Unia Europejska dąży do cyfrowego euro. Wkrótce ruszą testy nowej waluty

Unia Europejska dąży do cyfrowego euro. Wkrótce ruszą testy nowej waluty

Unia Europejska chce wprowadzić cyfrowy odpowiedni euro w ciągu najbliższych kilku lat. Już za rok mają się rozpocząć testy CBDC, po czym waluta będzie mogła być dopuszczona do publicznego użytku.

Przemawiając na wydarzeniu w National College of Ireland, członek zarządu Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Fabio Panetta powiedział, że faza testowania CBDC (Cyfrowego Pieniądza Banku Centralnego) przez EBC rozpocznie się w 2023 r., a pełne wdrożenie planowane jest na 2026 r. Kraje członkowskie będą mogły testować cyfrowe euro przez trzy lata, zanim waluta będzie mogła być używane publicznie.

Według planów Europejskiego Banku Centralnego, cyfrowe euro CBDC (Cyfrowy Pieniądz Banku Centralnego) wejdzie w fazę testów już w 2023 roku. W tym samym roku mają pojawić się odpowiednie zapisy prawne. Pełne wdrożenie ma nastąpić w 2026 roku.

Według Panetty cyfrowe euro wspierane przez EBC, jeśli będzie używane jako prawny środek płatniczy we wszystkich państwach członkowskich UE, może pobudzić gospodarkę. Ale jego wprowadzenie nie będzie oznaczało końca gotówki, która jest obecnie wykorzystywana tylko w 20% transakcji. "Zapewnimy, że gotówka pozostanie dostępna. Ale jeśli obecny trend się utrzyma, możemy stanąć w obliczu przyszłości, w której gotówka straci swoją centralną rolę, przestanie być kotwicą, gdy konsumenci przejdą na cyfrowe środki płatnicze" – powiedział.  Panetta twierdzi, że cyfrowe euro może pomóc fiatowi zachować aktualność, ponieważ "zachowałby swoją rolę kotwicy nominalnej w erze cyfrowej". "Cyfrowe pieniądze emitowane przez bank centralny dawałyby każdemu możliwość wykorzystania publicznych pieniędzy do płatności cyfrowych. Byłby to zdrowy, niezawodny środek płatniczy zaprojektowany w interesie publicznym. I zachowałoby współistnienie pieniądza suwerennego i prywatnego, które do tej pory dobrze nam służyło".

Europejski Bank Centralny (EBC) przewodzi wysiłkom na rzecz stworzenia cyfrowej waluty banku centralnego (CBDC). Według konsultacji EBC, które trwały od października 2020 r. do stycznia 2021 r., cyfrowe euro może pomóc obniżyć stopy procentowe, przyspieszyć procesy transakcyjne i zmniejszyć zużycie gotówki. Komisja Europejska rozpoczęła również 5 kwietnia konsultacje społeczne, aby zebrać informacje nie tylko na temat waluty cyfrowej, ale także w celu lepszego zrozumienia interakcji CBDC z innymi metodami płatności.

Oprócz EBC nad cyfrową walutą pracuje również System Rezerw Federalnych (FED) oraz podobno nasz rodzimy Narodowy Bank Polski (NBP). Krajem, który już wprowadził podobne rozwiązanie, są Chiny, gdzie funkcjonuje cyfrowy juan kontrolowany przez Bank Centralny Chińskiej Republiki Ludowej (PBOC). Nie wiadomo, którą drogą podąży w przyszłość NBP, który będzie mógł dołączyć do waluty europejskiej, lub stworzyć własny cyfrowy pieniądz. Narodowy Bank Polski oznajmia jedynie, że trzyma rękę na pulsie. Powściągliwość banku centralnego w tej sprawie wynika m.in. z braku podstaw prawnych dla wprowadzenia CBDC, ale i przywiązania do gotówki. Adam Glapiński wielokrotnie podkreślał, że gotówka to jeden z elementów wolności gospodarczej Polaków.

Przed wprowadzeniem cyfrowej waluty ostrzegają jednak obrońcy prywatności, którzy sugerują, że cyfrowe euro będzie podobnie jak cyfrowy juan całkowicie kontrolowane. Obecnie ponad 60 krajów opracowuje lub analizuje możliwość wprowadzenia własnej waluty cyfrowej. 

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Unia Europejska dąży do cyfrowego euro. Wkrótce ruszą testy nowej waluty

 0