Strefa Moddingu #1: Jak wykonać oświetlenie RGB do obudowy?

Podświetlenie komputerów to temat rzeka. Jedni użytkownicy pakują do swoich obudów dziesiątki diod LED, drudzy - śmieją się z tych pierwszych, pogardliwie określając ich zestawy mianem choinek. Cóż... o gustach ponoć nie wypada dyskutować, aczkolwiek w mojej opinii wszystko ma swój urok, przynajmniej dopóki jest zrealizowane ze smakiem. Ni mniej, ni więcej oznacza to, że o ile nie przesadzimy z natężeniem światła, możemy uzyskać naprawdę przyjemny efekt. Pytanie: jak znaleźć złoty środek? Obecnie rozmaici producenci oferują szeroką gamę akcesoriów oświetleniowych do pecetów, ale z uwagi na ich wysoką cenę i nierzadko ubogie możliwości personalizacji, najrozsądniejszą opcją wydaje się wzięcie spraw we własne ręce. Oto poradnik, który powinien pomóc w samodzielnym przygotowaniu zestawu oświetleniowego.

Nie ma co ukrywać, modding to sektor niszowy, a za niszę zawsze płaci się ekstra. Niezależnie czy mowa o branży komputerowej, czy o jakiejkolwiek innej. Ot, pierwszy przykład z brzegu. Nóż do tapet, który w markecie budowlanym można nabyć za kilka do kilkunastu złotych, natomiast zakup identycznego narzędzia w sklepie modelarskim to już wydatek przeszło dwukrotnie większy. Skąd takie dysproporcje? W kapitaliźmie towar warty jest tyle, ile ktoś jest gotów za niego zapłacić, a pasjonat zaślepiony swym hobby, zawsze wyłoży więcej gotówki niż osoba podchodząca do danego tematu kompletnie bezuczuciowo. Dlatego aby niepotrzebnie nie przepłacać, warto czasem rozejrzeć się za alternatywnymi rozwiązaniami, takimi jak to prezentowane na łamach niniejszej publikacji.

Założenie brzmi następująco: wykonać regulowane oświetlenie RGB jak najniższym kosztem, wykorzystując wyłącznie ogólnodostępne komponenty elektroniczne oraz podstawowe narzędzia, co jednocześnie oznacza brak konieczności lutowania. Wszystko tak, by z realizacją opisanych tutaj czynności mógł poradzić sobie dosłownie każdy. Na początek warto przygotować sobie malutki śrubokręt krzyżakowy do prac precyzyjnych, a także możliwie ostre nożyczki - na tym lista wymaganego oprzyrządowania się kończy. Teraz możemy odwiedzić najbliższy sklep elektroniczny, gdzie należy zabrać ze sobą około 50 złotych. Jeśli nie macie takiego miejsca w swojej okolicy, wszystkie niezbędne części bez większych problemów znajdziecie w którymś z internetowych serwisów aukcyjnych. A więc do dzieła.