Wydał 650000 dolarów na jacht NFT, który istnieje tylko w metaverse

Paweł Czajkowski | 30-11-2021, 20:12 | 0

Wydał 650000 dolarów na jacht NFT, który istnieje tylko w metaverse

Ogromny luksusowy jacht ze stanowiskiem dla DJ-a, lądowiskiem helikoptera za 650000 dolarów (2,7 mln zł) to prawdziwa okazja w prawdziwym świecie. Okazuje się jednak, że wirtualnym również, bo ktoś właśnie wydał tyle na jacht w metaverse.

Metaflower Super Mega Yacht został sprzedany za 650000 USD. Ten luksusowy jacht NFT został zaprojektowany dla The Sandbox - "wirtualnego świata, w którym gracze mogą budować, posiadać i zarabiać na swoich doświadczeniach w grach". Ta wirtualna jednostka pływająca została stworzona przez Republic Realm, platformę innowacyjną i inwestycyjną metaverse i NFT, jako część kolekcji Fantasy. Jest to obecnie najdroższy niezamienny token, jaki kiedykolwiek sprzedano w The Sandbox, jednak nie jest to rekord, bo również w tym miesiącu ktoś kupił cyfrową działkę w Decentraland - innym wirtualnym świecie za blisko 2,5 mln USD.

650000 dolarów (2,7 mln zł) zł za jacht, który nie istnieje? Inwestycja w przyszłość, czy zwykła fanaberia?

Czy taki wydatek ma jakikolwiek sens? Wszystko zależy od zrozumienia i nadziei pokładanych w wirtualnych światach. Dla niektórych taki zakup jest porównywalny do zakupu skórki w grze, inni postrzegają to jako inwestycję w przyszłość, uważając, że metawersum to coś więcej niż trwały wirtualny świat, którego początków upatruje się przynajmniej od czasu powstania Second Life.

Metawersum to termin wymyślony przez Neala Stephensona w książce Snow Crash z 1992 roku. Pisarz nazwał w ten sposób cyfrowy świat, w którym ludzie poruszają się za pomocą awatarów dzięki wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Granice między fizycznym a cyfrowym światem miały się stopniowo zacierać. Niedawno Barbados ogłosił się suwerennym narodem w metaverse i uruchomił wirtualną ambasadę.

Zobacz także: