Chiny uruchamiają największy na świecie wanadowy akumulator przepływowy redoks

Chiny mocno wkraczają w odnawialne źródła energii, a to niesie ze sobą zwiększone zapotrzebowanie na magazynowanie energii. Problem ten częściowo mają rozwiązać akumulatory przepływowe w Dalian, które zaoferują moc do 100 MW i mogą magazynować 400 MWh energii.

Problemem większości odnawialnych źródeł energii elektrycznej jest ich zmienność. Czasem system produkuje więcej niż potrzeba, czasem mniej. W związku z tym stawiają one zwiększone wymagania w zakresie akumulacji energii, którą należy magazynować w okresach zwiększonej produkcji (np. gdy jest bardzo wietrznie lub mocno świeci słońce,...) oraz wręcz przeciwnie, oddawać ją w okresach niedoboru (jest pochmurno lub w nocy, mało wiatru...). Rozwiązaniem są różnego rodzaju baterie, ale ogniwa litowe nie są jedynymi używanymi do tego celu. Jednym z możliwych sposobów gromadzenia energii są tak zwane baterie przepływowe redoks, które można znacznie łatwiej skalować. Baterie przepływowe to nowszy rodzaj technologii baterii, które działają poprzez łączenie zbiorników płynnych elektrolitów, a nie za pomocą elektrod statycznych. Ilość zmagazynowanej energii można stosunkowo łatwo zwiększyć, zwiększając zbiornik na elektrolit.

Chiny coraz mocniej stawiają na odnawialne źródła energii, które wymagają jednak pojemnych magazynów. Rozwiązaniem mają być akumulatory przepływowe redoks, a największy ich kompleks powstał właśnie w Chinach, oferując 100 MW i przechowując łącznie 400 MWh.

Kilka dni temu największy na świecie przepływowy akumulator redoks został podłączony do sieci energetycznej w Dailan w Chinach i zacznie działać w połowie października. Ta bateria wykorzystuje dość typowy dla tego typu związek na bazie wanadu (w szczególności tlenek wanadu). Początkowo będzie działać w konfiguracji 100 MW / 400 MWh, co oznacza, że ​​może dostarczać do sieci maksymalnie 100 MW i przechowywać łącznie 400 MWh energii (największym dotychczas projektem była podstacja Minami Hayakita o mocy 15 MW / 60MWh).  Według Chińskiej Akademii Nauk, która pomogła w opracowaniu projektu, system może dostarczyć wystarczającą ilość energii elektrycznej, aby zaspokoić codzienne potrzeby 200 000 mieszkańców.

Dalian Rongke Power planuje jednak dalszą ekspansję, aby podwoić tę wartość do 200 MW / 800 MWh, co ma na celu złagodzenie szczytów zapotrzebowania w sieci energetycznej. Jak donoszą chińskie media, technologia akumulatorów przepływowych wanadowych została opracowana przez oddział Chińskiej Akademii Nauk, jednak przypomnijmy, że to Amerykanie przez nieuwagę przekazali Chinom specjalną mieszankę kwasu i elektrolitów, która, jak twierdzą, jest dwa razy silniejsza niż w innych akumulatorach na bazie wanadu, nie ulega degradacji w takim stopniu i może być nieskończenie rozładowywana i ładowana nawet przez 30 lat. Rząd USA sfinansował opracowanie technologii nowych wanadowych akumulatorów przepływowych redoks (VRFB), jednak produkcja trafiła do Chin m.in. z powodu braku inwestorów w kraju. 

Zobacz także:

• Chiny wprowadzają nowy standard ładowania. Chce z niego korzystać kilku producentów smartfonów
• Amerykanie rozpoczęli usuwanie Chin z branży. Odmawiają przyjmowania półprzewodników "Made in China"
• GeForce RTX 4090 dostępny w sugerowanych cenach. W końcu powróciła normalność