Iran drwi z sankcji i bez skrępowania przyznaje, że używa kryptowalut do płacenia za import

Iran ogłosił, że wykorzystuje kryptowaluty do płacenia za import, bez skrępowania ujawniając, że naród używa zasobów cyfrowych w celu uniknięcia sankcji.

Minister handlu Alireza Peyman Pak ujawnił na Twitterze, że „W tym tygodniu udało się złożyć pierwsze oficjalne zamówienie importowe z wykorzystaniem kryptowalut o wartości dziesięciu milionów dolarów. Do końca września korzystanie z kryptowalut i inteligentnych kontraktów będzie rozpowszechnione w handlu zagranicznym z krajami docelowymi”. Niestety nie wiadomo, do jakich transakcji odnosił się Pak, pisząc o powszechnym wykorzystaniu kryptowalut w handlu zagranicznym, a tożsamość obcych krajów, o których wspomniał, jest również niejasna. Wiadomo tylko, że Iran użyje kryptowalut do rozliczania transakcji międzynarodowych.

Kraje objęte sankcjami jak Iran czy Korea Północna sięgają po kryptowaluty, którymi rozliczają transakcje międzynarodowe.

Iran jest objęty sankcjami, które mają ograniczyć możliwości rozwoju broni jądrowej oraz sponsorowania terroryzmu. Sankcje obejmują eksport wielu towarów i technologii do tego kraju, ale także dotykają wielu firm, które ryzykują kontakty handlowe z Iranem (co spotkało m.in. chińskie ZTE). Ministerstwo Skarbu USA opublikowało dokument, w którym opisuje liczne praktyki unikania sankcji, w tym systemy kompensacji płatności, które pozwalają Iranowi sprzedawać ropę.

Chociaż anonimowość kryptowalut została w dużej mierze obalona, ​​handel aktywami cyfrowymi nie jest regulowany, więc egzekwowanie sankcji będzie bardziej skomplikowane, jeśli Iran i jego partnerzy handlowi będą używać kryptowalut zamiast walut fiducjarnych. Kryptowaluty znalazły więc kolejne zastosowanie, choć wykorzystywanie ich do obchodzenia sankcji nie jest niczym nowym, bo w ten sposób używa ich choćby Korea Północna.

Zobacz także:

• Chińczycy przedstawiają swój najpotężniejszy procesor graficzny 7 nm. Szybszy niż NVIDIA Ampere
• NVIDIA ogłasza wstępne wyniki finansowe. Ogromny spadek przychodów z gamingu
• AMD Threadripper Pro 5995WX przetestowany. Kombajn za 35 tys. zł