Komputer stacjonarny zamiast laptopa do pracy biurowej - dla kogo to dobry wybór? Analiza sytuacji

Sprzęt do pracy biurowej - pecet stacjonarny kontra laptop

Chcąc nabyć maszynę do zastosowań biurowych, niejednokrotnie mamy dylemat - czy postawić na klasykę, czyli stacjonarnego peceta, czy też zdecydować się jednak na laptopa. Druga z wymienionych opcji to oczywiście zaleta mobilności, tj. komputer przenośny możemy zabrać ze sobą w dowolne miejsce, gdy tylko zajdzie taka potrzeba. Ale jeżeli nie jest to wymagane, okazuje się, że "blaszaki" mają inne mocne strony, które mogą przeważyć na ich korzyść. Jakie dokładnie? Postanowiliśmy to sprawdzić, na przykładzie komputera stacjonarnego marki Actina, z procesorem AMD Ryzen 5 3400G, 8 GB pamięci RAM, 512 GB dyskiem SSD i systemem operacyjnym Windows 10 w wersji Home, którego koszt zakupu wynosi 1999 zł. To propozycja z rozsądnie skalkulowaną ceną, która w tej kwestii nie ma się czego wstydzić w porównaniu z gotowcami od firm takich jak Dell czy HP, będąc od nich nawet bardziej atrakcyjna finansowo. Zobaczmy zatem, jak wypada porównanie takiego peceta i laptopa.

Pecet stacjonarny czy laptop - takie pytanie często zadają sobie osoby chcące kupić sprzęt do zadań biurowych. Zobaczmy, dla kogo PC będzie dobrym wyborem.

Co możemy kupić za nieco ponad 2500 zł

Doliczając do wspomnianych 1999 zł koszt zakupu monitora o przekątnej 24", która zapewni odpowiedni komfort pracy, oraz klawiatury i myszy, zamkniemy się w około 2600 zł. Alternatywnie za tę kwotę dostaniemy laptopa na ultramobilnym procesorze z serii Core i3, wyposażonym w dwa rdzenie i cztery wątki, ewentualnie mocniejszym CPU z serii Core i5, który będzie mieć cztery rdzenie i osiem wątków. Tak czy inaczej, jednak będą to jednostki o mocno obniżonym TDP, które nie zapewnią takich osiągów jak modele o mniej restrykcyjnym podejściu do poboru prądu, że o odpowiednikach dla komputerów stacjonarnych takich jak Ryzen 5 3400G nie wspominając. Korzyści z posiadania szybszego procesora to naturalnie krótszy czas wykonywania zadań takich jak np. przeliczanie bardziej zaawansowanych formuł w arkuszu kalkulacyjnym, czy też kompresowanie plików, tudzież lepsze radzenie sobie z wielozadaniowością, szczególnie w porównaniu do Core i3, które mają o połowę mniej rdzeni (dwa rdzenie nawet z HT to na obecne czasy ledwie absolutne minimum). Poza tym dla współczesnych laptopów, głównie z uwagi na ich coraz bardziej kompaktową formę, nie jest niczym zaskakującym, że chłodzenie nie może utrzymać warunków termicznych CPU na poziomie wystarczającym do uzyskania parametrów deklarowanych, przez co mamy zjawisko tzw. throttlingu, dodatkowo obniżającego wydajność. Co więcej, zdarzają się także przypadki, że chłodzenie jest wystarczające, ale producent i tak ogranicza moc procesora, zamiast skonfigurować go optymalnie.