Rosja jest pewna szybkiego powrotu Intela, Samsunga, Della i Cisco. Już stawiają warunki

Po ponad dwóch latach od opuszczenia rosyjskiego rynku w 2022 roku, czołowe światowe firmy technologiczne mogą wkrótce powrócić do działalności w Federacji Rosyjskiej. Wśród potencjalnych „powracających” rosyjskie media wymieniają się takich gigantów jak Microsoft, Intel, AMD, Huawei, Cisco, Samsung i Dell. Jednak ich ponowne wejście na rynek nie będzie proste.

W rosyjskich mediach pojawiła się informacja, że ​​zachodni producenci planują powrót do Rosji. Ich plany wyszły na jaw po negocjacjach delegacji Rosji i Stanów Zjednoczonych w Arabii Saudyjskiej. Zdaniem ekspertów rynku IT, w pierwszej kolejności na rosyjskim rynku mogą pojawić się producenci sprzętu infrastrukturalnego oraz oprogramowania korporacyjnego. „Myślę, że pierwsi wrócą najwięksi gracze – Huawei, Cisco, Hewlett Packard oraz producenci oprogramowania, tacy jak SAP, Oracle, Microsoft czy IBM” – przewiduje Kirill Semion, dyrektor generalny ANO National Competence Center for Information Systems of Holding Management. Jego zdaniem to właśnie te firmy mają największe trudności z całkowitym zastąpieniem ich rozwiązań przez lokalnych dostawców.

Pierwszymi, którzy podejmą próbę powrotu, będą najwięksi producenci infrastruktury IT: Huawei, Cisco, Hewlett Packard oraz twórcy oprogramowania korporacyjnego: SAP , Oracle , Microsoft , IBM , ponieważ rosyjscy producenci nie radzą sobie w tych obszarach.

Niektóre produkty, jak procesory Intel i AMD, są praktycznie niezastąpione. „Jeśli te firmy wrócą, ich produkty po prostu staną się tańsze” – mówi Pavel Evtikhov, szef działu wdrożeń SkyDNS. Eksperci przewidują także powrót systemów płatniczych Visa i Mastercard, które mogą nawiązać współpracę z rosyjskim systemem Mir. Przypomnijmy, że według lokalnych źródeł, Samsung już wznowił działalność marketingową w Rosji, a niektóre z południowokoreańskich firm rozważają podobne działania.

Zdaniem analityków, powrót zachodnich firm nie będzie natychmiastowy ani prosty. Firmy będą musiały zaproponować konkurencyjne warunki, takie jak rabaty, wieczyste licencje czy nawet zmiany w polityce cenowej, aby odzyskać klientów. Jednocześnie rosyjski rząd może nałożyć restrykcje na zagranicznych dostawców. Pierwszy wicepremier Rosji Denis Manturow już zapowiedział, że firmy, które chcą wznowić działalność, będą musiały otworzyć swoje punkty sprzedaży detalicznej również w nowych regionach Rosji, takich jak Krym czy Donbas.

Jak wpłynie to na rynek IT w Rosji?

Powrót zagranicznych firm budzi mieszane reakcje wśród przedstawicieli rosyjskiego sektora technologicznego. Z jednej strony może to oznaczać większą konkurencję i obniżenie cen, z drugiej – zagrożenie dla rozwijających się lokalnych firm. „Jeśli krajowi dostawcy nie zdołają się skonsolidować i zaoferować konkurencyjnych produktów, to rynek małych firm zostanie ponownie podbity przez zachodnią konkurencję” – ostrzega David Martirosov, dyrektor generalny Basis.

Zdaniem Anny Gridyakiny, dyrektor ds. rozwoju w NTC Protey LLC, „powrót importu doprowadzi do dalszej stagnacji rosyjskich przedsiębiorstw oraz zagrożeń dla bezpieczeństwa informacyjnego i technologicznego kluczowych konsumentów”. Podobne obawy wyraża Aleksandra Androsowa, dyrektor generalna FIGURA, która uważa, że powrót zagranicznych firm może doprowadzić do turbulencji na rynku, przypominających sytuację z wiosny 2022 roku.

Reakcja rosyjskiego rządu

Minister rozwoju cyfrowego Maksut Szadajew podkreślił, że rosyjski rząd nie zamierza ułatwiać powrotu zagranicznych firm. Wręcz przeciwnie – zamierza dalej wspierać krajowych dostawców i zaostrzać regulacje dotyczące wykorzystywania obcych technologii w krytycznych sektorach.

Eksperci wskazują, że jednym z potencjalnych środków ochronnych może być wprowadzenie zakazu dumpingu cenowego oraz obowiązkowe utworzenie spółek joint venture, w których większość udziałów posiadałby rosyjski kapitał. Inne propozycje obejmują utworzenie listy „niewiarygodnych” marek oraz lokalizację produkcji na terenie Rosji.

Substytucja importu, choć początkowo wymuszona, przyniosła pewne efekty. Według oficjalnych danych z 2024 roku, rosyjskie rozwiązania IT już teraz pokrywają potrzeby większości sektorów gospodarki, choć nie można mówić o zapewnieniu pełnej funkcjonalności w porównaniu do zachodnich rozwiązań. W ostatnich dwóch latach udział krajowych producentów w segmentach oprogramowania i cyberbezpieczeństwa znacząco wzrósł. Od 2022 do 2024 roku wartość rynku bezpieczeństwa IT wzrosła z 212 do 331 miliardów rubli.

Nie oznacza to jednak, że rynek w pełni uniezależnił się od zagranicznych dostawców. „Owszem, rosyjskie firmy zyskały na wyjściu zachodnich producentów, ale wiele segmentów wciąż czeka na bardziej zaawansowane lokalne alternatywy” – twierdzi Michaił Wetrow, dyrektor generalny Linx. Dodatkowo, duże firmy państwowe i sektor publiczny najprawdopodobniej nie powrócą do zachodnich rozwiązań ze względu na regulacje o substytucji importu.

Perspektywy na przyszłość

Zagraniczne firmy IT, jeśli zdecydują się na powrót, będą musiały dostosować swoje strategie do nowych realiów. Zdaniem Andrieja Smirnowa, szefa Serverspace w ITG Corporation, „najprawdopodobniej firmy skoncentrują się na nowym podejściu – poprzez lokalnych partnerów, wykorzystując alternatywne łańcuchy dostaw i dostosowując swoje produkty do nowych wymagań rynkowych”.