Wybieramy laptopa z mocną kartą graficzną, do pracy i/lub zabawy

Przykładowe modele laptopów do pracy i/lub zabawy

Tyle tytułem wstępu, a jeśli chodzi o część praktyczną, poniżej znajdziecie propozycje kilku rozsądnych laptopów. Wybrane modele komputerów przenośnych oczywiście należą do różnych półek cenowych, bo przecież wymagania bywają przeróżne i nie każdy potrzebuje karty graficznej koniecznie z wysokiej półki czy wyświetlacza o zabójczej częstotliwości odświeżania. Wszak na GPU z rodziny GeForce GTX również można spokojnie pograć, tym bardziej, że na wysokobudżetowych produkcjach AAA i najwyższych ustawieniach graficznych świat się nie kończy, a jeżeli ktoś potrzebuje czegoś więcej, to do wyboru mamy układy z serii GeForce RTX. I żeby nie było, wcale nie mówię, że koniecznie musi chodzić o wspomniane asy w rękawie pełnego wydania Turinga, odnośnie których przydatności opinie bywają różne i nie ma się co dziwić, bo o ile DLSS podnosi liczbę FPS, to już śledzenie promieni znacznie ją obniża, dla wielu zbyt mocno w stosunku do różnicy w oprawie. Niemniej GeForce RTX to bezdyskusyjnie wyższe osiągi, które pozwolą ustawić wyżej detale, bądź cieszyć się lepszą płynnością, a i odpalenie RT przynajmniej od czasu do czasu potrafi zrobić wrażenie, szczególnie w produkcjach takich jak Deliver Us The Moon. Innymi słowy, wszystko zależy od indywidualnych preferencji i zasobności portfela, zatem decyzję zawsze musicie podjąć sami. Zobaczmy, jakie laptopy warto mieć na uwadze.

 Deliver Us The Moon – rzut oka na ray-tracing oraz DLSS 2.0

Lenovo Ideapad 3-15IMH Gaming (81Y400J5PB)

Zaczynamy od wariantu budżetowego, czyli kosztującego ~3700 zł Lenovo Ideapad 3-15IMH Gaming z mającym cztery rdzenie i osiem wątków Intel Core i5-10300H oraz GeForce GTX 1650 na pokładzie, czyli kombinacją, która spokojnie pozwala na ogrywanie najbardziej wymagających tytułów w rozdzielczości Full HD, bo taki wyświetlacz został tu zamontowany, oczywiście przy dość mocno przyciętych ustawieniach grafiki. Poza tym mamy 8 GB RAM, a więc zasadniczo niezbędne minimum na dzień dzisiejszy, oraz 256 GB nośnik M.2 NVMe. Wspomniana wcześniej matryca ma matowe wykończenie, co niewątpliwie jest cechą pożądaną i na marginesie warto dodać, że dostępna jest też wersja z ekranem o częstotliwości odświeżania 120 Hz. Osobiście uważam, że przy tym GPU jest to rzecz zbędna, aczkolwiek jeżeli jesteście nastawieni głównie na produkcje e-sportowe pokroju CS: GO, które z reguły są dla sprzętu dość łaskawe i w których osiągnięcie takiej liczby kl./s będzie możliwe, to szybsza matryca może się okazać nie takim głupim pomysłem (dopłata to 200 zł).

Prezentowany laptop nabędziecie w sklepie Komputronik.pl:

MSI GF65 Thin 9SEXR-261XPL

Decydując się uszczuplić sakiewkę o 1000 zł mocniej, nabędziemy już naprawdę porządną gamingową maszynę, taką jak MSI GF65 Thin. Dostajemy tu procesor Core i5-9300H, czyli co prawda jednostkę o generację starszą od najnowszej, ale różnica z tego tytułu nie jest znacząca i tak czy inaczej to bardzo mocne CPU, w zastosowaniach rozrywkowych praktycznie na równi z Ryzenem 7 4800H (odsyłam do naszego testu). Poza tym mamy GeForce'a RTX 2060, a więc bardzo konkretną kartę graficzną, która bez problemów poradzi sobie z najnowszymi grami, w tym z włączonym śledzeniem promieni (aczkolwiek w takim wypadku raczej ze wsparciem DLSS). Wspomnianemu tandemowi towarzyszy szybka matryca o częstotliwości odświeżania 120 Hz, dzięki czemu w pełni wykorzystamy potencjał znajdującego się na pokładzie GPU, zaś 16 GB pamięci RAM to pojemność z zapasem wystarczająca do codziennych zadań i w pełni komfortowej rozgrywki, dzięki czemu nie będziemy musieli się martwić o to, czy nie zabraknie nam jej w przyszłości. Całość dopełnia 512 GB dysk SSD typu M.2 NVMe i jestem przekonany, że jeśli wybierzecie ten komputer, to będziecie zadowoleni.

Prezentowany laptop nabędziecie w sklepie Komputronik.pl:

ASUS TUF Gaming FA506IV-AL043T

Kolejna propozycja to nie tak dawno przez nas recenzowany ASUS TUF Gaming A15 (materiał przeczytacie tutaj), który - gwoli przypomnienia - zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie, zdobywając wysoką ocenę końcową oraz naszą rekomendację i dwa inne wyróżnienia. Porównując go do powyższej alternatywy od MSI, omawiany laptop może się pochwalić tą samą kartą graficzną GeForce RTX 2060 i 16 GB pamięci RAM oraz 512 GB nośnikiem M.2 NVMe, ale za to ma jeszcze szybszą matrycę, tym razem o częstotliwości odświeżania wynoszącej 144 Hz, a także korzysta z ośmiordzeniowego procesora Ryzen 7 4800H. Ergo to kusząca propozycja dla osób, którym komputer ma służyć nie tylko do rozrywki, ale przede wszystkim do pracy, gdyż w aplikacjach wspomniany CPU radzi sobie naprawdę znakomicie, pewnie przebijając np. Core i7-10750H, na bazie którego maszyny są zauważalnie droższe (odsyłam do wyżej zalinkowanego testu procesorów mobilnych). Zasadniczo jedyną wadą Renoir, przynajmniej na polskim rynku, jest śmiesznie wręcz skromny wybór komputerów przenośnych opartych o te jednostki, do spółki z problemami z dostępnością tych teoretycznie znajdujących się w ofertach sklepów, ale bez dwóch zdań warto je mieć na uwadze.

Prezentowany laptop nabędziecie w sklepie Komputronik.pl:

ASUS ROG Zephyrus M GU502LW-AZ057T

Wydając grubo ponad 8000 zł, bo mówimy o kwocie około 8600 zł, możemy dostać maszynę pokroju ASUS ROG Zephyrus M, wyposażoną w najnowszej generacji procesor Core i7-10750H, czyli jedną z najszybszych jednostek centralnych do zastosowań gamingowych (chociaż w aplikacjach również sprawdzi się bardzo dobrze), oraz bardzo wydajną kartę graficzną GeForce RTX 2070 w wersji Max-Q. Pojemność pamięci operacyjnej to w tym przypadku nadal 16 GB, ale za to mamy 1000 GB dysk SSD typu M.2 NVMe oraz, uwaga, matrycę o szalonej częstotliwości odświeżania wynoszącej bagatela 240 Hz. A wszystko zamknięte w cienkiej obudowie, gdzie łączna waga laptopa to tylko 1,9 kg. Generalnie rzecz ujmując, przytoczona kwota dla wielu z Was będzie zawrotną i nie ma co mydlić oczu, że jest inaczej, ale osób skłonnych wydać takie pieniądze na komputer przenośny jednak nie brakuje (patrz tutaj) i dla nich będzie to jedna z godnych uwagi opcji, świetnie sprawdzająca się w pracy i rozrywce, włączając w to rywalizację sieciową na poziomie określanym jako competitive, gdzie naprawdę mocne CPU oraz GPU, a także niezwykle szybki wyświetlacz, będą stanowić wartość dodaną.

Prezentowany laptop nabędziecie w sklepie Komputronik.pl:

MSI GS75 Stealth 10SF-490PL

Na zakończenie mamy jeszcze droższego laptopa, kosztującego aż 9400 zł MSI GS75 Stealth. Analogicznie jak w przypadku ASUS ROG Zephyrus, na pokładzie wylądowało 16 GB pamięci RAM oraz 1000 GB nośnik M.2 NVMe, a zamontowana karta graficzna to GeForce RTX 2070 w wersji Max-Q, która zapewnia naprawdę duży zapas mocy, także do rozgrywki w tytuły, w których możemy aktywować śledzenie promieni (naturalnie ze wsparciem DLSS). Niemniej tym razem mamy większy, bo 17,3" wyświetlacz (poprzednie maszyny miały 15,6") o szybkości matrycy 240 Hz i ośmiordzeniowy procesor Core i7-10875H. Innymi słowy, to niewątpliwie najbardziej bezkompromisowy komputer przenośny z zaprezentowanych, który najlepiej z tej piątki sprawdzi się zarówno w grach, jak i bardziej twórczych zadaniach. A odnośnie tego, czy warto wydać ponad 9000 zł na taki sprzęt, to już musicie sobie sami odpowiedzieć.

Prezentowany laptop nabędziecie w sklepie Komputronik.pl:

Materiał powstał we współpracy z firmą: