Oszuści coraz częściej korzystają z technologii deepfake w rozmowach o pracę

FBI ostrzega przed wzrostem liczby przestępców korzystających z deepfake'ów (w połączeniu z kradzieżą tożsamości), w rozmowach o pracę w firmach technologicznych, co umożliwia im dostęp do poufnych danych klientów.

Deepfaki istnieją już od kilku lat. Pierwotnie używane do umieszczania twarzy celebrytów na ciałach aktorek filmów dla dorosłych w celu stworzenia pornografii generowanej przez sztuczną inteligencję, która jest zabroniona na większości platform. Od tego czasu proces ten stał się coraz bardziej zaawansowany, prowadząc do przepisów mających na celu ochronę przed politycznymi i pornograficznymi podróbkami, a firmy ścigają się, aby znaleźć sposoby ich identyfikacji.

Deepfake z prezydentem Ukrainy

Ostrzeżenie wydane przez FBI stwierdza, że pojawią się coraz więcej skarg dotyczących wykorzystywania technologii deepfake w rozmowach kwalifikacyjnych na stanowiska zdalnej pracy lub pracy z domu w firmach technologicznych zajmujących się przetwarzaniem danych, programowaniem lub związanych z oprogramowaniem. Deepfaki obejmują obraz wideo lub nagranie mające na celu fałszywe przedstawienie kogoś jako kandydata do pracy. Aby być bardziej przekonującym, przestępcy często kradną dane osobowe tych, których imitują, aby przejść wszelkie kontrole tożsamości przeprowadzane przez potencjalnego pracodawcę.

FBI pisze, że działania i ruchy warg często nie są skoordynowane z dźwiękiem osoby mówiącej. „Czasami działania takie jak kaszel, kichanie lub inne czynności słuchowe nie są zgodne z tym, co jest prezentowane wizualnie” – powiedziała agencja. Jeśli przeprowadzamy więc z kimś wywiad przez rozmowę wideo i zauważymy, że kicha lub kaszle bez poruszania twarzą, to prawdopodobnie mamy do czynienia z deepfakiem.

Ostatecznym celem oszustów jest zatrudnienie na stanowisku zdalnym, co daje podszywającym się dostęp do danych osobowych klientów, danych finansowych, korporacyjnych baz danych IT oraz informacji zastrzeżonych, które następnie są wykradane.

I chociaż deepfaki były też używane do przywracania starych zdjęć i odmładzania aktorów na ekranie, to jednak częściej wykorzystywane są do mało etycznych celów. Szczególnie zaniepokojony tą technologią jest James Cameron, reżyser uważa, że​…​ Skynet może zniszczyć ludzkość za pomocą sztuczek typu deepfake.

Zobacz także:

• Tak prezentują się „uczciwe ceny” za karty graficzne, w oparciu tylko o ich wydajność
• Ceny Ethereum i Bitcoina znów rosną...
• Chiny tworzą system, który ma przewidywać zbrodnie. Prawie jak "Raport Mniejszości"