Co z budżetowych płyt dla procesorów Intela z dobrym układem audio?
Nawet jeśli nie zamierzamy podkręcać procesora, to da się kupić, i zdecydowanie warto płytę główną z chipsetem Intel B250 lub H270 w wersjach zwykle GAMING. Ale oczywiście nie każdą, i nie chodzi tutaj o LEDy i smoki na radiatorze - ale o to, że w ofertach producentów płyt jest sporo bliźniaczych modeli, będących kalką modeli z chipsetem Z270 z naprawdę wysokiej klasy układami audio. Pozwolę sobie wymienić kilka przykładów (tych w rozsądnej cenie):
- ASRock Fatal1ty B250 Gaming K4 - 439 zł
- ASRock Fatal1ty H270 Performance - 475 zł
- Asus B150 Pro Gaming - 459 zł (test na ITHardware.pl) (Trzeba pamiętać, by opłacić aktualizację BIOS, jeśli chcemy łączyć tą płytę z Core siódmej generacji lub Pentiumem G4560 i nowszymi, gdyż jest to chipset ze starszej serii 100)
- Gigabyte H270 Gaming 3 - 475 zł
- MSI B250 Gaming M3 - 399 zł
- MSI B250 Gaming Pro Carbon - 493 zł
Podane ceny uwzględniają czasowe promocje, trzeba więc liczyć się z tym, że mogą się nieco zmieniać. Ceny są więc znacząco wyższe od typowych płyt głównych H110 w rozmiarze micro-ATX (typowa taka płyta główna nie kosztuje więcej niż 200-250 zł), są też wyższe niż w przypadku płyt w pełnym formacie ATX (cena typowej płyty H110 w tym rozmiarze to około 270-320 zł). Co zyskujemy dopłacając do lepszej płyty?
- przede wszystkim układ audio na poziomie wysokiej klasy płyt głównych Z270
- dwa dodatkowe sloty na pamięć RAM
- dwa dodatkowe porty SATA
- solidne radiatory i rozbudowaną sekcję zasilania procesora (choć nie wykorzystamy jej w pełni, bo przecież podkręcanie jest zablokowane)
- atrakcyjny wygląd i ładne podświetlenie laminatu (dla planujących zakup obudowy z oknem może to mieć znaczenie)
Ten tekst dotyczy jednak tematu audio, ale nieco rozszerzyłem go także na inne korzyści wynikające z dopłaty do lepszej płyty głównej - bo moim zdaniem warto. Nawet do taniego Pentiuma G4560 - w końcu kiedyś być może zmienimy go na coś z wysokiej półki jak Core i7, i wtedy będziemy chcieli dołożyć dodatkowe dwie kości pamięci RAM czy dyski, być może zmienić także obudowę na taką z oknem. A dobry układ audio przydaje się nie tylko w przypadku słuchawek i głośników z wysokiego segmentu cenowego. Na chwilę obecną trwa promocja na płytę MSI B250 Gaming M3 - i cena wynosi niespełna 400 zł. To właśnie ta propozycja z tej krótkiej listy, którą przygotowałem wygląda najlepiej zarówno dla kogoś kto składa PC z Pentiumem G4560, jak i dla kogoś kto decyduje się na maszynę z procesorami Core, których nie można podkręcać.
A co z AMD i budżetowymi płytami AM4 z dobrym układem audio?
A co dla zwolenników procesorów AMD, którzy interesują się zakupem Ryzen 3 lub ewentualnie w przyszłości nowych układów APU? W przypadku podstawki AM4 wybór jest znacznie mniej okazały jeśli chodzi o płyty główne z solidnym układem audio oparte o niedrogi chipset AMD B350. Wybór sprowadza się do dwóch modeli, cała reszta oparta jest już o chipset AMD X370, i kosztuje większe kwoty:
- Gigabyte AB-350-Gaming 3 - 459 zł
- MSI B350 Gaming PRO Carbon - 535 zł (Test na ITHardware.pl)
Biorąc pod uwagę, że płyta ma być budżetowa, lepiej prezentuje się Gigabyte. Choć osoby chcące podkręcać procesor mogą mieć inne zdanie, to jednak biorąc pod uwagę w pierwszej kolejności układ audio i opłacalność lepiej wygląda produkt Gigabyte.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Czym się różnią układy audio na płytach głównych