Szanghaj wraca do życia. Zniesienie ograniczeń przywróci działanie zakładów produkcyjnych

Mieszkańcy Szanghaju, którzy mieli ciężkie przejścia z powodu rosnącej liczby przypadków Covid-19 i drakońskich środków podejmowanych przez chiński rząd na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy, w końcu będą mogli odetchnąć.

Choć ciężko to sobie wyobrazić, ograniczenia w Szanghaju związane z pandemią przekraczały wszelkie granice. Mieszkańcy nie mogli nie mogli wyjść z mieszkania i udać się po zakupy do sklepu, nie mówiąc już o wyjeździe do rodziny, czy pójściu do pracy, bez obawy, że nie zostaną zatrzymani. Dla mieszkańców Szanghaju była to trudna rzeczywistość, która trwała ponad 2 miesiące, chociaż w maju liczba nowych przypadków utrzymywała się poniżej 300 dziennie, a w drugiej połowie miesiąca poniżej 100 dziennie. Innymi słowy, liczący 25 milionów Szanghaj ma podobne statystyki co Polska, a do tej pory obowiązują surowe przepisy oparte na polityce zerowej tolerancji.  

Mieszkańcy Szanghaju powoli żegnają się z drastycznymi restrykcjami, co dla branży oznacza powrót do produkcji w fabrykach. Ostatnie dwa miesiące zamknięcia miasta spowodowały m.in. problemy w dostawach laptopów wielu producentów. 

W marcu ogłaszano, że blokada będzie wprowadzona na tylko kilka dni, jednak teraz w końcu pojawia się światełko w tunelu. Lokalne władze już zapowiedziały, że od środy firmy będą mogły wznowić działalność, bez konieczności ubiegania się o specjalne pozwolenia. Spośród wszystkich mieszkańców Szanghaju tylko około 220000 osób ma pozostać w ścisłym zamknięciu, więc zdecydowana większość będzie mogła się znów się swobodnie poruszać, choć w wielu miejscach tylko z wynikiem negatywnym testu, który jest ważny zaledwie 72 godziny. Dla branży technologicznej najważniejsze złagodzenie warunków dla pracowników i firm w Szanghaju, który jest ważnym ośrodkiem technologicznym. Sytuacja mocno odbiła się przykładowo na produkcji laptopów dla  Apple, Acera, Lenovo, Dell, Toshiba, HP i Fujitsu, a problemy producentów chipów jak SMIC  spowodowały ogólny spadek dostaw podzespołów komputerowych.

Szanghaj będzie też dążył do rewitalizacji swojego niezwykle ważnego portu, co ma obejmować budowę nowej infrastruktury, kredytowanie bankowe upadłych przedsiębiorstw oraz ogólnie stymulowanie handlu międzynarodowego. Miasto mocno ucierpiało w czasie blokady, więc wprowadzane są ulgi podatkowe skupione przede wszystkim na samochodach elektrycznych.  Aby pobudzić konsumpcję, miasto podało, że w tym roku przekaże 10000 juanów (1493 USD) każdemu, kto przestawi się na samochód na baterie.