję serwując swoje własne filmy i seriale na autorskiej platformie streamingowej Disney+. Patrząc na popularność produkcji Disney'a i często wątpliwą jakość filmów i seriali Netflixa, śmiało można powiedzieć, że nad tym drugim zaczną się wkrótce gromadzić ciemne chmury. 

Kluczową strategią Disney'a jest poleganie na ekskluzywnej zawartości. Drugą ze wspomnianych ważnych informacji, jest zapewnienie Igera, że wszystkie ekipy, wszystkie departamenty pracują obecnie nad tworzeniem wysokiej jakości materiałów specjalnie dla Disney+. "Mamy dużą ilość kreatywnych osób w naszej firmie, z czego duża część oddaje swój czas i talent opracowując zawartość dla platformy Disney+" - powiedział Iger inwestorom - "Wielu z nich odpowiada za sukcesy odnoszone przez Disney, Pixar, Lucasfilm i Marvel. Planujemy również pozyskać National Geographic, by oferować jeszcze więcej treści w Disney+". Nowa platforma wystartuje z listą własnych seriali oraz znanych i lubianych filmów oraz produkcji telewizyjnych, których studio ma przecież ogromny zbiór. Początkowo Disney planuje pokazać cztery seriale oryginalne bazujące na markach: Star Wars, Marvel, High School Musical oraz Monsters, Inc.

Mandalorian to nowa seria w świecie Star Wars opowiadająca losy łowcy nagród i jednocześnie jest to jeden z pierwszych dużych projektów, który pojawi się na nowej platformie, a za scenariusz odpowiada m.in. reżyser kinowego hitu Thor: RagnarokKolejna nowość do serial opowiadający losy Lokiego, brata Thora, gdzie w tytułową rolę ponownie wcieli się Tom Hiddleston. Celem Disney+ jest oferowanie ekskluzywności i wygody oraz pomoc widzom w wyrwaniu się z chaosu platform streamingowych. Iger potwierdził, że oferowane będą subskrypcje Hulu, Disney+ oraz ESPN+ poprzez jedną platformę, ale z zachowaniem osobnych bibliotek. Z ważnych dla fanów informacji - Iger oświadczył, że wbrew powszechnym obawom, Disney nie zrezygnuje z tworzenia filmów z najwyższą kategorią wiekową po przejęciu 21st Century Fox. Przykładem takiej produkcji jest choćby Deadpool. Disney+ bez wątpienia pojawi się również w Polsce i jeśli oferta nie będzie odbiegać ilościowo od innych krajów, to w naszym kraju odniesie murowany sukces.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Captain Marvel wyłącznie na platformie Disney+. Netflix ma ogromny problem

 0