YouTube zapowiedział, że będzie demonetyzował treści, które zaprzeczają zmianom klimatu. Zasada ta ma zastosowanie zarówno do twórców materiałów publikowanych na platformie Google, jak i reklamodawców oraz wydawców.
YouTube w komunikacie przyznało, że zastosuje demonetyzację w przypadku filmów "sprzecznych z ugruntowanym konsensusem naukowym w sprawie istnienia i przyczyn zmian klimatu". Google zamierza egzekwować punkt regulaminu korzystając z dostępnych algorytmów, a także zespołu moderatorów. Nowe obostrzenia wejdą w życie w przyszłym miesiącu. Jednocześnie firma zaznacza, że reklamy zostaną zablokowane w tych materiałach, które ewidentnie bagatelizują rosnące kłopoty klimatyczne, odrzucają fakt powiązania człowieka z globalnym ociepleniem czy szerzą celową dezinformację. Działaniem tym YouTube chce pomóc społeczności w dostarczaniu więcej jego zdaniem sprawdzonych treści o całym zjawisku. Platforma twierdzi ponadto, iż reklamodawcy nie chcą być powiązani z niesprawdzonymi informacjami.
YouTube będzie blokował reklamy w materiałach kwestionujących zmiany klimatu.
W poście na blogu stwierdzono, że również twórcy oraz wydawcy nie chcą, by treści negujące zmiany klimatyczne posiadały reklamy generujące zarobek. Chociaż z drugiej strony na YouTube przecież nie brakuje filmów niemających nic wspólnego z rzeczywistością. Nie ulega wątpliwości, że wszystkie serwisy społecznościowe powinny stworzyć skuteczny mechanizm walki z dezinformacją, która dotyczy wielu sfer naszego życia. Jednym ze sposobów w przypadku YouTube jest pozbawienie autorów treści wpływów z reklam, co dla niektórych może być odczuwalne. Tymczasem YouTube podjął jeszcze inną decyzję rezygnując ze swoich budzących różne emocje podsumowań.
Chodzi o YouTube Rewind, który powstał w 2010 roku i skupiał się na najważniejszych wydarzeniach w danym roku. Seria przez lata cieszyła się popularnością jednak wszystko uległo zmianie trzy lata temu za sprawą zmiany formatu i oddania Rewind w ręce autorów co było niezbyt dobrym pomysłem. Powstał wówczas film, który szybko stał się najbardziej nielubianym materiałem opublikowanym na platformie z ponad 19 milionami łapkami w dół. Wprawdzie format zmieniono w 2019 roku, lecz nie przyniosło to pożądanej poprawy.
Zobacz także:
- 4chan udostępnił całego Twitcha. Dosłownie. Paczka zawiera kod źródłowy i wpłaty dla streamerów
- TSMC: Niedobory są sztucznie wywoływane. Niektórzy magazynują i przetrzymują chipy
- Facebook podaje przyczyny 6-godzinnej awarii swoich serwisów. Zuckerberg stracił miliardy
Pokaż / Dodaj komentarze do: YouTube zamierza odciąć od zarobku autorów, którzy negują zmiany klimatu