Twitch jest popularną platformą streamingową, która jak się okazuje służy nie tylko do prowadzenia transmisji na żywo, ale również prania brudnych pieniędzy. W związku z tym procederem turecka policja aresztowała kilkadziesiąt ludzi.
Według Daily Sabah (via PC Gamer), 40 osób zostało aresztowanych po tym, jak ustalono, że prali oni brudne pieniądze z wykorzystaniem Twitcha. Przestępcy przeprali w ten sposób około 7,3 miliona funtów (10 milionów dolarów). Informacja o procederze trafiła do sieci w listopadzie 2021 roku, wówczas pisano, że działo się to z wykorzystaniem Bitsów, czyli opcji służącej do cheerowania na czacie oraz okazywania wsparcia finansowego osobie prowadzącej transmisję na żywo. Bitsy są bowiem płatnym rozwiązaniem, z którego twórcy dostają część pieniędzy. Oszustwo polegało na użyciu skradzionych kart do płacenia w Bitsach wybranym streamerom.
Turecka policja aresztowała 40 osób za pranie brudnych pieniędzy na Twitchu.
Hala devam ediyor teklifler gelmeye. Yeteri kadar iyi bir yayıncı değilim herhalde sadece %20 bırakıyorlar bana :( #temiztwitch pic.twitter.com/S4IFUgcisn
— Grimnax (@grimnax) October 29, 2021
Ci mieli przekazywać na konta bankowe 80% środków, resztę zostawiając sobie. W ujawnieniu nielegalnej działalności pomógł wyciek listy zarobków twórców z Twitcha, z której wynika, że streamerzy z małą liczbą widzów generowali duże wpływy z Bitsów. Kilka dni temu policja z Turcji na polecenie Prokuratury Generalnej aresztowała 40 ludzi w 11 prowincjach kraju związanych z całym procederem (czterech pozostaje na wolności). W ramach śledztwa skonfiskowano nieokreśloną dokumentację i materiały cyfrowe. Po wybuchu afery rzecznik Twitcha powiedział, że platforma podjęła działania przeciwko 150 partnerom z Turcji w związku z nadużywaniem narzędzia monetyzacji.
Po nagłośnieniu sprawy do współpracy z przestępcami przyznało się paru streamerów m.in. BBL Legoo znany z Valoranta, który potwierdził, że na jego konto wpłynęło 4000 dolarów amerykańskich. Do działalności miał go zachęcić przyjaciel. "Skakałem ze szczęścia jak głupi i stwierdziłem - ok. Później, gdy zdałem sobie sprawę, że Bitsy są anonimowe, stałem się podejrzliwy i chciałem zrezygnować wiele razy, ale byłem do tego zmuszany" - napisał na Twitterze wspomniany streamer. Nie wiadomo kogo aresztowano, choć policja przyznaje, że niektórzy są niepełnoletni. Zagadką pozostaje to czy tamtejszy wymiar sprawiedliwości planuje dokonać więcej zatrzymań.
Zobacz także:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Pranie brudnych pieniędzy na Twitchu. Policja aresztowała kilkadziesiąt osób