Star Wars Knights of the Old Republic przywrócone do życia. Które studio pracuje nad KOTOR 3?

Na początku tego miesiąca LucasFilm Games zostało przywrócone do życia, po zastąpieniu w 1990 roku przez LucasArts i jednocześnie ogłoszono, że licencja na gry Star Wars nie będzie już na wyłączność dla Electronic Arts. Pozwala to innym deweloperom opracowywać swoje własne projekty związane z Gwiezdnymi Wojnami. Electronic Arts dalej pracuje nad sequelem Jedi Fallen Order, ale również i należące do Ubisoftu studio Massive Entertainment pracuje nad grą Star Wars z otwartym światem. To jednak nie wszystko, bo jak się okazuje, do realizacji mógł trafić jeszcze bardziej ekscytujący projekt. Doniesienia sugerują, że reaktywacja KOTOR jest na dobrej drodze.

Star Wars: Knights of the Old Republic oraz Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords to cenione przez graczy tytuły, co sprawia, że kolejna odsłona serii będzie musiała zmierzyć się z dużymi oczekiwaniami.

Informacje ujawniono w podcaście BOB, gdzie zajmujący się Gwiezdnymi Wojnami Bespin Bulletin powołuje się na wiele swoich źródeł i twierdzi, że rozpoczęto prace nad grą Knights of the Old Republic. Informacja ta została potwierdzona przez dziennikarza Jasona Schreiera, który twierdzi, że to nie EA opracowuje KOTOR 3 i "nigdy nie zgadniemy, które studio tworzy tę grę". Shinobi, znana postać w społeczności graczy, która od czasu do czasu ujawnia poufne informacje, dodaje, że studio stojące za odrodzeniem KOTOR "nie jest tak tajemnicze, jak myślicie", wyjaśniając, że "nie jest to nazwa kojarzona przez większości ludzi".

Skoro nie Electronic Arts, to logicznym założeniem jest, że KOTOR 3 opracuje studio Obsidian, które dostarczyło Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords, jednak teoria ta odpada ze względu na swoją oczywistość. To nie pierwszy raz, kiedy słyszymy plotki o odrodzeniu KOTOR. Jest to część historii Gwiezdnych Wojen, do której fani chcieli powrócić od dawna. Wiemy, że EA zablokowało jedną lub dwie próby powrotu BioWare do KOTOR. Jednak tym razem projekt najwyraźniej jest rozwijany poza Electronic Arts, więc miejmy nadzieję, że nie skończy się na pogłoskach i gra nie trafi do kosza po raz kolejny.