Darmowa aktualizacja do Windows 10. Czy jest legalna?

Darmowa aktualizacja do Windows 10. Czy jest legalna?

Pracownicy Microsoftu to nie wyrocznia

Na koniec chciałbym stanąć w obronie pracowników z działu wsparcia w Microsofcie, którzy mimo wszystko chcieli pomóc. Przed rozmową polecam jednak zwrócić uwagę na to, z jakim działem się kontaktujemy, bo system infolinii Microsoftu jest bardzo złożony, przez co łatwo się w nim pogubić. Jako przykład doskonale pasuje tu odpowiedź pierwszej konsultantki, dla której sytuacja jest jasna - „System aktywowany to system legalny”. Niestety ta informacja jest nieprawdziwa. Pani zajmowała się innym spektrum problemów niż pytanie, które jej zadałem i gdyby odesłała mnie do innego, właściwego działu, nie byłoby problemu. Pewnie powinna to zrobić, tymczasem postanowiła sama odpowiedzieć na pytanie, nieświadomie wprowadzając mnie w błąd. Jej odpowiedź dała mi błędne przekonanie, że aktywacja kluczem od siódemki jest legalna, a skoro otrzymałem taką odpowiedź od pracownika Microsoftu, biorę ją za pewnik i wypuszczam dalej w świat. W ten sposób cała karuzela fałszu i wątpliwości kręci się dalej. Kogo więc winić, niedoinformowaną pracownicę czy całą strukturę HelpDesk Microsoftu, zbudowaną tak, by utrudnić użytkownikowi uzyskanie prostej i jednoznacznej odpowiedzi?

Microsoft nie komentuje tego typu tematów. Natomiast jeśli potrzebujecie wiedzy w obszarze zakupów, licencji, czy zgłaszania fałszerstw, to MS dysponuje stosowną stroną, na której można znaleźć wszystkie informacje: https://www.microsoft.com/pl-pl/howtotell.

Darmowa aktualizacja do Windows 10. Czy jest legalna?

 Windows 10 za 40 - 50 zł? Felieton o legalności oprogramowania Microsoft

Powyższy materiał został wysłany do firmy Microsoft z prośbą o ustosunkowanie się do informacji i pytań zgromadzonych podczas mojego „małego śledztwa”. Niestety, Microsoft, zamiast udzielić treściwej i merytorycznej odpowiedzi odpisał jedynie zwięzłe - „Nie komentujemy tego typu tematów”... No cóż, przynajmniej odpowiedzieli. Zastanawia mnie tylko, dlaczego Microsoft od czterech lat nie wydał oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Dlaczego narzędzia do aktualizacji nadal są dostępne? Dlaczego licencje starszych wersji systemu pozwalają na aktywację Windows 10? Czy nie dało się tego odgórnie zablokować? Gdyby producent zdecydował się na komunikat i wprost odpowiedział na wszystkie pytania, upiekłby dwie pieczenie przy jednym ogniu. Po pierwsze, pracownicy infolinii mogliby w końcu w zunifikowany sposób odpowiadać na takie pytania, a po drugie zarówno firmy, jak i użytkownicy domowi, wiedzieliby, na czym stoją. Czy więc można założyć, że takie działanie Microsoftu jest celowe? A jeśli tak, to co chce tym osiągnąć?

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Darmowa aktualizacja do Windows 10. Czy jest legalna?

 0