HMD Global stojące za smartfonami Nokii, niegdyś bardzo popularnego producenta telefonów, który po nadejściu ery smartfonów nie bardzo potrafi poradzić sobie w innej rzeczywistości, miało dość dobry start w 2016 roku, jednak wraz z biegiem czasu sytuacja ulegała zmianie niekoniecznie na plus. Trend ten utrzymał się w także czwartym kwartale 2020 roku, ponieważ firma odpowiada za jedynie 0,7% rynku smartfonów. Według danych Counterpoint Research łączna sprzedaż HMD Global wzrosła o 30% kw./kw, natomiast dostawy telefonów oraz smartfonów poszybowały w górę odpowiednio o 26% i 35% kw./kw. Przedsiębiorstwo zdołało sprzedać 2,8 miliona smartfonów Nokia, a dodatkowo kupiono 12,7 miliona klasycznych telefonów tego producenta.
Według danych Counterpoint Research łączna sprzedaż HMD Global wzrosła o 30% kw./kw.
Nokia była zarazem drugą co do wielkości marką telefonów na rynku z udziałem 16%. Za to w branży smartfonów poradziła sobie już gorzej zajmując w tabeli odległą 15 lokatę. Widzimy więc, że Nokię kupują głównie osoby potrzebujące standardowego telefonu, a nie nowoczesnego smartfona, zaś pozostali wybierają ofertę innego producenta. Co ciekawe w czwartym kwartale ubiegłego roku najwięcej smartfonów, bo 81,9 mln dostarczył Apple, wyprzedzając Samsunga (62,5 mln) i zajmując pierwsze miejsce. Podium zamyka Xiaomi - 43 mln, a na czwartej lokacie znalazło się Oppo - 34 mln. Gorszy czas przeżywa Huawei, któremu najwyraźniej udzielają się ograniczenia nałożone przez amerykańską administrację oraz brak usług Google w najnowszych urządzeniach, ponieważ chiński producent dostarczył 33 mln smartfonów.
Jeżeli chodzi o Nokię to mimo iż nie radzi sobie ona na rynku smartfonów zbyt dobrze to nie znaczy, że nie pracuje nad kolejnym tego rodzaju sprzętem. Coraz więcej dowiadujemy się o Nokii 1.4 oferującej wyświetlacz HD+ o przekątnej aż 6,51 cala, 13 Mpix aparat główny + 2 Mpix dodatkowy obiektyw i 5 Mpix kamerę do selfie. Sercem urządzenia zostanie czterordzeniowy procesor o taktowaniu 1,3 GHz z modemem 4G wspierany przez 1 GB RAM i 16 GB pamięci wbudowanej rozszerzalnej do maksymalnie 128 GB za sprawą kart microSD. Z uwagi na niezbyt wydajne podzespoły cena nowej Nokii nie przekroczy 100 euro.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sprzedaż smartfonów Nokii nie zachwyca. Jak radzi sobie producent?