GeForce RTX 4090 - spalone złącza zasilania mogą być znacznie powszechniejsze niż sugeruje NVIDIA

Od ponad roku właściciele kart GeForce RTX 4090 zgłaszają problemy ze spalonym i stopionym złączem zasilającym. NVIDIA potwierdziła zaledwie kilkadziesiąt tego typu przypadków na całym świecie, obwiniając użytkowników, którzy jej  zdaniem nie potrafią docisnąć kabla do końca i rozwiązała problem, po cichu wprowadzając nowe kable. Jednak kalifornijski serwis kwestionuje ustalenie firmy, że jest to bardzo rzadkie zjawisko.

Serwis sugeruje skalę problemu

Serwis komputerowy Northridge Fix twierdzi, że z powodu stopionych kabli zasilających cierpi znacznie więcej kart graficznych GeForce RTX 4090, niż przyznaje to producent. Chociaż wydaje się, że złącza w nowszych dostawach rozwiązały problem, pierwotna przyczyna jest nadal przedmiotem gorących dyskusji.

Kalifornijski serwis kwestionuje ustalenie NVIDII, że spalone kable i złącza zasilania w GeForce RTX 4090 to bardzo rzadkie zjawisko.

W swoim ostatnim filmie na YouTube serwisant z Northridge Fix stwierdził, że sklep otrzymuje od 20 do 25 kart GeForce RTX 4090 z uszkodzonymi kablami zasilającymi tygodniowo, czyli około 100 miesięcznie. W filmie nie wspomniano, jak długo firma naprawia stopione złącza kart graficznych, ale liczba ta znacznie przekracza 50 przypadków, do których NVIDIA przyznała się rok temu.

Winni użytkownicy czy wada konstrukcyjna?

Zielony zespół obwinił za problem użytkowników, którzy nieprawidłowo podłączali kable z boku karty graficznej. Jednakże Northridge Fix podważa również to domniemanie ze względu na dużą liczbę zdarzeń. Inni klienci, w tym powód z zeszłorocznego pozwu zbiorowego przeciwko NVIDII, twierdzili, że prawidłowo zainstalowali swoje kable zasilające, co sugeruje głębszą wadę konstrukcyjną adapterów 12VHPWR.

Problem wynikać ma z oryginalnych adapterów NVIDII dostarczonych z GeForce RTX 4090, dzięki czemu użytkownicy mogli wykorzystać 8-pinowe kable ze starszych zasilaczy ATX 2.0 do 16-pinowego gniazda. We wrześniu 2022 roku PCI-SIG ostrzegło, że adaptery mogą osiągnąć niebezpieczne temperatury w określonych sytuacjach, ale NVIDIA stwierdziła, że ​​rozwiązała problem przed premierą flagowej karty graficznej.

Klienci nie zgłaszają problemów, odkąd firma zaktualizowała swoje adaptery 12V-2x6 w ostatnich miesiącach. Testy przeprowadzone przez niezależne serwisy potwierdzają, że nowe wersje utrzymują stosunkowo niskie temperatury nawet przy nieprawidłowej instalacji.

Lepiej dmuchać na zimne

Osoby korzystające ze starych kabli powinny poważnie rozważyć instalację GeForce RTX 4090 z zasilaczem ATX 3.0, który natywnie obsługuje złącza 16-pinowe bez konieczności stosowania kłopotliwego adaptera i kosztuje mniej niż potencjalna wymiana high-endowej karty graficznej. Co prawda przynajmniej jedna osoba zgłosiła spalenie 16-pinowego kabla po podłączeniu do jednostki ATX 3.0, ale zjawisko to wydaje się znacznie rzadsze niż w przypadku stopionych adapterów 2.0.

ASUS z kolei testuje trwalsze rozwiązanie – nowe GPU, które zastępują zewnętrzne kable złączem zasilania PCIe x16 na płycie głównej. Bezprzewodowy system obsługuje moc co najmniej 600 W, a wykorzystujące go karty graficzne GeForce RTX 4070 powinny pojawić się na początku 2024 roku.