USA: Rosja wystrzeliła broń antysatelitarną

USA: Rosja wystrzeliła broń antysatelitarną

Rząd Stanów Zjednoczonych oskarżył Rosję o wystrzelenie nowej broni antysatelitarnej, która operuje w pobliżu ważnego amerykańskiego satelity.

Rosja odmówiła pozytywnej identyfikacji obiektu, jednak niezależni obserwatorzy potwierdzają, że nowy rosyjski satelita znajduje się niepokojąco blisko amerykańskich zasobów kosmicznych. Poza Ministerstwem Obrony Rosji nikt nie jest w stanie określić jego dokładnego przeznaczenia. Tajemniczy satelita został wyniesiony na niską orbitę okołoziemską 16 maja. Podczas niedawnej odprawy w Pentagonie, generał dywizji Patrick Ryder potwierdził, że rząd USA monitoruje obiekt, który jego zdaniem jest bronią przeciwsatelitarną. „Rosja wystrzeliła na niską orbitę okołoziemską satelitę, który według nas jest prawdopodobnie bronią kosmiczną, zdolną do atakowania innych satelitów na tej samej orbicie” – stwierdził Ryder. Generał nie wyjaśnił jednak, dlaczego rosyjski satelita został zidentyfikowany jako broń, a nie kolejna operacja inwigilacyjna.

Tajemniczy obiekt wydaje się podążać śladem amerykańskiego satelity szpiegowskiego.

Astronom Jonathan McDowell potwierdził na platformie X, że rosyjski satelita K-2576 rzeczywiście krąży wokół amerykańskiego satelity US 314, który został wystrzelony w 2021 roku. US 314 jest zarządzany przez Narodowe Biuro Rozpoznania, co sugeruje, że może to być satelita szpiegowski, jednak podczas konferencji prasowej nie podano szczegółów na ten temat. McDowell zauważył, że K-2576 znajduje się na tej samej płaszczyźnie orbity co US 314, choć obecnie najbliższe podejście wynosi kilkaset kilometrów. „K-2576 prawdopodobnie wkrótce zbliży się do US 314” – stwierdził astronom, sugerując, że rosyjski satelita może uzupełniać lukę w stosunku do amerykańskiego odpowiednika.

W kolejnym poście McDowell wyraził sceptycyzm co do twierdzeń, że rosyjski satelita K-2576 jest bronią przeciwsatelitarną. McDowell zauważył, że Rosja wystrzeliła wiele satelitów, które obserwują zasoby USA w przestrzeni kosmicznej, ale ich nie atakują. Z drugiej strony, wystrzelenie przez Rosję broni kosmicznej nie byłoby niczym nadzwyczajnym. Rosyjskie Ministerstwo Obrony testowało w przeszłości broń antysatelitarną, a kraj regularnie chwali się możliwością ingerencji w obiekty orbitalne należące do zagranicznych przeciwników. Do tej pory Rosja nie zrealizowała tych gróźb.

Podczas odprawy, generał dywizji Patrick Ryder wspomniał o kilku wcześniejszych przykładach rosyjskiej broni przeciwsatelitarnej. Rzekomy test rosyjskiego satelity-zabójcy przeprowadzony w 2021 roku wytworzył chmurę gruzu, która zagroziła Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) w kolejnym roku. NASA była w stanie przenieść stację w bezpieczne miejsce, ale nadal istnieją poważne obawy co do tego, co mogłoby się stać z zasobami orbitalnymi kraju, gdyby w skoordynowanym ataku zniszczono wiele satelitów. Taka eskalacja mogłaby również zagrozić konstelacji Starlink należącej do SpaceX, której Rosja bezpośrednio groziła ze względu na udostępnianie internetu na Ukrainie.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: USA: Rosja wystrzeliła broń antysatelitarną

 0