YouTube chce poszerzyć swoją ofertę i dotrzeć do nowych grup odbiorców za sprawą bezpłatnych kanałów telewizyjnych, które obecnie pozostają w fazie testów.
Jak informuje The Wall Street Journal, YouTube testuje funkcję streamingu bezpłatnych, ale wyświetlających reklamy kanałów telewizyjnych. Platforma prowadzi nawet rozmowy z przedsiębiorstwami działającymi w branży rozrywkowej i telewizyjnej odnośnie udostępniania ich programów, seriali oraz filmów w serwisie. Całość przypomina współczesną kablówkę lub CDA. Rzeczniczka YouTube potwierdziła, że korporacja przeprowadza mały eksperyment umożliwiający części widzów oglądanie darmowych kanałów telewizyjnych z reklamami.
YouTube testuje darmowy streaming kanałów telewizyjnych, które zawierają reklamy.
„Zawsze szukamy nowych sposobów na zapewnienie widzom centralnego miejsca docelowego, aby łatwiej mogli znajdować, oglądać i udostępniać treści, które są dla nich najważniejsze” – powiedziała rzeczniczka. Usługa byłaby dostępna z poziomu dedykowanego menu, w którym wybieramy interesujące nas programy okraszone pojawiającymi się co jakiś czas reklamami, jak w klasycznej telewizji. Dodatkowo moglibyśmy przewijać wybrane treści czy oglądać powtórki. Nie wiemy jakie kanały zaoferuje platforma i czy w ogóle będzie dostępna dla wszystkich użytkowników YouTube.
Serwis bada bowiem zainteresowanie na wybranych grupach odbiorców i dopiero potem ewentualnie zdecyduje o szerszym udostępnieniu swojej propozycji. Nie wiemy też, czy usługa trafiłaby w ogóle do Polski. YouTube wygenerował 7,1 miliarda dolarów przychodów z reklam w trzecim kwartale ubiegłego roku, co stanowi 13% całkowitych przychodów Google z reklam w tym okresie. Przychody z reklam z sekcji wideo spadły po raz pierwszy od kilku lat.
Pokaż / Dodaj komentarze do: YouTube może wprowadzić streaming kanałów telewizyjnych