Stereo
Warto jednak zacząć od teorii i wytłumaczenia podstawowych kwestii. Pomimo tego, że wielu producentów oferuje słuchawki ze wsparciem dla dźwięku przestrzennego 7.1 lub 5.1, to jednak ogromna większość z nich to sprzęt stereofoniczny, a nie surround w takim znaczeniu jak w zestawach kina domowego, składające się z wielu głośników. Większości z Was nie trzeba tłumaczyć na czym polega technologia stereo, ale dla pewności dodamy, że jest to metoda odbierania, zapisywania, transmitowania i odtwarzania dźwięku, mająca na celu wywołanie u odbiorcy wrażenia przestrzenności przez niezależne wykorzystanie dwóch kanałów - lewego i prawego (w przypadku mono z obu słuchawek czy głośników dociera do nas identyczny zsumowany dźwięk z dwóch kanałów, tutaj jest on zaś zróżnicowany zależnie od kanału). Oczywiście, aby obsługiwać stereo, materiał musi najpierw być zarejestrowany za pomocą co najmniej dwóch niezależnych mikrofonów, osobno dla kanału lewego i prawego, a następnie transmitowany poprzez dwa oddzielne kanały do dwóch osobnych głośników.
Jak podkreślaliśmy przed chwilą, stereo wytwarzać ma wrażenie przestrzenności dźwięku u słuchacza przez regulowanie poziomu natężenia dźwięku w każdym kanale, ale ze względu na fakt, że większość słuchawek posiada jedynie dwa przetworniki (głośniki - po jednym na ucho), to efekt ten jest mocno ograniczony i przeważnie pozwala skutecznie pozycjonować dźwięk jedynie w kierunku lewo, prawo i przed sobą. Dobrej jakości słuchawki potrafią jednak generować świetny dźwięk w bardzo szerokim paśmie przenoszenia i tym samym dostarczać mnóstwo szczegółów w warstwie audio. Poza tym, stanowią one podstawę systemów wirtualnego dźwięku przestrzennego, bo bez świetnego stereo nie uzyskamy po prostu dobrego 7.1 i w gruncie rzeczy lepiej zainwestować w solidne słuchawki stereofoniczne niż przeciętne z obsługą dźwięku przestrzennego.
Dźwięk przestrzenny
Zanim jednak przejdziemy do omówienia tego, czym jest i jak działa wirtualny dźwięk przestrzenny, trzeba zwrócić uwagę, że część producentów oferuje słuchawki reklamowane jako obsługujące prawdziwy 7.1 lub 5.1. Co to takiego? Jak sama nazwa wskazuje, w tym przypadku nie mamy do czynienia z typowym zestawem stereo, ale słuchawkami, które posiadają wiele przetworników (np. 5) przypadających na każdy kanał. Efektywność tego typu rozwiązania często zostaje poddana pod wątpliwość (trzeba jednak pamiętać o subiektywnych czynnikach), ponieważ trudno o uzyskanie prawdziwej przestrzenności, kiedy „głośniki” znajdują się tak blisko siebie (dosłownie na przestrzeni kilkunastu centymetrów). Poza tym, ich ceny potrafią osiągać zawrotne kwoty, nawet powyżej tysiąca złotych, a wydane złotówki nie zawsze przekładają się na jakość.
Tu dochodzimy tu wirtualnego dźwięku przestrzennego. Jest to technologia opracowana przez inżynierów specjalizujących się w oprogramowaniu audio do symulowania efektu, jaki daje prawdziwy dźwięk przestrzenny na urządzeniach oferujących jedynie dwa kanały, czyli stereo. Istnieje wiele różnych metod stosowanych do uzyskania wrażenia surround, ale wszystkie mają tak naprawdę jeden cel - „oszukać” mózg, by ten docierające do niego dźwięki interpretował kierunkowo w taki sposób, w jaki robi to w przypadku bardziej złożonych systemów, czyli zestawów 7.1 czy 5.1. I o ile w przypadku standardowych słuchawek stereo wykorzystywane jest natężenie (a raczej głośność), pozwalające określić, skąd dobiega dany dźwięk, tak w urządzeniach wspierających wirtualny dźwięk przestrzenny system ten jest nieco bardziej skomplikowany i dzięki zastosowanemu oprogramowaniu wprowadzane są też minimalne opóźnienia dla ucha, które w teorii jest bardziej oddalone od źródła dźwięku. Te mogą być specjalnie przesadnie zwiększane, by pomóc naszemu mózgowi sprecyzować odległość i kierunek dochodzącego dźwięku. W rzeczywistości działa to bardzo podobnie i kiedy dźwięk dobiega z naszej lewej strony, to w lewym uchu będzie wyraźnie słyszalny, ale dociera także do prawego, tyle tylko, że będzie cichszy i nieco opóźniony (ten swoisty lag jest tak mały, że trudny do wychwycenia).
Oczywiście efekt wirtualnej przestrzenności dźwięku w przypadku headsetów stereo uzyskiwany jest w "sztuczny" sposób, a nie naturalnie, jak ma to miejsce w przypadku zestawów kina domowego, stąd wiąże się często z generowaniem pogłosu, echa czy zniekształcaniem audio. Dlatego też tak istotna jest tu kwestia nie tylko bardzo dobrej bazy w postaci wysokiej jakości stereofonii, ale implementacja jakiegoś uznanego standardu wirtualnego dźwięku przestrzennego i dla przykładu Corsair bazuje na najlepszym, czyli Dolby Headphone, który pozwala ograniczyć niepożądane zjawiska do minimum. Trzeba przy tym mieć świadomość, że jakość dźwięku w stereo praktycznie zawsze będzie lepsza, przynajmniej w zakresie muzykalności czy naturalności, ale wirtualne 7.1, o ile jest dobrze zrealizowane, jak w produktach amerykańskiej firmy, takich jak HS70 czy Void Pro, daje znaczącą przewagę w grach opartych na rywalizacji, gdzie pozycjonowanie dźwięku odgrywa najistotniejszą rolę - na miarę zwycięstwa lub porażki. Z tego powodu istotne jest, by słuchawki były jak najbardziej uniwersalne i miały opcję użytkowania z systemem wirtualnego dźwięku przestrzennego (np. dla shooterów pokroju Battlefield 1 czy PUBG), jak i bez niego, dla gatunków, gdzie lokalizacja źródła dźwięku nie ma takiego znaczenia (np. gry RPG, jak Wiedźmin 3 czy akcji w stylu Assassin’s Creed Odyssey).
Co warto podkreślić, o ile zwykłe stereo przeważnie pozwala nam dobrze zorientować się jedynie w przestrzeni przed sobą oraz z lewej i prawej strony, tak już dobrze zrealizowany wirtualny dźwięk przestrzenny (jak np. Dolby Headphone) ułatwia lokalizowanie dźwięków dobiegających zza naszych pleców (np. skradającego się wroga) i określenie odległości, a także powiększa scenę, szczególnie w wertykalnej osi (góra-dół), która zawsze stanowi wyzwanie w zwykłym 2.0. Trzeba przy tym pamiętać, że końcowy efekt nie zależy jedynie od słuchawek, ale i masteringu samych gier. Bardzo istotnym elementem większości słuchawek z wirtualnym surround jest fakt, że nie wymagają one od nas żadnych dodatkowych nakładów, a producenci zdają sobie sprawę, że większość graczy korzysta ze zwykłych zintegrowanych kart dźwiękowych, dlatego też headsety Corsair 7.1 posiadają własne karty (czy to wbudowane na stałe czy też w postaci adaptera), które obsługują dźwięk przestrzenny i zapewniają lepszą jakość od typowej „integry”.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Jakie słuchawki do gier wybrać? Dostępne rozwiązania i różnice - Poradnik