Niemcy zakazują gromadzenia danych użytkowników WhatsApp? Facebook ma to dosłownie gdzieś...

Niemcy zakazują gromadzenia danych użytkowników WhatsApp? Facebook ma to dosłownie gdzieś...

Niemcy zakazały Facebookowi gromadzenia danych o niemieckich użytkownikach WhatsApp. Urząd ochrony danych osobowych w Hamburgu (HmbBfDI) twierdzi, że nowe zasady gromadzenia danych w aplikacji oraz usilne starania Facebooka, aby skłonić użytkowników do ich zaakceptowania, naruszają ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO). Johannes Caspar, komisarz HmbBfDI, wskazał w komunikacie prasowym, że Facebook ma długą historię nadużyć prywatności użytkowników, wskazując na skandal Cambridge Analytica i niedawny wyciek danych 500 milionów osób. Co ważniejsze, Caspar obawia się, że mętna polityka reklamowa WhatsApp wpłynie na wybory w Niemczech, które odbędą się we wrześniu.

Facebook oświadczył, że Niemcy nie rozumieją nowych zasad WhatsApp. Gigant nie zamierza stosować się do niemieckiego zakazu gromadzenia danych użytkowników.

"Skandale dotyczące ochrony danych w ciągu ostatnich kilku lat, od Cambridge Analytica do ujawnionego niedawno wycieku danych, który dotknął ponad 500 milionów użytkowników Facebooka, pokazują zakres i zagrożenia masowego profilowania" - powiedział Caspar. "Ma to wpływ nie tylko na prywatność, ale także na możliwość wykorzystywania profili do wpływania na decyzje wyborców w celu manipulowania decyzjami demokratycznymi. W obliczu prawie 60 milionów użytkowników WhatsApp w perspektywie zbliżających się wyborów w Niemczech we wrześniu 2021 roku, ryzyko jest tym większe, że pojawią się próby wpływu na opinię publiczną przez reklamodawców Facebooka".

 Facebook przekonuje użytkowników WhatsApp, że gromadzenie danych nie jest takie złe

HmbBfDI wydało trzymiesięczny zakaz gromadzenia danych przez WhatsApp. W międzyczasie zwróciła się do Europejskiego Komitetu Ochrony Danych (EDPC) o podjęcie decyzji w tej sprawie na "poziomie europejskim". Facebook zaprzecza jakimkolwiek wykroczeniom. Rzecznik powiedział Bloombergowi, że to awaryjne polecenie komisji opiera się na "fundamentalnym niezrozumieniu" warunków WhatsApp. Facebook zamierza wdrożyć nowe zasady i nie ma zamiaru respektować niemieckich zakazów. Po próbie bagatelizowania polityki gromadzenia danych Facebook zagroził, że usunie konta użytkowników, jeśli nie wyrażą zgody na warunki komunikatora. Pod naporem społeczności wycofano się z szantażu, bombardując użytkowników dokuczliwymi wyskakującymi okienkami z prośbą o zgodę. Dalsze ignorowanie "przypomnień" WhatsApp ma powodować, że aplikacja stopniowo utraci kluczowe funkcje, aż stanie się bezużyteczna.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Niemcy zakazują gromadzenia danych użytkowników WhatsApp? Facebook ma to dosłownie gdzieś...

 0