Choć Valve wcześniej ostrzegało przyszłych użytkowników Steam Deck przed samodzielnymi naprawami, to jednak okazuje się, że w praktyce konsola jest dość przyjazna majsterkowiczom.
iFixit, które specjalizuje się w rozbieraniu na części i naprawianiu sprzętu elektronicznego, tym razem wzięło na warsztat model produkcyjny Steam Deck. Co ciekawe, iFixit dostarcza również oficjalne części do sprzętu Valve. Sprawdzając dogłębnie nową przenośną konsolę, serwis odkrył, że jest ona stosunkowo łatwa do naprawy, z kilkoma wartymi zaznaczenia wyjątkami. Dostanie się do środka nie wymaga wiele wysiłku, gdyż praktycznie wszystko jest dobrze oznaczone. Konstrukcja jest na tyle modułowa, że można naprawić wiele elementów bez wymiany lub demontażu większej liczby elementów niż to konieczne.
iFixit, które specjalizuje się w rozbieraniu na części i naprawianiu sprzętu elektronicznego, tym razem wzięło na warsztat model produkcyjny Steam Deck.
I tak bez problemu możemy wymienić dysk SSD na równie mały odpowiednik, co wymaga jedynie odkręcenia pojedynczej śruby, a wyjęcie wyświetlacza nie wymaga niczego więcej poza przyssawką i odrobiną ciepła. Valve najwyraźniej doskonale zdaje sobie również sprawę z tego, że właściciele Steam Deck mogą martwić się dryfowaniem drążków — te można wymienić, odkręcając trzy śruby. Chociaż dryfowanie nie musi tu w ogóle występować, to jednak dobrze wiedzieć, że w razie czego nie trzeba będzie wysyłać swojej maszyny na serwis, jeśli ten problem kiedykolwiek się pojawi (szczególnie po gwarancji)
Nie wszystko jednak jest tak łatwo dostępne. Wymiana baterii jest już bowiem bardziej kłopotliwa, przynajmniej według iFixit. Zastosowano w tym przypadku rozbudowane procedury, które obejmują np. opróżnienie większości pojemności akumulatora ze względów bezpieczeństwa. Poza tym w trakcie całego procesu trzeba zachować dużo ostrożności, żeby nie uszkodzić innych komponentów, w tym anteny. Trzeba także delikatnie obchodzić się z portem USB-C i gniazdem microSD, ponieważ oba są przylutowane do niestandardowej płyty głównej Steam Deck.
Mimo to iFixit uznał, że Steam Deck jest łatwiejszy w naprawie niż niektóre nowoczesne laptopy. Jest to naprawdę mocny argument dla osób, które lubią samodzielnie naprawiać urządzenia, ale oznacza także, że urządzenie nie powinno być drogie w naprawie. Co więcej, większością rzeczy będzie można zająć się samemu i odsyłać konsolę do serwisu tylko w przypadku naprawdę poważnej awarii.
Zobacz także:
- UE chce prawnie cenzurować Spotify i blokować dezinformację. Dalsze efekty podcastu Joe Rogana
- Ceny kart graficznych dawno nie wyglądały tak dobrze
- Alienware wprowadza pierwszy na rynku monitor Quantum Dot OLED i to specjalnie dla graczy
Pokaż / Dodaj komentarze do: Steam Deck rozebrany na części. Zaskakujące wnioski iFixit