Lexar prezentuje SSD z odpromiennikiem ciepła z... grafenu

Lexar wypuszcza na rynek dyski SSD oznaczone numerem NM800. Co w nich takiego specjalnego? Mają wykonany z grafenu odpromiennik ciepła. Trzeba przyznać, że jest to zdecydowanie niespotykane.

Lexar, czyli znany producent dysków SSD, wypuścił na rynek swoją nową zabawkę. Dysk oznaczony numerem NM800 dostępny jest w dwóch konfiguracjach - 512 GB oraz 1 TB, a oba działają w oparciu o interfejs PCIe 4.0 i protokół NVME. Wersja jednoterabajtowa odznacza się najwyższymi osiągami. Te są imponujące, bo mamy do czynienia z przepustowością na poziomie 7,4 GB/s (odczyt sekwencyjny) oraz 5,8 GB/s (zapis sekwencyjny) przy zachowaniu odpowiednio 400 i 750K IOPS. Dysk wykonano w technologii 3D TLC, ale ograniczono gwarancję współczynnikiem TBW, który do najwyższych nie należy. W wersji 1 TB wynosi on tylko 500 TB. Nie znamy szczegółów dotyczących zastosowanego kontrolera pamięci ani DRAM cache.

Lexar wypuszcza na rynek dwa dyski NM800 w wersji 1 TB oraz 512 GB. Oba modele pokryte są cienką warstwą grafenu.

Wersja 512 GB pochwalić się może nieco niższymi osiągami. 7000 MB/s odczytu oraz 3000 MB/s zapisu przy 220/550K IOPS. Tak jak w przypadku większego brata, gwarancja NM800 w wersji 512 GB została ograniczona współczynnikiem TBW, który wynosi jedynie 250 TB. Co jednak ważne, producent zastosował cienką warstwę grafenu na odpromienniku ciepła, choć radiatorem tego raczej nazwać nie można, bo jest to bardziej naklejka o niskiej pojemności cieplnej, a nie typowy kawałek metalu. Czy grafen jest tu w stanie coś zdziałać? Jako przewodnik ciepła jak najbardziej, bo przypomnijmy, materiał ten ma bardzo wysoką przewodność - na poziomie nawet 5300 W/mK. Dla porównania diament pochwalić się może "jedynie" 2000 W/mK. Aluminium, czyli typowy materiał wykorzystywany w tym celu ma przewodność cieplną 200 W/mK.

Lexar NM800 w wersji 1 TB został wyceniony na 180 Euro (około 810 zł), a w wersji 512 GB na 100 Euro (około 450 zł). Nie wiemy czy rewelacje z grafenem są czymkolwiek podyktowane i czy zastosowanie tego materiału do stworzenia cienkiej warstwy z logo producenta ma jakieś znaczenie. Wiemy, że materiał ma bardzo wysoką przewodność cieplną, ale przy tak niewielkiej ilości materiału raczej nie ma co oczekiwać wysokiej pojemności cieplnej. Nie wiemy też kiedy dysk zadebiutuje na rynku polskim. Obserwujcie co jakiś czas największe sklepy komputerowe. Co Wy sądzicie o grafenie? Piszcie w komentarzach.

Zobacz także:

• Kontrolujcie swoje karty graficzne, bo opuszczają fabryki z wadami. Tym razem plamę dał Asus
• Wyciekły ceny kart Intel Arc Alchemist DG2 oraz pozycjonowanie względem układów NVIDII i AMD
• Chcesz większy dysk w konsoli Xbox Series X|S? Możliwe, że wkróce będzie to bardzo proste i... tanie