Rzut okiem na AVerMedia Live Gamer Extreme 2 – Niezbędnik każdego streamera

Obudowa i cechy fizyczne

Grabber ma wymiary 145,3 x 97,2 x 29 mm i kształt bliski smukłego prostopadłościanu, przy wadze 182 g, choć przyglądając się dokładniej widać, że bryła obudowy delikatnie obniża się ku jej przodowi. Tym samym otrzymujemy tu urządzenie niezwykle podobne do poprzednika, z jednym tylko wyjątkiem, a mianowicie ozdobną ramką na topie, która jest nie czarna, lecz czerwona. Sprzęt, ponownie, wykonano głównie z tworzywa sztucznego. Tak samo jak w przypadku generacji pierwszej, górną maskownicę można zdjąć, w celu wymiany znajdującej się pod nią grafiki. W miejscu utrzymuje ją tylko jedna szybkośrubka, a sama grafika jest niczym innym jak wydrukiem, ukrytym za warstwą bezbarwnego plastiku. Ciekawostką jest, że taki wydruk użytkownik przygotować może własnym sumptem, korzystając z domowej drukarki i załączonego do zestawu oprogramowania, personalizując swój egzemplarz rejestratora. Co jednak bardziej istotne, na topie znajduje się także duża dioda aktywności, podczas gdy logo producenta umieszczono na froncie, na tyle zaś - wszystkie przewidziane złącza. Ogólnie rzecz biorąc, Live Gamer Extreme 2 wygląda na sprzęt solidny, aczkolwiek niektórych może w pierwszej chwili uderzyć swoista asceza konstrukcji.

Porty I/O, ich specyfikacje

Jak już zostało wspomniane, wszystkie porty wejścia-wyjścia umieszczono na tyle. Są to: wejście HDMI, wyjście tego samego typu oraz USB typu C. Jako iż producent zastosował HDMI 2.0, możliwym stało się uzyskanie rozdzielczości 4K na wyjściu, ale bez HDR - to wynika z konieczności klonowania sygnału przez nagrywarkę. Umiejscowienie złącz zastrzeżeń nie budzi. Oddalono je względem siebie na tyle, by użytkownik mógł podłączyć kable z niemalże dowolną wtyczką, przy czym niezbędne okablowanie zasilająco-sygnałowe i tak znajduje się w zestawie (HDMI, USB). Live Gamer Extreme 2, w odróżnieniu od poprzednika, nie ma wejścia komponentowego. Jak wiecie, było ono wykorzystywane głównie przez posiadaczy PlayStation 3. Aktualne konsole, takie jak PlayStation 4, Xbox One czy nawet Nintendo Switch, nie obsługują w ogóle analogowego sygnału obrazu. Oczywiście nagrywanie z konsol PS3 bądź Xbox 360 wciąż pozostaje możliwe, bo urządzenia te posiadają także cyfrowe HDMI, ale trzeba wykorzystać splitter obchodzący zabezpieczenie HDCP, do czego firma AVerMedia z oczywistych przyczyn nie zachęca. Nawiasem mówiąc, więcej informacji na temat HDCP znajdziecie w przytoczonym już wcześniej poradniku o strumieniowaniu i rejestrowaniu obrazu z konsol (link).

Podłączenie grabbera

Przygotowanie nagrywarki do pracy jest czynnością wręcz banalnie prostą. Najpierw należy odłączyć od konsoli kabel HDMI, biegnący pierwotnie do telewizora, a następnie podłączyć go do wyjścia w grabberze. Później trzeba drugim kablem HDMI połączyć rejestrator z konsolą. Na zakończenie wystarczy wpiąć USB, instalując jednocześnie oprogramowanie. Program RECentral 4, będący autorskim narzędziem do strumieniowania i nagrywania obrazu, dystrybuowany jest razem ze sterownikami. Stąd instalacja odbywa się niejako jednym rzutem. Korzystając z Live Gamer Extreme 2, trzeba jedynie pamiętać, że Pass-Through wymaga zasilania. Tak więc jeśli nagrywarka jest podłączona, to komputer musi pozostawać uruchomiony nawet wtedy, gdy żadna treść rejestrowana de facto nie jest. W innym wypadku obraz nie pojawi się na ekranie. Za to niezbędny przestaje być oddzielny ekran dla konsoli czy innego urządzenia, które zostanie spięte z LGX 2. Urządzenie AVerMedii pozwala bowiem na podgląd przechwytywanego sygnału w czasie rzeczywistym, bez żadnych opóźnień. Streamer może tym samym zagrać na konsoli, wykorzystawszy monitor komputera. Warto zauważyć, że w takim wypadku pozostali domownicy mogą wykorzystać telewizor do innych celów.