Telegram otrzymał nową aktualizację. Sprawdź co się zmieniło

Telegram tak jak inne komunikatory zyskał na popularności podczas pandemii COVID-19. W styczniu 2021 roku aplikacja wyprzedziła nawet giganta w postaci TikToka, osiągając 63 mln pobrań. Deweloper udostępnił na koniec roku ostatnią dużą aktualizację wnoszącą kilka ciekawych funkcji.

Jak zdradzono na oficjalnym blogu, Telegram dostał 12 i zarazem ostatnią w 2021 roku aktualizację, która udostępnia reakcje, tłumaczenie wiadomości, kody QR, ukryty tekst (spoilery) i wiele więcej. Spoilery to zmora niejednej osoby dlatego oprogramowanie zawiera nowe formowanie treści "Spoiler" ukrywającej wybraną część wiadomości na czacie, a także w liście czatów oraz powiadomieniach. Dzięki temu każdy, kto zechce będzie mógł dobrowolnie zapoznać się z wrażliwą informacją. W aplikacji znajdziemy także opcję tłumaczenia, która przełoży na wybrany język dowolną wiadomość (niestety iOS nie obsługuje tłumaczenia na język polski). Możemy wykluczyć języki, którymi się biegle posługujemy.

Najnowsza aktualizacja wnosi do Telegrama m.in. tłumaczenie wiadomości, kody QR czy ukryty tekst.

Telegram umożliwia generowane kodów QR dla wszystkich użytkowników mających publiczną nazwę użytkownika. Działa to również w przypadku grup, kanałów oraz botów i ułatwia pokazanie komuś swojego ulubionego bloga lub fanklubu. Posiadacze systemu macOS z pewnością ucieszy przeprojektowane menu kontekstowe zawierające kilka nowych podpowiedzi czy animowane ikony dla każdego elementu. Przy okazji nie zabrakło nowych animowanych wersji popularnych emoji. Oprócz tego część z emoji stają się dostępne jako reakcje, dzięki którym dzielimy się opiniami oraz uczuciami. To w zasadzie wszystko, co przygotowali dla nas twórcy programu.

W ostatnim czasie pojawiła się niepokojąca wiadomość o ewentualnym wyłączeniu Telegrama. Wszystko przez to, że komunikator ma być wykorzystywany przez ekstremistów czy inne radykalne grupy do udostępniania złych treści. W Niemczech powstała nawet petycja domagają się porzucenia programu, aczkolwiek szefowa komisji ds. cyfrowych, Tabea Roessner uznała ten pomysł za nierealny i zagrażający wolności konstytucyjnego państwa. Korzystacie z Telegrama czy wolicie inne narzędzie?

Zobacz także:

• Z portfeli mieszkańców Salwadoru znikają bitcoiny. Nowa oficjalna waluta z kolejnymi problemami
• Płyty główne za 3000 zł pod Alder Lake padają jak muchy. Użytkownicy są wściekli (aktualizacja)
• Alexa chciała uśmiercić 10-latkę. Kazała jej włożyć monetę do kontaktu (aktualizacja)