Twórca hitu na Steam w więzieniu. Produkcja gry pod znakiem zapytania

Twórca hitu na Steam w więzieniu. Produkcja gry pod znakiem zapytania

Twórca gry FPS Fortune’s Run, stylizowanej na klasyczne strzelanki w klimacie Doom i Half-Life, ogłosił, że prace nad projektem zostaną wstrzymane. Przyczyną jest jego wyrok więzienia, który ma trwać trzy lata. To zaskakujące informacje, szczególnie dla fanów tej wysoko ocenianej gry,  którzy zainwestowali swój czas w testy i rozwój produkcji.

Fortune’s Run, łącząca intensywną walkę wręcz z dynamicznymi starciami na dystans, zadebiutowała we wrześniu 2023 roku jako projekt w fazie wczesnego dostępu. Od tamtej pory była regularnie aktualizowana, a jej popularność rosła, co odzwierciedlają pozytywne recenzje – aż 92% ocen na Steamie. Mimo sukcesów gra nie została jeszcze ukończona, a dalsze prace nad nią stanęły pod znakiem zapytania.

Twórca otwiera się na temat swojej sytuacji

Decyzja o wstrzymaniu prac została zakomunikowana przez twórcę gry, znanego pod pseudonimem Dizzie, który na platformie Steam opublikował szczery list do fanów. „Zostałem skazany na trzy lata więzienia” – wyznał. „To długa historia, ale zanim zostałem twórcą gier, prowadziłem zupełnie inne życie, które było dalekie od wzoru do naśladowania. Moja sprawa ciągnęła się od pięciu lat. Choć przez ten czas udało mi się stworzyć Fortune’s Run, proces prawny powoli zbliżał się do finału. W końcu zostałem uznany za winnego i skazany”.

Twórca nie wchodził w szczegóły, ale przyznał, że wyrok to konsekwencja jego przeszłości. „Byłem agresywny i skrzywdziłem wiele osób. Żałuję tego, ale wiem, że wyrok niczego nie naprawi. Mogę jedynie przyjąć konsekwencje swoich działań” – dodał.

Nadzieja na przyszłość, ale niepewność pozostaje

Dizzie ujawnił, że mimo problemów prawnych zamierza w przyszłości kontynuować pracę nad grą. Jak przyznał, znaczna część projektu została już ukończona, a w wolnym czasie tworzył zalążki brakujących poziomów. „Gra nie jest całkowicie martwa, ale rozwój zostanie wstrzymany, dopóki nie wyjdę na wolność. Chciałbym ją skończyć, bo jestem pasjonatem tego projektu” – zapewnił.

Twórca zaznaczył również, że jego sytuacja finansowa poprawiła się dzięki sprzedaży gry, co daje mu szansę na powrót do pracy po odbyciu kary. „Gra sprzedała się na tyle dobrze, że nie muszę martwić się o dach nad głową, gdy wrócę. Jeśli fani będą cierpliwi, być może za kilka lat uda mi się zakończyć Fortune’s Run” – napisał.

Dizzie wyjawił, że koleżanka, z którą pracował nad grą, zdecydowała się odejść z projektu po przejściu trudnego okresu zdrowotnego. „Po nieudanej operacji postanowiła, że nie chce już zajmować się tworzeniem gier” – wyjaśnił twórca. Rozstanie z partnerką w projekcie dodatkowo utrudniło rozwój gry i potwierdziło, że prace nie będą kontynuowane bez znaczących zmian.

W odpowiedzi na spekulacje dotyczące charakteru jego przestępstwa, Dizzie stanowczo zaprzeczył, jakoby miało ono jakikolwiek związek z przestępstwami seksualnymi lub działalnością innego dewelopera zaangażowanego w projekt. „To, co zrobiłem, było złe, ale nie ma związku z żadnymi tego typu czynami” – podkreślił. Dodał również, że szczegóły jego sprawy pozostają prywatne.

Fortune’s Run – co dalej?

Pomimo niepewnej przyszłości gry, społeczność fanów Fortune’s Run pozostaje oddana projektowi, wyrażając wsparcie dla Dizziego i nadzieję na kontynuację pracy nad tytułem po jego powrocie. Fortune’s Run to przykład produkcji, które nawet w fazie wczesnego dostępu zdobyło serca graczy dzięki unikalnej rozgrywce i nostalgii za klasykami lat 90. Tylko czy fani wytrzymają 3 lata bez żadnej aktualizacji? Mało prawdopodobne.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Twórca hitu na Steam w więzieniu. Produkcja gry pod znakiem zapytania

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł