Top 10 gier Star Wars

Top 10 gier Star Wars

3. Star Wars: Rogue Squadron (1&2)

Może zabrzmi to kontrowersyjnie, ale w Star Wars ważniejsze od mieczy świetlnych są niesamowite statki kosmiczne, a już zwłaszcza te mniejsze, bojowe. Pojedynki Tie Fighterów i X-Wingów to po prostu sól tej ziemi. Za co kochać Gwiezdne Wojny jeżeli nie za dźwięk „piu piu” w kosmosie? I w tej grze, jako Luke Skywalker stajemy na czele elitarnego oddziału Rogue Squadron walcząc przeciwko Imperium w najbardziej dopracowanej, najlepszej i najciekawszej grze zręcznościowej o pojedynkach latających wehikułów. Tylko seria Ace Combat może się równać z tym co osiągnięto w SW:RS. Aż dziwne, że przez tyle lat nikt nie próbował dorównać tej mieszance zręcznościowego latania, karkołomnych manewrów i strzelania. Bo nie dość, że gameplay jest tu wybitny, to jeszcze osadzono go w niesamowitych momentach cyklu – RS2 w całości dzieje się podczas Nowej Nadziei, Imperium Kontratakuje i Powrotu Jedi. Czy da się lepiej zareklamować grę o Gwiezdnych Wojnach? Jest tu wszystko, czego można chcieć od kosmicznego strzelania, z najlepszym dźwiękiem w galaktyce. Serce boli tylko na myśl, że jedyny sprzęt, który otrzymał drugą część Rogue Squdron to GameCube. Nintendo zawsze przyciąga do siebie takie kąski.

 

2. Star Wars: Fallen Order

Bez owijania w bawełnę, Upadły Zakon to niesamowita niespodzianka. Udanie połączono to co najlepsze w Uncharted, z kilkoma cechami Dark Souls i doprawiono magią uniwersum George'a Lucasa. Wyszedł z tego wspaniały przygodowy tytuł, przypominający swym tonem Rogue One, czyli najlepszy film z Gwiezdnych Wojen od czasu Powrotu Jedi. Fani Metroidvanii i odbijania pocisków mieczem będą wniebowzięci. Nie dajcie się zwieść niepozornemu bohaterowi i nieco sztampowej promocji – gra ma wielki rozmach i doskonale wie, jakie są jej mocne strony. To przebój AAA w pigułce, rozsypujący na stole sprawdzone rozwiązania, by złożyć z nich nową jakość. Oczywiście, nie jest to epokowe, przełomowe dzieło, ale na tak wykonany tytuł fani Star Wars czekali zdecydowanie zbyt długo. Poza tym Fallen Order potrafi naprawdę cudownie wyglądać i świetnie wpisuje się w kanon.


 

1. Knights of the Old Republic (1&2)

Kolejny w tym zestawieniu typ, zawierający w sobie dwie gry. Ale czy można było zrobić inaczej? Albo czy coś innego mogło znaleźć się na szczycie? KOTOR to prawdziwie legendarny RPG, z czasów, w których BioWare było u szczytu formy. Dookoła mechaniki jasnej i ciemnej strony mocy można zbudować wspaniałe, pełne wyborów moralnych produkcje, a mimo to niewielu developerów starało się tego podjąć. Na szczęście przy Knights of the Old Republic pracowali ludzie potrafiący wyciągnąć ze Star Wars całą esencję i dać graczom możliwość pełnego zanurzenia się w tym uniwersum i zbudowania własnej legendy. Nie jest to RPG idealne, ale w kwestii gier Star Wars żadna nie była bliżej ideału. Żadna nie powiązała tak mocno fantazji graczy ze świetnymi systemami, przygodą pełną zwrotów akcji, ciekawych postaci i rozbudowanego rozwoju stworzonej przez siebie postaci. Lata mijają, a KOTOR wydaje się tylko lepszy. Jedyne co się w nim starzeje to grafika, choć nie powinno to odstraszyć żadnego młodego adepta mocy przed wkroczeniem w ten świat. Za takimi produkcjami się po prostu tęskni.

 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Top 10 gier Star Wars

 0