WhatsApp udostępnił nową funkcję - transkrypcję wiadomości głosowych. Zamienia ona nagrania audio na tekst, dzięki czemu użytkownicy mogą czytać wiadomości, zamiast ich słuchać. Niestety nie działa w języku polskim.
Wiadomości głosowe często są szybsze do wysłania niż pisanie tekstu, ale ich odsłuchiwanie bywa uciążliwe, szczególnie w nieodpowiednich sytuacjach. To problem, z którym zmaga się wielu użytkowników komunikatorów. Transkrypcje pozwalają śledzić rozmowy bez konieczności odtwarzania nagrań audio.
Jak to działa?
Transkrypcje wiadomości głosowych odbywają się bezpośrednio na urządzeniu użytkownika, co gwarantuje prywatność – ani WhatsApp, ani żadna inna osoba nie ma dostępu do treści wiadomości. Obecnie jednak jest to funkcja, która działa tylko z wybranymi językami (ale na pewno będą one poszerzane):
-
Na Androidzie: angielski, portugalski, hiszpański i rosyjski.
-
Na iOS 16: dodatkowo francuski, niemiecki, włoski, japoński, koreański, turecki, chiński i arabski.
-
Na iOS 17 i nowszych: obsługiwane są również duński, fiński, hebrajski, malajski, norweski, niderlandzki, szwedzki i tajski.
Aby włączyć tę funkcję, otwórz "Ustawienia" w aplikacji WhatsApp, po czym przejdź do zakładki "Czaty" i włącz opcję "Transkrypcja wiadomości głosowych". Żeby przekształcić wiadomość głosową na tekst: przytrzymaj wiadomość głosową i kliknij "Transkrybuj".
Nowa opcja będzie wdrażana globalnie w ciągu kilku najbliższych tygodni i wkrótce stanie się dostępna dla wszystkich użytkowników - choć niestety nie zadziała w tym momencie z polskimi głosówkami.
Funkcja jest szczególnie przydatna w hałaśliwym otoczeniu i przypadnie do gustu osobom, które wolą czytać, zamiast słuchać.
Pokaż / Dodaj komentarze do: WhatsApp nie lubi Polaków. Z tej nowości skorzystają np. Niemcy i Rosjanie, ale nie my