Kosmiczna kapsuła przyszłości? Nie, nowoczesne stanowisko dla graczy

Raz na jakiś czas producenci gamingowego sprzętu decydują się pójść na całość i tworzą niszowe produkty przeznaczone dla bardzo wąskiego grona odbiorców. Jednym z takich przykładów jest Orb X, czyli stanowisko dla graczy rodem z filmu sci-fi.

Cooler Master ORB X GamePod to w pełni immersyjne, wielofunkcyjne, półzamknięte stanowisko robocze dla graczy i profesjonalistów. Sama koncepcja nie jest tu nowa, gdyż w założeniach działa podobnie do Thronosa od Acera, ale ten projekt zdaje się być zdecydowanie bardziej futurystyczny i w związku z tym ma szansę trafić w gusta szerszego grona klientów. Eleganckie, półzamknięte miejsce na biurko mieści się w całkowicie zautomatyzowanej kopule wahadłowej z napędem, co zapewniać ma prywatność użytkownikom. Producent chwali się, że ulepszone możliwości wizualne i dźwiękowe naprawdę podnoszą poziom immersji. 

Cooler Master ORB X GamePod to w pełni immersyjne, wielofunkcyjne, półzamknięte stanowisko robocze dla graczy i profesjonalistów.

Orb X obsługuje do trzech 27-calowych monitorów (lub jeden 49-calowy), a głośniki 2.1 ze wsparciem dla dźwięku przestrzennego są umieszczone bezpośrednio w stanowisku, zapewniając dokładną scenę dźwiękową nawet bez słuchawek. Ponadto nowo zaprojektowany ergonomiczny fotel oferuje regulowany zagłówek, podparcie lędźwiowe i podnóżek, zapewniając komfort dostosowany do użytkownika. Jedno dotknięcie aktywuje kopułę, przenosząc nas do wirtualnego świata. Sprzęt posiada też ukryty schowek z wbudowaną wysuwaną tacą na platformę PC lub konsolę.

„Dzięki futurystycznemu wzornictwu, kunsztowi i bezproblemowej integracji sprzętu i oprogramowania, dążymy do podniesienia komfortu wizualnego, dźwiękowego i komfortu użytkownika. Co więcej, dzięki włączeniu technologii nowej generacji, takiej jak VR, AR i haptyka, jesteśmy gotowi przenieść wciągające wrażenia na wyższy poziom” - chwali się Cooler Master.

Niestety producent nie podał jeszcze daty premiery ORB X GamePod, ani ceny sprzętu. Możemy być jednak pewni, że będzie to zabawka tylko dla osób z bardzo grubym portfelem. Wspomniany Acer Thronos kosztuje 18 tys. EUR za najbardziej podstawowy zestaw. 

Zobacz także:

• Zabytkowa 124-letnia elektrownia wodna zasila farmę bitcoinów. Bo czemu nie?
• Przemytnik złapany z procesorami Intela wartymi fortunę. Chipy przykleił do ciała
• Załamanie rynku kryptowalut. Tanie używane karty NVIDIA RTX zalewają portale aukcyjne