Cena abonamentu Apple Music w górę także w Polsce. Ile zapłacimy?

Cena abonamentu Apple Music poszła w górę nie tylko w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Kanadzie, ale również w Polsce. Ile musimy zapłacić?

Miesięczny koszt Apple Music dla studentów wzrósł o 20 procent i wynosi 11,99 złotych (poprzednio 9,99 zł). Nie jest to wprawdzie ogromna podwyżka, bo wynosi dwa złote względem poprzedniej stawki, aczkolwiek widać, że podwyżki dotykają też platform internetowych. Ze skokiem cen subskrypcji muszą liczyć się ponadto studenci z USA, Anglii i Kanady. Na rynku amerykańskim wynosi ona 6 dolarów (poprzednio 5 USD). Wersja studencka oferuje m.in. dostęp do 90 milionów piosenek, streaming bez reklam, przeszło 30 tysięcy playlist przygotowanych przez ekspertów.

Cena Apple Music dla studentów kosztuje obecnie 11,99 złotych.

Jeżeli chodzi o ofertę, jest to w zasadzie kopia planu indywidualnego, którego miesięczny koszt wynosi 19,99 złotych i tutaj oraz w przypadku najdroższego pakietu rodzinnego (29,99 zł na 30 dni) nie mamy żadnej podwyżki. Model indywidualny zawiera jeszcze np. pogląd tekstów muzyki, dostęp do 100 tysięcy piosenek we własnej bibliotece, dźwięk przestrzenny Dolby Atmos oraz podgląd do list znajomych. Wersja rodzinna do maksymalnie 6 użytkowników dodaje spersonalizowane rekomendacje dla każdego członka rodziny czy oddzielną bibliotekę.

Jeśli korzystacie z usług Apple, to możecie wybrać Apple One, czyli subskrypcje połączone w ramach jednej usługi. W jej skład wchodzą: Apple Music, Apple TV+, Apple Arcade i iCloud+ z zależnie od konfiguracji 50 GB, 200 GB lub 2 TB miejsca w chmurze na dane. Miesięczny koszt dla użytkownika indywidualnego wynosi 24,99 zł, a za zestaw rodzinny zapłacimy 39,99 złotych. Taka opcja wydaje się więc najrozsądniejsza jeżeli korzystamy z kilku ofert Apple. Używacie Apple Music czy wolicie inną platformę do słuchania muzyki?

Zobacz także:

• iPhone 13 to najlepiej sprzedający się smartfon na świecie. Apple dominuje w zestawieniu
• Paramount nie będzie cenzurować swoich starszych produkcji jak Netflix i Disney+
• Górnicy w Chinach rozpoczęli masowe wyprzedawanie grafik. Czeka nas zalew pokoparkowych kart