iOS 16 wprowadzi obsługę kontrolerów z Nintendo Switch. Apple zaszalało...

Apple zapowiedziało iOS 16 na początku tego tygodnia, a programiści w pocie czoła wyszukują, co też producent iPhone'ów ukrył w nowej wersji systemu. Jedną z ciekawszych niespodzianek jest oficjalne wsparcie dla kontrolerów Nintendo Switch.

Wsparcie dla konsolowych kontrolerów nie jest niczym nowym dla Apple, bo urządzenia tej firmy od lat wspierają pady Xbox i PlayStation, pozwalając na komfortowe prowadzenie rozgrywek za pomocą fizycznych przycisków. Testerzy, którzy mają już dostęp do poglądowej wersji iOS dokopali się jednak do nowych funkcji, które pozwalają również na sparowanie kontrolerów Nintendo Switch Pro oraz Joy Con z iPhone'ami. Dla osób posiadających konsolę Nintendo oraz korzystają ze sprzętu Apple, jest to bez wątpienia świetna wiadomość.

Producenci gadżetów prawdopodobnie szybko dostarczą na rynek systemy mocowania Joy-Conów po bokach iPhone'a.

Warto również zwrócić uwagę, że Apple przyłożyło się do tematu i wykorzystuje możliwości Joy-Conów, które mogą działać jako osobne urządzenia. Para Joy-Conów może synchronizować się z systemem iOS 16 jako pojedyncze kontrolery lub jako jeden, dzięki czemu jeden zestaw może służyć parze graczy. Użytkownicy mogą przełączać się między pełnym i podzielonym trybem Joy-Con, krótko przytrzymując guzik zrzutu ekranu i przyciski Home.

Skoro Apple umożliwi obsługę kontrolerów, które są już podzielone, to już tylko kwestią czasu jest, zanim ktoś opracuje system mocujący Joy-Cony do iPhone'ów, pozwalając tworzyć przenośne konsole do gier, podobnie jak dedykowany kontroler od Razera - Kishi V2. Ciekawe jest, czy Apple pokusi się w przyszłości o dodanie innych możliwości Joy-Conów, jak sterowanie ruchem.

Zobacz także:

• Tysiące mniejszych kryptowalut czeka upadek. Ostaną się tylko najmocniejsi
• NVIDIA szykuje powrót Titana? Plotki wskazują na potężną kartę z 48 GB VRAM i TDP do 900 W
• Elon Musk: Dlaczego lista klientów Jeffery'a Epsteina nie została ujawniona?