Google Chrome nie należy do demonów prędkości, za co jest niejednokrotnie krytykowany przez użytkowników. Producent jednak dokonuje starań, by poprawić płynność swojej przeglądarki internetowej, czego efektem było wprowadzenie w wersji 86 rozwiązania opartego na okluzji. Teraz firma z Mount View podzieliła się spostrzeżeniami odnośnie poprawy działania aplikacji.
Jak podaje Google wprowadzenie Native Window Occlusion przyczyniło się do szybszego uruchamiania Chrome w wydaniu dla Windowsa od 8,5% do 25,8%. Zredukowano zużycie pamięci karty graficznej o 3,1%, oprogramowanie ma także o 20,4% mniej klatek do renderowania, następuje 4,5% mniej awarii renderowania czy o 3% poprawiło się wyjście. Progres jest więc zauważalny, aczkolwiek Chrome nadal lubi zjadać zasoby naszych komputerów. Udostępnione jakiś czas temu narzędzie ogranicza priorytet kart uruchomionych w tle, co zmniejsza zużycie zasobów sprzętu a dokładniej procesora, GPU oraz pamięci RAM. Inżynierowie mimo tego dostrzegli, iż w niektórych przypadkach priorytet kart nie został obniżony.
Według Google przeglądarka Chrome startuje od 8,5 do 25,8% szybciej.
Dobrze, że Google chce poprawić wydajność przeglądarki i miejmy nadzieję, że w przyszłości będzie ona działać jeszcze lepiej. Płynność uległa zwiększeniu już w Chrome 91, który przyspieszył o 23%. Wówczas odpowiadał za to nowy kompilator dla silnika JavaScript V8 przynoszący poprawę szczególnie w przypadku układów Apple M1. Producent twierdzi, że wypracował kompromis między uruchamianiem przeglądarki a przyspieszeniem jej działania. Chrome 89 zwolnił nasze zasoby o 23% jeśli chodzi o Windowsa, renderowania 8% oraz karty graficznej o 3%. Tymczasem Google oraz Microsoft pracują nad nową opcją dla przeglądarek Chrome i Edge.
Do Google Chrome i Microsoft Edge trafi niebawem funkcja schowka, która pozwoli użytkownikom kopiować oraz wklejać większą ilość formatów plików. API Pickle Clipboard umożliwi kopiowanie i wklejanie m.in. .TIFF czy .docx. W takiej sytuacji nie będziemy musieli zapisywać pliku na dysku twardym i wystarczy zastosowanie polecenia ctrl+c -> ctr+v. Narzędzie trafi do wydań Chrome 98 oraz Edge 98. Całość zostanie odpowiednio zabezpieczona tak, aby nie dochodziło do wycieku danych lub ich uszkodzenia. Dobrze, że giganci ze sobą współpracują i to mimo tego, że Microsoft robi wiele, żeby promować własne oprogramowanie na niekorzyść konkurencyjnego rozwiązania.
Zobacz także:
- Użytkownicy skarżą się, że Windows 11 negatywnie wpływa na wydajność dysków SSD NVMe
- AMD szykuje desktopowe zestawy z procesorem z konsoli Xbox Series X
- NVIDIA RTX 2060 12 GB oficjalnie. Czy to na pewno karta dla graczy?
Pokaż / Dodaj komentarze do: Google twierdzi, że przeglądarka Chrome na Windows uruchamia się szybciej