Intel vs AMD - co się bardziej opłaca?

Intel vs AMD - co się bardziej opłaca?

W listopadzie tamtego roku wzięliśmy na tapet temat opłacalności dopiero co wypuszczonych na rynek procesorów z rodziny Alder Lake – Core i9 12900K, Core i7 12700K oraz Core i5 12600K. Doszliśmy do kilku ciekawych spostrzeżeń, które determinowały ocenę końcową – tak, Alder Lake to opłacalny wybór. W tym wypadku nie mogliśmy porozmawiać jednak o nieco tańszych procesorach 12-generacji, bo te po prostu nie były w tym czasie dostępne. Dziś na rynku znaleźć możemy wszystkie CPU niebieskich, dlatego przyjrzyjmy się temu zagadnieniu jeszcze raz. A więc, Intel czy AMD? Czy procesory z niższego segmentu również odznaczają się dobrym stosunkiem ceny do możliwości? W którą platformę zainwestować? Sprawdźcie!

Większość modeli 12-generacji Intela zdążyliśmy już dla Was przetestować i to właśnie na nich się skupimy. Są ogólnodostępne właściwie we wszystkich znanych sklepach internetowych, dlatego kompletnie ominiemy potencjalne problemy z dostępnością w przyszłości. Niestety nie możemy się odnieść do najtańszych przedstawicieli Alder Lake, bo tych na warsztacie jeszcze nie mieliśmy lub są w sklepach niedostępne. Tak czy inaczej, w tym tekście skupimy się przede wszystkim na komputerach do gier wideo, dlatego głównie porozmawiamy sobie o Core i3 oraz Core i5. A zatem czy problemy z dostępnością średniopółkowych CPU AMD spowodowały, że Intel zdominował ten segment?

Alder Lake

Przypomnijmy, że opłacalność danego podzespołu, a w szczególności właśnie procesora, jest zmienna w zależności od tego, z której strony podejdziemy do tematu. Można zestawić ze sobą ceny produktów oraz ich wydajność, ale można także zestawić ze sobą całe platformy – wszak osoba, która musi zakupić nowy komputer, będzie spoglądać nie tylko na cenę danego podzespołu, ale także łączny koszt płyty głównej, procesora oraz pamięci RAM. Ominąć jednak możemy wspólne cechy dwóch producentów, czyli w drugim przypadku będą to zasilacz, obudowa, dysk, karta graficzna i peryferia, bo w obu scenariuszach zmuszeni jesteśmy wydać na to identyczną kwotę.

AMD - problemy z dostępnością to wróg opłacalności

AMD od dobrych kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu miesięcy boryka się z problemami, które skutecznie wpływają na dostępność danych procesorów w sklepach. Pomimo tego, że Ryzeny 5000 są ogólnodostępne i tanieją z dnia na dzień, średniopółkowych lub budżetowych CPU ze świecą jest w sklepach szukać lub są tak drogie, że właściwie nie ma co o nich wspominać, bo stosunek ceny do możliwości jest na bardzo niskim poziomie. Taką sytuację mogliśmy już zaobserwować przed premierą procesorów Intel Alder Lake, dlatego wygląda na to, że niebiescy zaczynają właściwie walczyć ze sobą.

Dla przykładu weźmy na tapet trzy najbardziej popularne procesory niskiego i średniego segmentu – Ryzen 5 1600 AF, Ryzen 3 3300X oraz megapopularnego i wychwalanego ówcześnie Ryzena 5 3600. Pierwszy swoją świetność ma już dawno za sobą, bo w przyjętym przez nas scenariuszu, czyli w grach komputerowych, przegrywa z ponad dwukrotnie tańszym, czterordzeniowym Core i3-10100F, a porównując do nowego (również tańszego) Core i3-12100F, przegrywa już z kretesem. Ryzen 5 1600 AF w wersji BOX kosztuje dziś ponad 850 zł, co czyni go jednym z najbardziej nieopłacalnych procesorów na rynku, jeśli nie doliczymy kosztu platformy.

Core i3-12100F

No właśnie.. koszty platformy. Ryzena 5 1600AF można wrzucić nawet na jedną z tańszych płyt z popularnym chipsetem B450 – na przykład Gigabyte B450m DS3H za 330 zł, dokupić do tego zestaw pamięci o łącznej pojemności 16 GB (na przykład Crucial Ballistix 2x 8 GB 3200 MHz CL 16 za 350 zł) i całość wyniesie nas około 1500-1550 zł. Problem polega na tym, że dokładnie to samo można zrobić w przypadku Core i3-10100F. Tutaj sam procesor kosztuje 370 zł, płyta główna 350 zł (na przykład Gigabyte B560M H) i RAM (Crucial Ballistix 2x 8 GB 3200 MHz CL 16) 350 zł. Zestaw jest więc nie tylko wydajniejszy w grach (z tą samą kartą graficzną), ale też jest tańszy, bo całość kosztuje 1050-1100 zł.

Intel ma nowego króla budżetowych CPU dla graczy

Core i3 12100F jest nieco droższą inwestycją, choć również znacznie wydajniejszym procesorem od omawianych wcześniej jednostek. 12100F można nabyć już w kwocie 540 zł, co czyni go procesorem droższym od 10100F, ale też znacznie tańszym od Ryzena 5 1600AF, Ryzena 3 3300X (jeśli w ogóle znajdziecie go w sprzedaży) i ówczesnego króla średniopółkowych CPU – Ryzena 5 3600. Jeśli skupimy się w tym wypadku na lepszej płycie głównej – na przykład MSI B550 Tomahawk, wraz z pamięcią RAM, którą omówiliśmy wcześniej, cała platforma kosztować będzie nas około 1550 zł – czyli mniej więcej tyle samo, co za zestaw z Ryzenem 5 1600AF, na taniej płycie głównej. Ponownie wychylają się tutaj problemy z dostępnością budżetowych procesorów AMD, choć nie tylko.

Z naszych testów wynika, że nawet jeśli cena za najwydajniejszego tutaj CPU czerwonych – Ryzena 5 3600, jakimś cudem spadłaby do 540 zł, nadal byłby to gorszy wybór dla graczy od Core i3-12100F, bo jeśli policzymy, że do procesora dorzucimy podobnej klasy płytę główną (B450 MSI Tomahawk za około 460-490 zł) oraz ten sam zestaw pamięci, za całą platformę przyjdzie nam zapłacić 1360 zł, czyli jedynie 190 zł mniej niż zestaw z Alder Lake – wydajniejszy, ze wsparciem dla PCIe 4.0. AMD po prostu musi wypuścić na rynek odpowiedniej wydajności budżetowy CPU – czas najwyższy.

Procesory AMD Ryzen 5000 tanieją, ale powoli

W ostatniej analizie opłacalności Alder Lake, zestawialiśmy ze sobą tylko najwydajniejsze jednostki AMD, czyli Ryzeny z serii 5000. Ceny za te procesory oscylowały wokół MSRP, ale dziś potaniały jeszcze bardziej, bo są ogólnodostępne w kwotach poniżej sugerowanej ceny detalicznej podanej przez AMD podczas ich premiery. Tak, AMD Ryzen 5 5600X można zakupić dziś za 1200 zł, co przeliczając na dolary, wychodzi 240 USD, a więc 60 USD taniej niż podczas premiery. To samo tyczy się Ryzena 7 5800X (1600 zł, czyli około 325 USD, o 125 USD taniej niż podczas premiery), Ryzena 9 5900X (2300 zł, czyli około 467 USD, o 82 USD taniej niż podczas premiery) oraz Ryzena 9 5950X (3400 zł, czyli 691 USD, taniej o 100 USD niż podczas premiery).

5800X cena

Z pustego nawet AMD nie naleje

Tak samo, jak w przypadku budżetowego zestawu do komputera, średnia półka została zdominowana przez Intela, nawet przed wypuszczeniem na rynek procesorów Alder Lake. To właśnie przez znakomicie wycenionego Core i5-10400F i problemy AMD, czerwoni musieli ustąpić nowemu królowi opłacalności. Co w takim razie z Alder Lake? Tu sytuacja jest bardzo podobna, bo choć za cały zestaw przyjdzie nam zapłacić więcej pieniędzy, odznaczać się będzie po prostu lepszym stosunkiem ceny do wydajności.

Core i5-12400F był już u nas na warsztacie i w grach zaprezentował wydajność zbliżoną do Ryzena 5 5600X – ówczesnego króla sześciordzeniowych procesorów. Problem polega tylko na tym, że procesor niebieskich można dziś nabyć za nieco ponad 850 zł, a Ryzena 5 5600X za minimum 1200 zł. Oznacza to, że już na starcie najtańszy przedstawiciel Zen 3, musi uznać wyższość procesorowi niebieskich. Dziś, i5-12400F (850 zł) można sparować z bardzo dobrą płytą główną na chipsecie B660 – na przykład ASRock B660M Pro RS DDR4 (600 zł) oraz szybką pamięcią RAM – na przykład Crucial Ballistix 2x 8 GB 3600 MHz CL 16 (450 zł) i uzyskać w tej kwocie świetnie wycenioną platformę, której koszt oscyluje wokół 1900 zł. Za podobnej jakości zestaw z Ryzenem 5 5600X, na przykład z płytą główną MSI B550 Tomahawk (600-630 zł) i tymi samymi pamiątkami, przyjdzie nam zapłacić 2250 zł.

Ryzen 5 5600X

Żeby zbliżyć się do opłacalności platformy Alder Lake dla procesora Core i5-12400F, Ryzen 5 5600X musiałby kosztować mniej więcej 800-850 zł, a na to, przynajmniej na tę chwilę, liczyć niestety nie można. Oczywiście mówimy tutaj o kwotach niższych, niż jeszcze 3 miesiące temu (znacznie niższych), bo w listopadzie ten sam procesor kosztował powyżej 1450 zł, co przy premierze Alder Lake zdawało się być pewnym absurdem. Ile w ogóle powinien kosztować Ryzen 5 5600X, jeśli usunąć z równania wszelkie problemy z dostępnością? MSRP wynosi 300 USD, czyli przeliczając na polskie, wynosi 1475 zł, co tylko ukazuje, że aktualna cena na poziomie 1200 zł już jest niższa niż sugerowana w ostatnich latach cena AMD. Czy to AMD po cichu ją obniżył, a może dystrybutor? A może sklepy sprzedają po kosztach? Tego nie wiemy.

Pewną istotną z punktu widzenia gracza kwestią, jest też kompatybilność. Jeśli jesteś w położeniu, w którym już posiadasz płytę główną z gniazdem AM4, nawet tak duża różnica w cenie między 12400F, a 5600X nie spowoduje, że Alder Lake stanie się bardziej opłacalnym wyborem, bo za 1200 zł, czyli kupując 5600X, możesz otrzymać praktycznie identyczne osiągi w grach podczas korzystania z płyty głównej, którą zakupiłeś kilka lat temu do innego procesora. Kompatybilność AM4 przewija się przez wszystkie (może oprócz najniższej, budżetowej) półki cenowe, bo to ostatni bastion AMD i jeśli przypomnimy sobie o tym, że czerwoni chcieli zablokować możliwość uruchomienia procesorów 5000 na płytach głównych z chipsetami 300 i 400, to aż się zaczynamy trząść.

Dobre wyliczenia.. jeśli masz wydajną kartę graficzną

Głównym problemem budżetowych komputerów do gier nie jest przewijający się przez cały ten artykuł procesor, tylko karta graficzna. To ona w 99% przypadków determinuje końcową wydajność całego zestawu, bo to właśnie ona jest najbardziej obciążonym elementem PC-ta w grach wideo. Wszystko oczywiście zależy od ustawień graficznych, miejsca testowego, rozdzielczości i nawet samej gry, ale przyjęty przez nas scenariusz jest jeden – gram w najnowsze produkcje AAA, gdzie na wysokie detale potrzebujemy wydajnej karty graficznej.

Wyjątki się zdarzają, albo właściwie nie wyjątki, tylko jest tak bardzo często, że procesor jest wąskim gardłem dla karty graficznej. Problem jest tylko taki, że z reguły nie powinniśmy łączyć procesora za 500 zł z kartą graficzną za 300.. 8000 zł (prawie zapomniałem, jakie są teraz ceny), tylko budować komputer, którego podzespoły będą tworzyć tę samą kategorię sprzętu – jeśli nie wiesz jak, sprawdź nasze polecane zestawy komputerowe. Wniosek jest jeden – jeśli Twoja karta graficzna niedomaga, możesz korzystać nawet z 16-rdzeniowego potwora, Ryzena 9 5950X, a i tak różnicy względem i3-12100F za 500 zł w growych zastosowaniach nie zauważysz.

DDR5 zostały celowo pominięte

Z testów DDR4 vs DDR5 jasno wynika, że podczas składania nowego komputera z Alder Lake przy budżetowych i średniopółkowych lub jak kto woli - mainstreamowych procesorach, można zupełnie pominąć kwestię pamięci i zainwestować w znane, szybkie i przede wszystkim dużo tańsze zestawy RAM DDR4. Core i5-12400F najzwyczajniej w świecie nie potrafi skorzystać z wyższej przepustowości, jaką gwarantują DDR5 i jest to poniekąd najlepsza wiadomość, jaką potencjalni nabywcy procesorów w tej półce cenowej mogli otrzymać.

DDR5

Oczywiście najbardziej niefortunna może być sytuacja, w której niewydane jeszcze CPU Raptor Lake (Intel 13-generacji), nie będą kompatybilne z DDR4, ale to już pieśń przyszłości i przede wszystkim nie powinno dotyczyć właśnie tego segmentu na rynku. Wszak kto z Was, kto rozgląda się za procesorem o najlepszym stosunku ceny do możliwości, będzie go w następnym roku zmieniał? Tyczy się to raczej entuzjastów, a nie graczy, którzy inwestując w daną rzecz, chcą by ta była wydajna przez długi okres czasu. Tak czy inaczej, należy wspomnieć o tym, że jeśli Raptor Lake nie będzie wspierał DDR4, inwestując w płytę DDR4, zamkniecie się na potencjalny upgrade w przyszłości. Czy dopłata do płyty z DDR5 i zakup DDR5 w tak horrendalnie wysokich cenach tylko dlatego, żeby zagwarantować sobie dostęp do lepszych CPU w przyszłości ma w tym segmencie sens? Według nas – nie.

A co z 12600K i 12900K?

W listopadzie 2021 roku sprawdziliśmy, jak na tle konkurencji wypadają procesory Alder Lake i doszliśmy do identycznych wniosków. Dziś natomiast sprawa nieco się komplikuje, bo na rynek weszły zdecydowanie tańsze płyty główne, które bezpośrednio odpowiadały przecież za zmniejszenie opłacalności procesorów Intel 12-generacji, a procesory AMD Ryzen 5000 potaniały. Jak więc wygląda aktualna sytuacja?

Core i5-12600KF można dziś nabyć w cenie poniżej 1300 zł. Do tego może dojść bardzo dobrej jakości płyta główna z chipsetem B660 – na przykład ASRock B660M Pro RS DDR4 (600 zł) lub chipsetem Z690 - MSI PRO Z690-A DDR4 (880 zł) oraz, niezmiennie, dobrze wyceniona pamięć RAM - na przykład Crucial Ballistix 2x 8 GB 3600 MHz CL 16 (450 zł). Jeśli zdecydujemy się na B660, całość wyjdzie nas około 2350 zł, a jeśli na Z690 – 2630 zł. Jak to się ma do konkurencji?

Core i9-12900K

12600KF można zestawiać zarówno z Ryzenem 5 5600X, jak i Ryzenem 7 5800X – po wydajność odsyłamy do testu i5-12600K. Ryzen 5 5600x to dziś koszt na poziomie 1200 zł. Do tego płyta główna (MSI B450 Tomahawk Max za 480 zł lub B550 Tomahawk Max za 610 zł) i omówiona wcześniej pamięć RAM (450 zł). Platforma na B450 z Ryzenem 5 5600X kosztuje zatem około 2150 zł, a na B550 – 2260 zł. Biorąc pod uwagę to, że 12600K jest procesorem po prostu wydajniejszym i doliczając obsługę PCIe 4.0 na płycie B550, będzie lepszym wyborem dla użytkowników, którzy składają aktualnie nowy komputer, bo różnica między platformami wynosi zaledwie 90 zł – w przybliżeniu.

Core i9-12900K/KF znajduje się w ostatniej kategorii i nasze wnioski z poprzedniego artykułu się nie zmieniły – jeśli chcesz absolutnie topową wydajność w grach, kupuj Core i9-12900K/KF. Warto tu jednak wspomnieć, że można tutaj darować sobie inwestycję w drogie moduły DDR5, bo nasze testy wykazały, że dopłacanie do nich nie ma większego sensu. Tak czy inaczej, wypadałoby zakupić do procesora płytę z chipsetem przynajmniej B660, choć tutaj raczej powinny lądować chipsety Z690. Jeśli weźmiemy na tapet tę drugą sytuację, inwestując w MSI PRO Z690-A DDR4 (około 900 zł) oraz pamięć na kościach Samsung B-Die (na przykład Patriot Viper Steel 2x 8GB 4000 MHz CL 19 za około 500 zł), cała platforma kosztować będzie nas ~4000 zł.

12900KF bezpośrednio rywalizuje więc zarówno z Ryzenem 9 5900X, jak i Ryzenem 9 5950X. Ten pierwszy, dwunastordzeniowy procesor jest zauważalnie tańszym wyborem, bo nawet jeśli zostawimy w zestawie identyczną pamięć RAM oraz skupimy się wyłącznie na dobrej jakości płytach X570, na przykład ASUS TUF Gaming X570 – Plus (900 zł), cała platforma kosztować będzie około 3700 zł (3400 zł jeśli sparujemy z płytą B550 Tomahawk). Czy dopłacanie 300 zł w przypadku Alder Lake ma sens? Owszem, bo procesor prezentuje lepszą wydajność w grach wideo i aplikacjach (średnio).

Ryzen 9 5950X

Ryzen 9 5950X to nadal topowy procesor, jeśli chodzi o zadania polegające na wielowątkowości. Jednak 16 rdzeni i 32 wątki są poza zasięgiem nawet dla najmocniejszego przedstawiciela Alder Lake. Należy jednak pamiętać, że Ryzen 9 5950X jest wyraźnie droższym procesorem, bo kosztuje około 3400 zł. Parując go z identyczną pamięcią RAM i omawianą wcześniej płytą z chipsetem X570, cała platforma kosztować nas będzie około 4800 zł, co przypomnijmy, jest kwotą o 800 zł wyższą.

Intel dominuje prawie w każdej półce cenowej (prawie)

Dominacja Intela w 2021 roku w budżetowym sektorze procesorów była bezsprzeczna. Premiera Alder Lake jest więc swojego rodzaju zwyczajnym przypieczętowaniem tego, co widzieliśmy wcześniej. Dopóki AMD nie upora się z problemami i nie wyda na świat tanich i przede wszystkim dużo wydajniejszych procesorów, Intel nie ma się czego obawiać. Dzieje się tak, dlatego że AMD nie ma w tej kategorii żadnych zawodników i już nie chodzi tylko o ceny. Jakiś czas temu pojawił się Ryzen 3 3300X, który mógł świat faktycznie zawojować. Niestety dostępność tego CPU była tak niska (nadal jest), że za bardzo wpłynęła ona na cenę końcową produktu.

Licząc od dołu, Intel dominuje w półkach cenowych do 500 zł, do 1000 zł, do 1500 zł i do 2000 zł. Iskierka dla czerwonych pojawia się w najwyższej półce wydajnościowej, bo tak jak w przypadku Intela w budżetowym segmencie, niebiescy po prostu nie mają żadnego przedstawiciela, który mógłby konkurować w testach wielowątkowych z szesnastordzeniowym Ryzenem 9 5950X. Mówimy tutaj oczywiście z perspektywy kogoś, kto potrafi wykorzystać moc drzemiącą w procesorach z tej półki wydajnościowej, bo jeśli chcesz coś opłacalnego i wydajnego do gier, kup po prostu Core i5-12400F, 12600KF lub jeśli posiadasz już kompatybilną płytę AM4 – Ryzena 5 5600X.

Alder Lake

Ostatnia kwestia dotyczy gniazda AM4. Tutaj AMD faktycznie ma przewagę, bo posiadacze starszych płyt (najczęściej B450), nie mają żadnych powodów, by zmieniać całą platformę tylko dlatego, że dla kupującego całkiem nowy komputer ma to sens. Najzwyczajniej w świecie, lwią część budżetu pochłania płyta główna właśnie, a jeśli faktycznie można na niej oszczędzić, bo po prostu już ją posiadamy, inwestycja w AMD Ryzen 5000 jest wyborem lepszym. Takiej wiadomości nie mamy jednak dla użytkowników szukających budżetowej i wydajnej zarazem jednostki czerwonych. Takowych na rynku aktualnie niestety nie ma. Napiszcie w komentarzach, w której z opisanych powyżej sytuacji znajdujecie się aktualnie.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Intel vs AMD - co się bardziej opłaca?

 0