Czym się różnią układy audio na płytach głównych

Czym się różnią układy audio na płytach głównych

Czym tak naprawdę różnią się zintegrowane układy audio na płytach głównych? Dlaczego wiele osób uparcie twierdzi, że nie słyszy różnicy pomiędzy tanią płytą z układem Intel H110 a dobrej klasy Z270? Dlaczego nierzadko agresywni napinacze audiofile mają problem z tym, żeby zrozumieć, że komuś może wystarczyć zintegrowany układ audio na przeciętnej płycie głównej? Czy słuchawki USB mogą poprawić jakość audio w komputerze z najtańszą płytą główną? Te pytania stosunkowo często przewijają się przez różne fora internetowe oraz wiele grup na Facebooku. Postaramy się choć częściowo wyjaśnić wątpliwości, które trapią wiele osób składających komputery do domu - niezależnie od tego, czy mają być przeznaczone do grania czy do typowych biurowo-multimedialnych zastosowań.

Nieważne jaka płyta główna, byle działała. Skoro i tak nie można podkręcać to po co lepsza - to typowe stwierdzenie które można spotkać w internecie.

Patrząc od strony zestawów składanych z procesorami Intela, nie sposób nie zauważyć pewnej (nie)prawidłowości. Masa osób uważa, że nie potrzebuje więcej niż dwóch slotów pamięci RAM, więcej niż czterech portów Serial-ATA, pełnowymairowego laminatu ATX - i w wyniku tego lepszego chipsetu niż Intel H110. W ten sposób płyty główne przeznaczone do budżetowych komputerów biurowych dla dużych korporacji trafiają do komputerów dla graczy i wymagających użytkowników. Nierzadko są łączone z procesorami Core i5 7xxx lub nawet Core i7 7xxx. Panuje przeświadczenie, że skoro "i tak nie podkręcam", to lepsza płyta główna nie jest potrzebna, i wystarczy najtańsza - taka kosztująca nieco ponad 220 zł. "Cała para" idzie za to w kartę graficzną - byle była jak najmocniejsza w z góry założonym budżecie, a reszta jest mało istotna. O układzie audio kompletnie nikt nie pamięta, a ten w przypadku płyt głównych Intela z układem H110 istnieje tylko teoretycznie. To znaczy że działa, i w sumie... niewiele więcej. Możemy potem kupić drogie słuchawki i w ogóle nie poczuć różnicy - często spotkałem się z postami osób narzekającymi na nowo zakupione słuchawki podłączane do takich właśnie komputerów. Tak naprawdę wszystkie płyty główne z układem Intel H110 mają ten sam układ audio oparty o kodek Realtek ALC 887. Układ stary, słaby - i aplikowany w taki sposób, by było to właśnie zgodne z jego budżetowym przeznaczeniem.

Ktoś może w takim razie spytać - dlaczego nie ma płyt z układem Intel H110 i dobrej klasy układami audio. I pytanie to będzie równie słuszne jak i odpowiedź na nie - produkcja takich płyt nie byłaby opłacalna. Bo kto kupiłby płytę główną z chipsetem Intel H110 w cenie 300-400 zł "tylko" ze względu na układ audio? Tylko piszę w cudzysłowie, bo dla mnie to bardzo ważna składowa jakości mojego komputera. Jednak ekonomia jest bezlitosna - na rynku przyjęło się że H110 to budżet, i nic już tego nie zmieni. Najlepsze płyty główne mają bardzo proste układy audio oparte o nieco lepszy kodek - Realtek ALC 892. Tylko, że to tak naprawdę tylko pudrowanie słabości.

Jest jeszcze jedno powszechne przekonanie - nie mam wieży Hi-Fi za czterocyfrową sumę - inwestycja w lepsze audio nie ma sensu. Słuchawki warte 100 zł? Również nie ma sensu. To jakie głośniki kupimy albo słuchawki zależy tylko i wyłącznie od nas. Faktycznie głośniki w plastikowych obudowach, nawet od renomowanych firm takich jak Creative czy Logitech mogą być bardzo przeciętne. W każdych grupach produktowych da się znaleźć jednak niedrogi sprzęt, którego możliwości znacznie przekraczają oczekiwania. Podam przykład - osobiście mam głośniki Modecom MC-8960. Są tak stare, że nawet miałem problemy żeby znaleźć ich zdjęcie w Google :)

Kupiłem je w 2005 roku, gdy przeprowadzałem się do innego mieszkania. Zapłaciłem 150 zł, bo naczytałem się wielu pozytywnych testów w sieci, że są zdecydowanie dobre w tej cenie, a nawet osobiście byłem u znajomego na ich odsłuchu. Mam je do dziś, działają już 12 lat i prawdę mówiąc nie szukam następców póki się nie zepsują. Satelity oraz sam sub wykonany jest z grubej płyty MDF, same głośniki trzymają się bardzo dobrze, otwory bass-reflex są bardzo dobrze zaprojektowane. Do teraz znajomi, którzy użytkują mojego PC są pod wrażeniem brzmienia w grach typu World of Tanks czy CS:GO - wybuchy granatów powodują delikatne trzęsienie ziemi na biurku, a nie jak w przypadku plastikowych zabawek trzeszczenie. I zdaję sobie oczywiście sprawę, że nie jest to high-end, ale używam ich już 12 lat. W tym czasie miałem w swoim komputerze 15 płyt głównych z różnymi układami audio - i dopiero od najlepszych z 2013 roku (opartych o kodek ALC 1150) nie czuć różnic. Aktualnie mam już czwartą płytę główną z tym kodekiem, ale testowałem także modele z ALC 1220 - tutaj już różnic nie czułem. Każdy sprzęt ma jednak swoje granice...

Niezłej klasy słuchawki czy głośniki da się kupić w dobrej cenie, trzeba tylko zgłębić temat i wybrać odpowiedni model. Zawsze się da - tylko trzeba dobrze poszukać. Czasem warto rozejrzeć się za zastawami głośnikowymi z drugiej ręki, które często charakteryzują się lepszymi parametrami i brzmieniem niż niektóre modele ze sklepowej półki.

A słuchawki? Tutaj też nietrudno o ciekawe propozycje za niewielkie pieniądze. I niekoniecznie mówię tutaj o słuchawkach GAMING. Kiedyś nabyłem słuchawki z promocji w supermarkecie - Philips SBC-HP 195. W swoim czasie stosunkowo udany model, mimo że kosztował tylko 45 zł. Od czterech lat eksploatuje Superlux HD 681, które kosztowały mnie 90 zł. Różnice przy podłączeniu do komputera z płytą główną H110 w stosunku do takiego z dobrej klasy płytą Z170/270 są bardzo znaczące. Reasumując temat urządzeń wyjściowych - wcale nie musi być drogo, by było dobrze. Trzeba tylko przypiąć się do tematu, i znaleźć sobie odpowiednie głośniki czy słuchawki, których cena będzie akceptowalna.

Czy słuchawki USB mogą być ratunkiem dla komputera który już ma płytę główną z kodekiem Realtek ALC 887?

W pewnym sensie tak, tylko trzeba brać pod uwagę to, że słuchawki o odpowiedniej jakości z wbudowaną dźwiękówką nie są tanie. I są też podatne na zakłócenia zasilania portów USB, które występują w tanich płytach głównych i obudowach. Zwłaszcza jeśli mówimy o przednim panelu, i kablach do niego doprowadzonych wewnątrz obudowy.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Czym się różnią układy audio na płytach głównych

 0