Mimo że Windows nie jest pozbawiony wad, Microsoft nadal cieszy się znaczną przewagą nad konkurencyjnymi systemami operacyjnymi. Prawie trzy czwarte komputerów PC na świecie działa pod kontrolą systemu Windows, tworząc ogromną grupę odbiorców, którzy mogą być poddani reklamie.
Firma już wcześniej próbowała promować aplikacje i usługi w różnych miejscach systemu operacyjnego, choć zazwyczaj spotykało się to z negatywnymi reakcjami użytkowników. Teraz, w erze Windows 11, Microsoft testuje nową formę reklamy w postaci rekomendacji aplikacji w menu Start. Najnowszy eksperyment z reklamami pojawił się w sekcji "polecane" menu Start. Choć ta część zazwyczaj wyświetla aplikacje i pliki, do których system Windows uważa, że użytkownik może chcieć uzyskać dostęp, to dotychczas oferowane linki były stosunkowo standardowe. Jednakże dla większości użytkowników, ten obszar menu Start pozostawał jedynie nieużywanym miejscem. Microsoft planuje teraz lepiej (dla siebie) wykorzystać to miejsce, reklamując aplikacje i usługi w sposób bardziej zauważalny.
Microsoft prawdopodobnie zdaje sobie sprawę, że nie musi się zbytnio przejmować reakcjami użytkowników. Nawet najbardziej sfrustrowani użytkownicy Windows zazwyczaj nie zmieniają platformy, gdyż wymagałoby to przejścia na Linuxa lub zakupu drogiego sprzętu Apple.
Looks like the Start menu's Recommended section will be getting app promotions, similar to suggested apps in Start in Windows 10. This can be toggled off from Settings (Show recommendations for tips, app promotions, and more). pic.twitter.com/zYYnTKs9qw
— PhantomOcean3 🌳 (@PhantomOfEarth) April 9, 2024
Phantom Ocean, znany z publikowania solidnych przecieków dotyczących działań Microsoftu, tym razem ujawnił zrzut ekranu z menu Start systemu Windows, który zawierał link do przeglądarki Opera oznaczonej jako "Promowana". To wyraźny sygnał, że Microsoft otwarcie eksperymentuje z reklamami w swoim systemie operacyjnym. Link do Opery znajduje się obok innych treści sugerowanych na podstawie użytkowania urządzenia, co sugeruje, że firma może rozważać bardziej agresywne podejście do reklamowania aplikacji.
W dodatku, Microsoft wprowadził niewielką zmianę w sformułowaniu opcji ustawień dotyczących personalizacji menu Start. W aktualnej stabilnej wersji systemu Windows 11, opcja ta umożliwia wyświetlanie rekomendacji dotyczących "wskazówek, skrótów, nowych aplikacji i nie tylko". Jednak wersja pokazana przez Phantom Ocean zastępuje termin "nowe aplikacje" frazą "promocje aplikacji", sugerując tym samym bardziej reklamowy charakter tego elementu.
Warto zauważyć, że wyłączenie tej opcji faktycznie eliminuje reklamy rekomendacji, co może być ważną informacją dla użytkowników, którzy chcieliby uniknąć nadmiernego natężenia reklam w systemie Windows 11.
Microsoft wciąż tkwi w tradycji wciskania reklam do systemu Windows, często w celu promowania swoich własnych usług kosztem konkurencji. Wszyscy zapewne pamiętamy reklamy przeglądarki Edge czy próby forsowania użytkowników do korzystania z OneDrive. Teraz firma rozszerza swoje działania reklamowe, testując nawet reklamy własnych usług w aplikacji Ustawienia oraz w nowym narzędziu AI Copilot.
Jest to jednak zaskakujące, biorąc pod uwagę, co tak naprawdę jest reklamowane. Choć aplikacje mogą być lukratywnym biznesem na niektórych platformach, Microsoft Store nigdy nie osiągnął sukcesu. Istnieje wiele innych sposobów na pozyskanie oprogramowania dla systemu Windows, a sam sklep Microsoftu pozostawia wiele do życzenia pod względem użyteczności i doświadczenia użytkownika. Dlaczego więc ryzykować irytację użytkowników reklamami promującymi coś, co ma niewielkie szanse na powodzenie?
Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft testuje reklamy w menu Start systemu Windows 11