Archos Sense 55 DC – pierwszy w Polsce test

Bateria Archosa wywarła na mnie pozytywne wrażenie. W sumie nie ma się czemu dziwić, urządzenie posiada podzespoły, które nie są łase na energię, ekran nie ma przesadnej rozdzielczości, a samo ogniwo ma pojemność 3000 mAh. Takie połączenie pozwoli nam korzystać bardzo intensywnie z urządzenia przez cały dzień lub dwa dni przy umiarkowanym używaniu. Osoby, które sporadycznie zaglądają do swojego smartfona, bez problemu osiągną wynik na poziomie 3 dni i więcej. Jak wspominałem wcześniej, smartfony tej klasy powinny umożliwiać swoim użytkownikom długi czas pracy, a Archos Sense 55 DC realizuje w pełni to zadanie. W przypadku, jeśli naszego telefonu będziemy głównie używali do przeglądania stron internetowych lub oglądania filmów również uzyskamy bardzo dobry czas pracy. Obejrzenie 3-godzinnego filmu obniży stan akumulatora o 25%, a 6-godzinny seans obniży stan baterii o połowę maksymalnej pojemności. Powyższe wyniki przekładają się na możliwość oglądania ulubionych filmów i seriali przez pół doby – co jest wynikiem jak najbardziej przyzwoitym. Powyższe wyniki zostały uzyskane przy włączonym WiFi i jasności wyświetlacza ustawionej na 50%. Podczas spoczynku telefon nie zużywa niepotrzebnie energii – wynik rzędu 1-2% podczas nocy jest zasługą najnowszego Androida Nougat. Skoro czasy rozładowywania urządzenia mamy za sobą, pora przejść do czasów potrzebnych do naładowania naszego smartfona:

Pierwsze 10 minut ładowania odbywało się na wyłączonym urządzeniu. Dalej proces ładowania przebiegał przy zablokowanym telefonie i włączonym WiFi. Na podstawie tego testu można wysnuć następujące wnioski:

• telefon na dołączonej ładowarce (1A) ładuje się wolno. Wynik czterech godzin nie jest wartością zadowalającą
• efektywniejsze ładowanie zaczyna się po 30 minutach i znacznie spada jego poziom, kiedy bateria osiąga 90%
• korzystanie z mocniejszej ładowarki (2A) nie wpływa na proces ładowania