mBank tak jak inne polskie banki oferują pierścienie do płacenia. Skorzystać z nich za darmo mogą nowi klienci, a także obecni za opłatą. Na tym jednak nie koniec, ponieważ wspomniana instytucja ponoć szykuje ring z prawdziwego zdarzenia.
Według serwisu Cashless już w październiku mBank zaoferuje początkowo jedynie obecnym klientom nowy pierścień, którego funkcjonalność nie będzie ograniczać się jedynie do płacenia w sklepach, ale również będzie on służył do mierzenia parametrów zdrowotnych, jak robią to klasyczne ringi Samsunga czy innych producentów.
mBank wprowadzi do oferty kolejny pierścień
Ma to być pierwszy na rynku pierścień z funkcjami płatniczymi, a także monitorującymi stan zdrowia i aktywność użytkownika. Owszem, wcześniej podobne spekulacje pojawiały się w kontekście Samsunga czy Helio Ringa od Amazfit, aczkolwiek dotychczas nie znalazły one pokrycia w rzeczywistości.
mBank szykuje pierścień, którym będzie można płacić i monitorować zdrowie oraz aktywność fizyczną.
Źródło: WearPay
Urządzenie trzeba będzie w przeciwieństwie do obecnego ringa ładować, a urządzenie na jednym ładowaniu ma wytrzymać od 7 do 10 dni. Jeżeli nawet się rozładuje to nadal będziemy mogli nim płacić w oparciu o technologię NFC.
Jeżeli chodzi o możliwości, to nowy pierścień ma monitorować puls, jakość snu, spalone kalorie czy przebyte kilometry, a podsumowanie z danymi trafi do dedykowanej aplikacji, z którą należy sprzęt połączyć.
Co ciekawe nowe smart ringi trafiły do klientów mBanku w Czechach oraz Słowacji. Za ich przygotowanie odpowiada czeska firma Niceboy, z którą bank współpracował już przy wprowadzaniu na rynek czeski pierścieni płatniczych.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
mBank szykuje pierścień, który będzie służył nie tylko do płacenia