ASUS ROG Zephyrus G14 - test "gamingowego ultrabooka" z APU Ryzen 9 4900HS

ASUS ROG Zephyrus G14 - Wyświetlacz

Testowany przez nasz wariant Zephyrusa G14 wyposażony został w dość nietypowy wyświetlacz, bo jest to panel IPS (model AU Optronics B140QAN02.3) o rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli) i odświeżaniu tylko 60 Hz. Z perspektywy graczy bardziej preferowany byłby tu panel Full HD o odświeżaniu 120 Hz i na szczęście notebook jest dostępny także i w takim wariancie. QHD dla RTX 2060 Max-Q to jednak za wiele (przynajmniej w grach), a do tego otrzymujemy 60 Hz bez wsparcia ze strony dynamicznej synchronizacji klatek generowanych przez grafikę z odświeżaniem. W mocno dynamicznych shooterach powidoki są zauważalne i jeśli preferujecie sieciowe shootery, to radzimy opcję ze 120-hercowym ekranem. Zephyrusa G14 w tej konfiguracji potraktować można bardziej jako mobilny sprzęt do pracy czy zabawy z grafiką, który przy okazji pozwoli nam pograć w mniej wymagające tytuły. W takim scenariuszu większa powierzchnia robocza może okazać się bardzo przydatna, ale rodzi się pytanie o pozostałe parametry wyświetlacza -na szczęście okazują się one bardzo porządne.

Pokrycie gamutu sRGB

Bardziej szczegółowe pomiary kolorymetrem:

Weryfikacja matrycy kolorymetrem wykazuje, że pokrycie przestrzeni barw sRGB wynosi 92,2%, przy całkowitej objętości gamutu równej 99,3% sRGB. Bryła jest mocno wyciągnięta w kierunku niebieskiego, co ma swoje konsekwencje w temperaturze barwowej. Dla przestrzeni Adobe RGB pomiary wskazały odpowiednio 65,1% i 68,4%, a w przypadku gamutu DCI-P3 69% oraz 70,4%. Nie są to może jakieś zachwycające rezultaty, ale trzeba je uznać za naprawdę przyzwoite. Tym bardziej, że średni błąd Delta E sięga tylko 2,14, a największe odchylenia są w zakresie niebieskich odcieni. To powoduje, że temperatura barwowa wynosi 7176 K, przez co biel jest ochłodzona i wpada w nieco błękitny odcień. W trakcie zastosowań rozrywkowych nie przeszkadza to jednak tak bardzo, jak mogłoby się wydawać. Dobrze jak na IPS wypada też kontrast, ponieważ sięga 1284,6:1. Jeśli zaś chodzi o maksymalną jasność, to zanotowaliśmy 300 nitów, czyli dokładnie tyle, ile deklaruje producent. Słabszą stroną jest jednorodność podświetlenia, ponieważ różnice wzdłuż prawej krawędzi w stosunku do centralnego punktu osiągają nawet 16%. Poza tym, nie obyło się bez typowego efektu IPS Glow. Aspekty związane z podświetleniem są jednak mocno zależne od konkretnego egzemplarza.