Urządzenia BlackBerry stracą dostęp do kluczowych usług

BlackBerry niegdyś popularny producent telefonów w świecie smartfonów nie poradził sobie dobrze. Firma ogłosiła teraz, że wycofuje wsparcie dla smartfonów z systemem BlackBerry OS.

BlackBerry zapowiedział, że od 4 stycznia 2022 roku urządzenia wyposażone w system BlackBerry OS 7.1 i OS 10 stracą dostęp do podstawowych usług takich jak wykonywanie połączeń, pisanie/odbieranie SMS-ów czy nawet wykonywanie połączeń alarmowych. Można również oczekiwać problemów z Wi-Fi czy aplikacjami BlackBerry World oraz menedżerem pulpitu. Tego samego dnia żywota dokona tablet firmy PlayBook, który nie odniósł większej popularności. BlackBerry zamknął swój sklep z aplikacjami i popularną usługę Messenger (BBM) w 2019 roku, aczkolwiek pozbawienie użytkowników smartfonów BlackBerry kluczowych usług nie było tak oczywiste.

Urządzenia wyposażone w BlackBerry OS 7.1 i OS 10 od 4 stycznia 2022 roku stracą dostęp do kluczowych usług.

Tak więc smartfony BlackBerry wyposażone we wspomniany system staną się w zasadzie bezużyteczne i będzie można je wyrzucić do kosza. Natomiast sprzęt, który od 4 stycznia stanie się bezużyteczny to modele produkowane w latach 2012-2015 (BlackBerry Classic oraz Passport). Dla marki to kolejny gwóźdź do trumny, która swego czasu przespała narastające ryzyko płynące od Apple i iPhone'ów.  Wprawdzie BlackBerry poniósł porażkę w segmencie smartfonów to jednak przedsiębiorstwo ma system QNX zainstalowany w samochodach Toyoty, Audi, Hondy i wielu innych popularnych producentów samochodów.

BlackBerry powstało w 1999 roku i w przeszłości było gigantem technologicznym. Na początku 2021 roku patenty od BlackBerry kupiło Huawei. Na liście jest 90 patentów w większości związanych z bezpieczeństwem. Według dostępnej informacji transakcja dotyczyła patentów w Stanach Zjednoczonych, zaś wartość samej transakcji nie była duża. lackBerry nie pozbyło się jednak wszystkich patentów i w posiadaniu korporacji pozostaje ich około 38 tysięcy.

Zobacz także:

• Z portfeli mieszkańców Salwadoru znikają bitcoiny. Nowa oficjalna waluta z kolejnymi problemami
• Płyty główne za 3000 zł pod Alder Lake padają jak muchy. Użytkownicy są wściekli (aktualizacja)
• Alexa chciała uśmiercić 10-latkę. Kazała jej włożyć monetę do kontaktu (aktualizacja)